
Królestwo Kwarcu
Pierwszy raz trzymam w dłoniach mangę, która ma twardą oprawę. To naprawdę śliczne, ekskluzywne wydanie i myślę, że „Królestwo Kwarcu” jak najbardziej na nie zasługuje. Dlaczego tak uważam? O tym oczywiście opowiem wam w dzisiejszym wpisie.
Zarys fabuły
Świat zamieszkują anioły, które posiadają tajemniczą moc, wspomagającą ich walkę z otaczającymi ich kraj – Królestwo Kwarcu – demonami. Wśród nich mieszka Blue, mała dziewczynka o czarnych jak noc skrzydłach, która nigdy nie poznała swoich rodziców. Jej marzeniem jest zostanie jednym z siedmiu archaniołów — najsilniejszych wojowników strzegących ich kraj. Pewnego dnia przez przypadek spotyka jednego z nich, księcia Cassiana, który spełnia jej wszystkie oczekiwania. Jest silny, miły i nie szykanuje jej z powodu nietypowego koloru jej skrzydeł.
Gdy sierociniec, w którym mieszka Blue, zostaje zaatakowany przez demona, na skutek czego opiekująca się dziećmi anielica traci życie, dziewczynka uaktywnia dziwną i niesamowitą moc. Sprawa zostaje zatuszowana, ale książę Cassian dostrzega w Blue niezwykły potencjał i osobiście rekomenduje ją do akademii wojskowej, w której rozpocznie się jej nowe życie.
Moja opinia i przemyślenia
W pięknym wydaniu zamknięta została równie wspaniała historia. To ciekawa, dobrze przemyślana fantastyka, i manga z naprawdę genialną kreską. Podoba mi się jej fabuła, a jeszcze bardziej podobają mi się rysunki. Po lekturze pierwszego tomu nie mogę się już doczekać na to, aż w moje ręce trafi kolejny.
Fantastyczna otoczka okrywa trudne problemy społeczne. Blue jest szykanowana i nazywana demonem za jej czarne skrzydła, a jej opiekunka uważana za kalekę przez to, że ma tylko jedno skrzydło, mimo że anioły latają przy pomocy swojego rodzaju magii – nie skrzydeł. Mimo to dziewczynka jest zawsze wesoła, pomocna i pozytywnie nastawiona do życia. Z łatwością możemy doszukać się tutaj współczesnych analogii.
Podsumowanie
Jestem szczerze zachwycona zarówno wydaniem, jak i treścią komiksu. „Królestwo Kwarcu” to historia, która od razu przyciąga uwagę. Piękne ilustracje idą tu w parze z dobrze poprowadzoną fabułą. Twarda oprawa sprawia, że mamy do czynienia z mangą, którą chce się mieć na półce wśród ulubionych tytułów. To pozycja, która spodoba się fanom fantastyki i czytelnikom szukającym czegoś głębszego, co dotyka ważnych tematów społecznych.
Niecierpliwie czekam na kolejny tom serii i mam nadzieję, że utrzyma równie wysoki poziom.
Egzemplarz recenzencki otrzymałam od wydawcy.
Przeczytaj również:
Bookendorfina Izabela Pycio
Jest coś szczególnego w twardych oprawach książek, i chociaż kosztują drożej, to preferuję je w przypadku, kiedy wiem, że przygoda czytelnicza jest skrojona pod moje potrzeby satysfakcjonująco spędzonego czasu z dowolnym gatunkiem literackim.