„Bez winy” to już piąta książka spod pióra Mii Sheridan, jaką mam okazję przeczytać. Pisarka tworzy wzruszające, baśniowe powieści romantyczne. Jej książki zawsze zaskakują nietypową fabułą. Czy i tym razem stanęła na wysokości zadania? Kira jest zdeterminowana, potrzebuje pieniędzy, ale nie zamierza o nie prosić bogatego ojca. Zamiast tego, podsłuchawszy rozmowę w banku, wpada na…