Cień Kitsune
Być lisem jest znacznie prościej, niż być człowiekiem.
„Cień Kitsune” to jedna z tych książek, które chciałam przeczytać na długo przed jej premierą, dlatego, gdy wreszcie wpadła w moje ręce, moje oczekiwania wobec niej były bardzo wygórowane. Tego, czy je spełniła, dowiecie się z dzisiejszego wpisu.
Zarys Fabuły
Nowy tytuł autorstwa Julie Kagawy to pierwsza część trylogii głęboko zanurzonej w japońskiej mitologii. Historia młodej Yumeko, pół-kitsune, łączy w sobie elementy charakterystyczne dla mang i anime, jest w niej fantastyka, magia i niecodzienne przygody. Wszystko to współgra ze sobą tworząc fascynujący świat, w którym starożytny zwój może zadecydować o losach świata.
Yumeko, wychowywana w świątyni przez mnichów, prowadzi spokojne życie, ukrywając swoją prawdziwą naturę. Jej codzienność zmienia się drastycznie, gdy demony atakują świątynię, zmuszając ją do ucieczki z fragmentem zwoju tysiąca modlitw. Jej misja jest jasna — musi ochronić zwój przed złem, które go poszukuje. Na swojej drodze spotyka tajemniczego samuraja Kage Tatsumiego z Klanu Cienia. Razem wyruszają w pełną niebezpieczeństw podróż, podczas której Yumeko musi zachować w tajemnicy swoją tożsamość i cel podróży.
Moja opinia i przemyślenia
„Cień Kitsune” to pełna przygód i magii opowieść, która z pewnością zachwyci miłośników kultury japońskiej. Konstrukcją i pomysłami jest bardzo zbliżona do web-noweli i mang, które na ich podstawie powstają. Julie Kagawa w mistrzowski sposób łączy elementy typowe dla japońskiej mitologii z dynamiczną fabułą, tworząc barwny i zapadający w pamięć świat. Jej postacie są dobrze wykreowane, a ich tajemnice i motywacje dodają całej historii głębi i smaku. W szczególności relacja między Yumeko a Tatsumim, pełna niedopowiedzeń i tajemnic, trzyma czytelnika w napięciu i dostarcza mu coraz to nowych emocji.
Powieść Julie Kagawy jest także wspaniałym przykładem na to, jak można połączyć młodzieżową literaturę fantasy z bogatą tradycją kulturową. Pisarka zręcznie balansuje między akcją a barwnymi opisami, dzięki czemu czytelnik nie czuje się przytłoczony ani jednym, ani drugim. Magia i duchy są opisane w sposób unikatowy, a świat przedstawiony w książce jest pełen kolorów i życia. Lektura bardzo przypadła mi do gustu i z niecierpliwością czekam na drugi tom serii.
Podsumowanie
„Cień Kitsune” to znakomite połączenie młodzieżowego fantasy z japońską mitologią. Dla fanów mang i anime jest to lektura obowiązkowa, zaś dla czytelników, którzy po prostu mają ochotę na lżejszą fantastykę — powieść pełna niespodzianek i przygód. To historia o poszukiwaniu własnej tożsamości, o sile przyjaźni oraz o konfrontacji z mrokim. Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy trylogii, aby ponownie zanurzyć się w jej fascynującym świecie. Julie Kagawa udowadnia, że fantastyka może być zarówno rozrywką, jak i sposobem na odkrywanie nowych kultur i tradycji.
Dziękuję!
Jeśli szukasz prezentów, warto zajrzeć na stronę https://www.taniaksiazka.pl/prezenty
Przeczytaj również:
Malwina
Spodoba się na pewno wielu osobą lubiącym kulturę japońską 😉 Sama bym z ciekawości przeczytała.
Angela
Z chęcią przeczytam tą pozycje, dziękuje za polecenie.
Martyna K
Czytałam tę książkę. Uważam, że jest naprawdę nietuzinkowa oraz niebanalna.
Ewelina
Julie Kagawa stworzyła magiczny świat pełen przygód i tajemnic, który doskonale wpisuje się w japońską mitologię. Czekam na więcej. 🙂
Anna
Mam wrazenie, ze to ciekawa pozycja dla mlodziezy, ktore jednoczesnie pozwoli jej zblizyc sie do japonskiej kultury.
Zuzanna
Często wspominam, że to nie moje klimaty, ale skoro to połączenie z mitologią, to mogłabym w sumie się skusić.
dyedblonde
o coś mi sie wydaje że moja siostrzenica byłaby zadowolona z tej ksiazki takie jej klimaty
Irena
Mitologia japońska? Już to mi wystarczy, by chcieć sięgnąć po ten tytuł.
Drusilla
Kocham takie klimaty! Koniecznie muszę przeczytać ❤️❤️❤️