Gwiazdka

Jak co roku w grudniu szukam dla moich dzieci cudownych, świątecznych publikacji. Tym razem w moje ręce trafił zimowy tytuł „Gwiazdka”, którego autorką jest Aniela Cholewińska-Szkolik, znana z wielu dziecięcych tytułów pisarka. Czy treść dorównuje urokiem prześlicznej oprawie wydania?

Zarys fabuły

Mama małej sarenki zostaje potrącona przez samochód, ma jednak szczęście w nieszczęściu i zajmują nią dobrzy, doświadczeni w pomaganiu leśnym zwierzętom, ludzie. Jednak tytułowa Gwiazdka, która jest jeszcze mała, zostaje w lesie zupełnie sama. Bardzo tęskni za mamą, jest głodna i nie wie, jak ma sobie poradzić. 

Gwiazdka śniła o pięknych, migoczących światełkach, kiedy nagle poczuła znajome muśnięcie na pyszczku. Niechętnie otworzyła oczy. Mama stała nad nią, gotowa do wymarszu. Już? Sarenka rozejrzała się wokół. Wszędzie panowała ciemność. To chyba nie mógł być poranek?

Moja opinia i przemyślenia

Książeczka wydana została w twardej oprawie. Ozdobiona jest pięknymi ilustracjami Joanny Kenckiej. Jej cudowny, zimowy klimat bez trudu zachwyci czytelnika, niezależnie od wieku. Sama historia również urzeka. Pisana jest przystępnym językiem, a jednak ma w sobie coś literackiego i magicznego. Podzielona została na kilka rozdziałów i opowiedziana z dwóch perspektyw: tytułowej małej Gwiazdki i ludzkiej, pomagającej leśnym zwierzętom rodziny.

Czasami toniemy w tempie zbyt szybkiego, współczesnego świata. Na powierzchnię jednak pozwalają nam się wyrwać takie dni, jak pełne ciepła święta spędzone w rodzinnym gronie. Taką właśnie rodziną są bohaterowie książki. Myślą jednak nie tylko o sobie nawzajem, ale również o będących w potrzebie leśnych zwierzętach. Co pełna magii, wartościowa historia, która uczy empatii i pozwala poczuć niezwykły, zimowy klimat. 

Podsumowanie

„Gwiazdka” to ślicznie wydany tytuł w cudownej, zimowej oprawie graficznej. Opowiada pełną ciepła i miłości historię małego, świątecznego cudu. Uczy empatii i wzbudza w młodych czytelnikach chęć niesienia pomocy, tym, którzy akurat najbardziej jej potrzebują, niezależnie od tego, czy są to ludzie, czy zwierzęta. Moja rodzina jest oczarowana lekturą „Gwiazdki”. Niezwykle nas cieszy, że i w tym roku, kolejna, cudowna świąteczna książeczka, stanie na półce domowej biblioteczki. Z całego serca polecam, bo to tytuł, po który zdecydowanie warto sięgnąć! 

Dziękuję!

Przeczytaj również:

Słonecznikowa 5. Zimowa uczta