Królestwo w budowie

Date
paź, 18, 2014

kwb_box_3d.726136.1820x0Przy pomocy niewielkich osad zbuduj swoje własne królestwo. Czy w ogóle istnieją osoby, które nie lubią tego typu, rozwojowych gier? Od wielu lat ukazują się kolejne części takich serii jak “Cywilizacja”, “The Settlers” i wiele innych, komputerowych tytułów, a wciąż pojawiają się kolejne. Czemu by więc nie miała wciągnąć nas rozgrywka, która nie jest wirtualna – za to rozbudowana i bardzo kolorowa. Mnie samej tytuł w dużym stopniu skojarzył się z grą “Ticket to Ride” do której jestem przywiązana nie tylko pod względem sentymentalnym, ale również dlatego, że to naprawdę fajna gra.

Liczba graczy: 2 – 4 osoby

Wiek:  od 8 lat

Czas gry: ok. 45 minut

Strona wizualna

Gra jest kolorowa, niezwykle porządnie wykonana i bardzo ładna. Drewniane domki, twarde plansze, ciekawa grafika, usztywniane żetony, duża ilość woreczków strunowych, w których można z łatwością zmieścić wszystkie elementy gry. Również instrukcja jest prosta, przejrzysta i zawiera wszystkie niezbędne wizualizacje. Gdybym miała sięgnąć do systemu ocen szkolnych, “Królestwo w budowie” od strony wizualnej zasłużyłoby według mnie na celujący. Po prostu nie ma w nim żadnych niedociągnięć.

k5

Cel i zasady gry

Celem gry jest zgromadzenie jak największej ilości sztuk złota, które podlicza się z tyłu jednej z aktualnie nie używanych plansz. Zdobywa się je poprzez budowę osad oraz wykonywanie zadań z wylosowanych kart “Budowniczych Królestwa”. Każdy z graczy otrzymuje elementy w wybranym przez siebie kolorze, a podczas swojej tury dobiera kartę terenu, na którym będzie mógł budować osady.

k4

Przebieg gry

Tury graczy odbywają się po kolei, zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Aktywny gracz odkrywa kartę terenu, po czym buduje swoje osady (sztuk 3) – jest to akcja obowiązkowa, domki jednak można stawiać jedynie na polach wskazanych przez kartę terenu lub umiejętności specjalne ze zdobytych żetonów. Gdy osada zbudowana zostaje przy zamku, dany gracz otrzymuje za nią dodatkowe sztuki złota. Gra kończy się, gdy któryś z graczy wybuduje swoją ostatnią osadę. Wtedy następuje podliczanie sztuk złota. W rozgrywce przewidziany został również remis.

k3

Podsumowanie

“Królestwo w budowie” to ciekawa, rozbudowana, a jednocześnie niezbyt skomplikowana gra. Jej zasady są bardzo klarowne i przemyślane. Dzięki różnorodności zadań i możliwościom, jakie daje łączenie ze sobą różnorodnych części planszy, każda rozgrywka staje się niepowtarzalna. Znacznie większą przyjemność czerpie się z rozgrywki w trzy lub czteroosobowym gronie niż z takiej, w której uczestniczy jedynie dwóch graczy. Pod względem staranności wykonania gra jest perfekcyjna. Jeżeli chodzi o samą rozgrywkę, to stanowi idealny kompromis dla miłośników skomplikowanych potyczek – takich jak pojawiają się na przykład w grach batalistycznych – i osób, które wolą proste, szybkie gry. Wydaje mi się, że “Królestwo w budowie” należy do tego rodzaju gier, które mogą zadowolić zarówno rodzinne grono – gdy rodzice chcą pograć z dzieckiem – jak i zupełnie dorosłych graczy. Mimo nieskomplikowanych zasad wymaga sporej ilości myślenia. Mnie samej rozgrywka sprawiła wiele przyjemności i szczerze ten tytuł polecam.

k2

Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję wydawnictwu Rebel

logo_rebel_www_wydawnictwa

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Nie zapomnij zostawić swojego linka w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

0 Comments

  1. Odpowiedz

    Andrzej

    20 października 2014

    Myślę, że nie istnieją takie osoby, które nie lubią tego typu gier rozwojowych! Ja je wprost uwielbiam! Albo może i uwielbiam to za mało powiedziane 🙂

    Minus to zdecydowanie za krótki czas gry. No i liczba graczy też… Uwielbiam gry, w które można grać nawet w 10 osób i trwają godzinami. Idealne na jesień.

  2. Odpowiedz

    Kamil

    19 października 2014

    No i narobiłaś ochoty na gierkę 😀

  3. Odpowiedz

    Katarzyna Chojecka-Jędrasiak

    18 października 2014

    Fajnie to wygląda 🙂
    Czuję sięwyjątkowo zachęcona, zwłaszcza że “Ticket to ride” strasznie mi siępodoba 🙂

  4. Odpowiedz

    Edyta

    18 października 2014

    Właśnie ostatnio zaczynam doceniać tego typu gry. Czas mija przy nich, jak z bicza trzasnął, a i zabawa przednia.

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Cień w żarze – Jennifer L. Armentrout

Odjechane jednorożce 

Twisted-Wonderland. Zdarzenia w Heartslabyulu

Not Cinderella’s Type

Najpopularniejsze Opowiadania


  • Kropla Łez

    Kropla Łez

    Siedziałam skulona na podłodze, w rogu pokoju. Plecami opierałam się o zimną ścianę. Czułam się tak cholernie samotna, jak nigdy dotąd. Przez całe swoje życie …Czytaj dalej »
  • Pieśń Księżyca

    Pieśń Księżyca

    Na niebie jasno świeciło słońce. Nie zasnuwały go żadne chmury, dzięki czemu widać było aż pięć z siedmiu księżyców Dareshi. Niewielu śmiałków zapuszczało się tak …Czytaj dalej »
  • Akademia

    Akademia

    Nie miałam ochoty tu być. Nigdy nie chciałam znaleźć się w tej szkole, ale mój ojciec miał na ten temat inne zdanie. Akademia wojskowa, według …Czytaj dalej »
  • Deja Vu

    Deja Vu

    Rozdział I Czuł jej strach. Wiedział, że to jego się bała. Dobrze. Tak właśnie powinno być. Siedziała na otomanie, w białej, sięgającej ziemi, koszuli nocnej. …Czytaj dalej »
  • Córka Demona

    Córka Demona

    Gabriela nie bawiła się dobrze. Wieczór okazał się kompletną porażką. Jarek z którym tutaj przyszła pewnie teraz wymiotował gdzieś w kącie. Czemu właściwie się z …Czytaj dalej »
  • Black & White

    Black & White

    Nastały ciężkie czasy. Z powodu globalnego ochłodzenia, które rozpoczęło się około 2030 roku ludzie zaczęli głodować. Na Ziemi wyczerpało się większość źródeł energii. W 2045 …Czytaj dalej »
  • Broken Visions

    Broken Visions

    Zbliżała się wiosna, czas kwitnących wiśni, ale w tym roku było wyjątkowo chłodno i deszczowo. Sayuri odnosiła wrażenie, że to najgorszy dzień jej życia. Właściwie, …Czytaj dalej »