Czerwień Rubinu – Kerstin Gier

Date
gru, 05, 2011

Niemal każdy, przynajmniej raz w życiu, pomyślał „co by było, gdybym mógł cofnąć się w czasie?”. Ile rzeczy można by w ten sposób zmienić? Do jakich złych zdarzeń nie dopuścić? Jak bardzo zmieniłby się nasz świat, gdyby podróże w czasie były możliwe?

Pewnego dnia, piętnastoletnia Gwen, odkrywa, że to ona, a nie jak wszyscy uważali jej kuzynka, jest nosicielką specjalnego genu, umożliwiającego przenoszenie się w czasie. Od tej pory zdarzają się jej „niekontrolowane” podróże. Dziewczyna znajduje się na pograniczu realnego życia i drugiej, fantastycznej rzeczywistości. Z jednej strony chodzi do normalnej szkoły, przyjaźni się z zupełnie zwyczajnymi dzieciakami, a jednak zna od zawsze, trzymany w tajemnicy, rodzinny sekret. Do tego, co jest niezwykłe nawet jak na tak specjalną, obdarzoną niespotykanym darem rodzinę, dziewczyna ma wyjątkowo specyficzny talent, w który nikt z jej krewnych nie chce uwierzyć – Gwen widzi duchy.

Bohaterka jest głupiutką i naiwną panienką, ale dzięki temu wydaje się bardziej ludzka. Taka prawdziwa. Powieść napisana została w cudownym klimacie. Autorka barwnie przedstawia historyczną Anglię. Bawi się słowem i nie boi się żartować chociażby z panującej sto lat wcześniej mody. Gwen, mimo ciągle dziecięcego i przewidywalnego zachowania, jest duszyczką dobrą, ale potrafi też pokazać swój (prawdopodobnie odziedziczony w linii żeńskiej), ognisty charakter. W książce nie zabraknie również romansu i tych kilku, trzymających w napięciu scen.

Historię opowiada pierwszoosobowy narrator. Wszystkie wydarzenia, oprócz prologu i epilogu, obserwujemy oczami głównej bohaterki – Gwendolyn. Przypadły mi do gustu takie urokliwe i ciepłe momenty, jak ten, w którym rozmawia z duchem małego chłopca czy przypomina sobie swoją żywą – nieistniejącą maskotkę gargulca. Niektóre pomysły autorki są wręcz rewelacyjne, inne niestety dość ograne i powtarzane w setkach tego typu książek. Mimo to lektura jest całkiem przyjemna, choć z przykrością muszę stwierdzić, że momentami mi się dłużyła, a po zapoznaniu się z opiniami wielbicielek tej pozycji, spodziewałam się zupełnie czego innego. Nie spodobało mi się również to, że zakończenie nie jest wyraźnie zarysowane i pozostawia otwartą furtkę na drugą część. Zwyczajnie nie lubię takich przerw.

Kerstin Gier, wraz z kotem, mężem i synem mieszka w okolicach Bergische Land. W swoim dorobku ma już kilkanaście tytułów i nagrodę Delia, dla najlepszej kobiecej powieści roku. Jej styl pisania jest bez zarzutów, a warsztat znakomity, aczkolwiek, jak dla mnie, pisze odrobinę zbyt kwieciście. Nie wydaje mi się jednak, żeby dla wszystkich czytelników było to wadą. Za to zdecydowaną zaletą jest żywe przedstawienie bohaterki, która opowiada swoją historię z zapałem, nie szczędząc nam dostępu do własnych (czasem śmiesznych, innym razem dziecinnych, a momentami nawet wrednych czy absurdalnych) myśli. Gwendolyn jest dziewczyną, która mogłaby naprawdę istnieć, a nie jakąś wyidealizowaną, pociąganą za sznurki na scenie w teatrze lalek, kukiełką.

Książkę polecam miłośnikom (a zwłaszcza miłośniczkom) czytania, ponieważ uważam, że dla osób, które za tym nie przepadają i powieść trzymają w ręku dwa razy do roku, ona po prostu się nie nadaje. Na rynek zostało wydanych wiele znacznie łatwiejszych, zawierających mniej opisów i treści pozycji. Czerwień Rubinu jest dziełem dla ludzi, którzy czerpią przyjemność z oglądania oczami wyobraźni przedstawionego przez pisarzy świata.

Vicky

0 Comments

  1. Odpowiedz

    Aiwlys

    6 grudnia 2011

    Jestem w połowie tej książki i bardzo mi się podoba jej klimat ! Mam nadzieję,że pozostałe części są tak samo dobre jak ta 😉

  2. Odpowiedz

    Misia

    6 grudnia 2011

    Już jakiś czas temu ją przeczytałam. Wie ktoś może, kiedy będą następne części?

    • Odpowiedz

      Vicky

      6 grudnia 2011

      Już jest 😉 nosi tytuł “Błękit Szafiru” i właśnie kończę ją czytać.

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Bałtyk, przewodnik dla dużych i małych

Dobble

Kasane ♥ TOMY #05 – #07

Not Cinderella’s Type

Najpopularniejsze Opowiadania


  • Akademia

    Akademia

    Nie miałam ochoty tu być. Nigdy nie chciałam znaleźć się w tej szkole, ale mój ojciec miał na ten temat inne zdanie. Akademia wojskowa, według …Czytaj dalej »
  • Jak w Bajce

    Jak w Bajce

    Stałam przed budynkiem mojej nowej szkoły. Był środek marca, a ja dopiero teraz miałam zacząć drugi semestr. Liceum imienia świętego Franciszka samo w sobie nie …Czytaj dalej »
  • Pieśń Księżyca

    Pieśń Księżyca

    Na niebie jasno świeciło słońce. Nie zasnuwały go żadne chmury, dzięki czemu widać było aż pięć z siedmiu księżyców Dareshi. Niewielu śmiałków zapuszczało się tak …Czytaj dalej »
  • Broken Visions

    Broken Visions

    Zbliżała się wiosna, czas kwitnących wiśni, ale w tym roku było wyjątkowo chłodno i deszczowo. Sayuri odnosiła wrażenie, że to najgorszy dzień jej życia. Właściwie, …Czytaj dalej »
  • Córka Demona

    Córka Demona

    Gabriela nie bawiła się dobrze. Wieczór okazał się kompletną porażką. Jarek z którym tutaj przyszła pewnie teraz wymiotował gdzieś w kącie. Czemu właściwie się z …Czytaj dalej »
  • Deja Vu

    Deja Vu

    Rozdział I Czuł jej strach. Wiedział, że to jego się bała. Dobrze. Tak właśnie powinno być. Siedziała na otomanie, w białej, sięgającej ziemi, koszuli nocnej. …Czytaj dalej »
  • Black & White

    Black & White

    Nastały ciężkie czasy. Z powodu globalnego ochłodzenia, które rozpoczęło się około 2030 roku ludzie zaczęli głodować. Na Ziemi wyczerpało się większość źródeł energii. W 2045 …Czytaj dalej »