Moją ulubioną wizję elfów (a może raczej Faerie, ponieważ mieszkańcy Tolkienowskiego Śródziemia z pewnością to nie są) w swojej sztuce „Sen nocy letniej” przedstawił Szekspir. W literaturze współczesnej wykorzystywane są one przez setki lepszych i gorszych pisarzy, którzy pragną przedstawić nam swoją wizję ich magicznego świata. O dziwo, najlepsze dla siebie miejsce, znalazły w fantastyce…