Saga – Conor Kostick

Date
maj, 07, 2012

Przez długi czas zastanawiałam się co można stworzyć jeszcze, po zakończeniu „Epica”, którego ostatnie strony rysowały dość wyraźne zamknięcie historii. Dalsze części „Kronik Awatarów” były dla mnie ogromną zagadką. Dzisiaj już wiem i naprawdę podziwiam pomysłowość autora.

Główną bohaterką „Sagi” jest Zjawa. Szesnastolatka, która nie pamięta swojej przeszłości, nie ma pojęcia kim jest, w żaden sposób nie należy również do społeczeństwa. Jest też członkinią gangu anarchistów, którzy demolując supermarkety dla wyższych klas, próbują zademonstrować swój przeciw wobec panującego systemu i prawa. Pewnego dnia jednak ktoś zastawia na nich pułapkę. Cała grupa trafia do więzienia. Nie wiadomo, jak to potoczyłoby się dalej, gdyby nagle nie pojawiła się Cindella, najpiękniejsza, najbardziej charyzmatyczna i najdziwniejsza osoba, jaką Zjawa do tej pory spotkała. Na dodatek obca włada, trudną do uwierzenia, magią. Mimo tego, że dziewczyna nie ufa nieznajomej, to jednak dość szybko stają się sojuszniczkami.

Powieść przypomina „Matrixa”. W grze komputerowej, o nazwie Saga, żyje ludzka społeczność, świadoma i w pełni przekonana, że ich świat to jedyna, możliwa rzeczywistość. Pewnego jednak dnia ludzie na ulicach zaczynają pojawiać się i znikać, niczym duchy. Czy to jakaś magia? Tak naprawdę jedynie urywki akcji dzieją się poza Sagą, a cała fabuła toczy się w grze, która jednak nie do końca jest grą, a raczej określiłabym ją mianem równoległego uniwersum. Czy ludzie pochodzący z dwóch różnych światów są w stanie ze sobą współpracować?

Oprócz fantastyki, trylogię Conora Kosticka bez trudu można zaliczyć do gatunku powieści antyutopijnych. Rządzone przez RALe (przeprogramowana, samodzielna forma życia) społeczeństwo jest oparte na zasadach, z którymi ludzie walczyli niejednokrotnie (i w dalszym ciągu jeszcze w wielu miejscach to robią). W świecie Sagi obowiązywał klasowy podział ze względu na przyznawane kolory kart – robotnicy dostawali czerwone i przez całe życie bez wytchnienia pracując w fabrykach, mieli szanse przy emeryturze otrzymać następny poziom karty. Natomiast klasa rządząca opływała w luksusach i taki system funkcjonował przez niemal dwa tysiące lat. Aż do tej pory, nikt nie miał odwagi by to zmienić.

Stylowi autora nie mam nic do zarzucenia. Jego książka wciąga, czyta się ją rewelacyjnie szybko, a początek to jedna, wielka zagadka, która fascynuje, a po wyjaśnieniu staje się logiczna i jeszcze bardziej intrygująca. Od strony edytorskiej cała „Trylogia Awatarów” jest również bardzo udana. Świetne tłumaczenie, brak błędów korektorskich, książka wygodna do czytania. Jedyne czego mi brakuje, to genialne rozwiązanie, zastosowane na przykład w cyklu „Czarnych Kamieni” Anne Bishop, a mianowicie jakiejś ściągi co do hierarchii kolorów kart. Jest to jednak drobiazg – byłby pomocny, ale jednocześnie jest niezbyt istotny.

Powieść jest bardzo fajna i zdecydowanie nie stanowi „podręcznika dla informatyków” jak mówią niektórzy. Mimo wszystko jednak warto być chociaż pobieżnie zaznajomionym ze światem gier MMO (Massively multiplayer online). W innym wypadku po prostu można nie być w stanie wczuć się w klimat całej przygody, a już z pewnością nie sposób okazać zrozumienie bohaterom. Conor Kostick nie tylko daje rozrywkę młodemu pokoleniu, ale również ostrzega, jak wielki wpływ mają tego typu gry na nasze społeczeństwo. Książkę szczerze i z czystym sumieniem polecam, a sama zabieram się za „Eddę”, niecierpliwie rozważając co nowego przyniesie czytelnikom jej świat.

Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję wydawnictwu TELBIT.

Zapraszam również do przeczytania wywiadu z autorem >>>TUTAJ<<<

Vicky

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Bałtyk, przewodnik dla dużych i małych

Dobble

Kasane ♥ TOMY #05 – #07

Not Cinderella’s Type

Najpopularniejsze Opowiadania


  • Deja Vu

    Deja Vu

    Rozdział I Czuł jej strach. Wiedział, że to jego się bała. Dobrze. Tak właśnie powinno być. Siedziała na otomanie, w białej, sięgającej ziemi, koszuli nocnej. …Czytaj dalej »
  • Pieśń Księżyca

    Pieśń Księżyca

    Na niebie jasno świeciło słońce. Nie zasnuwały go żadne chmury, dzięki czemu widać było aż pięć z siedmiu księżyców Dareshi. Niewielu śmiałków zapuszczało się tak …Czytaj dalej »
  • Kropla Łez

    Kropla Łez

    Siedziałam skulona na podłodze, w rogu pokoju. Plecami opierałam się o zimną ścianę. Czułam się tak cholernie samotna, jak nigdy dotąd. Przez całe swoje życie …Czytaj dalej »
  • Akademia

    Akademia

    Nie miałam ochoty tu być. Nigdy nie chciałam znaleźć się w tej szkole, ale mój ojciec miał na ten temat inne zdanie. Akademia wojskowa, według …Czytaj dalej »
  • Black & White

    Black & White

    Nastały ciężkie czasy. Z powodu globalnego ochłodzenia, które rozpoczęło się około 2030 roku ludzie zaczęli głodować. Na Ziemi wyczerpało się większość źródeł energii. W 2045 …Czytaj dalej »
  • Jak w Bajce

    Jak w Bajce

    Stałam przed budynkiem mojej nowej szkoły. Był środek marca, a ja dopiero teraz miałam zacząć drugi semestr. Liceum imienia świętego Franciszka samo w sobie nie …Czytaj dalej »
  • Córka Demona

    Córka Demona

    Gabriela nie bawiła się dobrze. Wieczór okazał się kompletną porażką. Jarek z którym tutaj przyszła pewnie teraz wymiotował gdzieś w kącie. Czemu właściwie się z …Czytaj dalej »