W otchłani – Katarzyna Wolwowicz

Date
lis, 09, 2023

W otchłani

Czasem w literaturze trafia się historia, która w mgnieniu oka potrafi nas przenieść do zupełnie innego świata. „W otchłani” Katarzyny Wolwowicz to właśnie taki tytuł – intrygujący, pełen tajemnic i emocji, który obiecuje czytelnikom nie tylko ucieczkę od codzienności, ale i intelektualną grę w kotka i myszkę.

Zarys fabuły

Pisarka opowiada nam historię Weroniki, młodej i pełnej życia kobiety, która pod wpływem porywającej miłości podejmuje pochopne decyzje, które mogą ją kosztować więcej niż tylko złamane serce. Jej romans z tajemniczym Dawidem, onkologiem dziecięcym, szybko przeradza się w małżeństwo, pozostawiając jej przyjaciółki i rodzinę w szoku i niedowierzaniu. Mężczyzna, choć wydaje się idealny na papierze, kryje mroczne sekrety, które stopniowo zaczynają wychodzić na światło dzienne. Równolegle śledzimy losy Filipa, którego życie po stracie żony zmienia się w pustkę i żałobę. Uciekając w Bieszczady, nie spodziewa się, że odnalezienie rannego na wpół żywego stworzenia zburzy jego świat i zmusi do zmierzenia się z przeszłością.

Moja opinia i przemyślenia

Choć „W otchłani” jest reklamowana jako thriller, moje wrażenia są mieszane. Książka ma cechy typowej powieści obyczajowej z elementami kryminalnymi, które mimo wszystko nie dorównują napięciu klasycznego thrillera. Historia Weroniki, choć początkowo intrygująca, szybko traci na dynamice, a jej postać zaczyna być nieco jednowymiarowa i niewiarygodna. Niemniej jednak, wolno rozwijająca się fabuła nabiera tempa w drugiej połowie książki, prowadząc do finału, który, mimo że nie całkowicie satysfakcjonujący, to jednak dostarczył pewnych pozytywnych wrażeń. 

Nie jest to powieść, która podąża wydeptanymi ścieżkami — twórczość Katarzyny Wolwowicz niesie ze sobą pewien powiew świeżości, który wyróżnia „W otchłani” na tle innych, podobnych tytułów. Ciekawostką jest fakt, jak autorka łączy w swojej narracji dwa rozbieżne wątki, które początkowo wydają się nie mieć ze sobą nic wspólnego. To kunsztowna zabawa konwencjami, gdzie każde nowe odkrycie stopniowo zmienia nasze postrzeganie bohaterów i ich motywacji. Książka, choć może nie dostarcza adrenaliny typowej dla thrillera, oferuje coś innego — dogłębną analizę relacji międzyludzkich i psychologiczne portrety postaci, które nie są czytelnikowi obojętne. 

Na zakończenie

„W otchłani” to książka, która z pewnością znajdzie swoich odbiorców — szczególnie wśród tych, którzy lubią, gdy historia daje im przestrzeń na własne przemyślenia i analizę. Może nie dostarczyć typowego dla thrillerów dreszczyku emocji, ale z pewnością dostarczy tematów do refleksji. Pomimo moich osobistych zastrzeżeń, z niecierpliwością oczekuję na inne dzieła pisarki, aby ponownie zanurzyć się w misternie utkanym przez nią świecie narracji.

Dziękuję!

Przeczytaj również:

Mój chłopak – Michelle Frances

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

14 komentarzy

  1. Odpowiedz

    Irena

    28 listopada 2023

    Czasem lubię takie powolne rozwijające się fabuły. Jeśli wpadnie mi w ręce, to chętnie sprawdzę.

  2. Odpowiedz

    Zuzanna

    15 listopada 2023

    Z przyjemnością zapiszę sobie tytuł i skuszę się na tę książkę w przyszłości.

  3. Odpowiedz

    Kiti

    14 listopada 2023

    Sprawdzę dostępność w abonamencie e-book. Może akurat mi się poszczęści.

  4. Odpowiedz

    Wędrowki po kuchni

    12 listopada 2023

    Fabuła jest dość ciekawa więcf z pewnością książka znajdzie wielu czytelników

  5. Odpowiedz

    Paulina

    11 listopada 2023

    Przyjemnie jest zapoznać się z takim zaskakującym wydaniem.

  6. Odpowiedz

    Martyna K.

    11 listopada 2023

    Lubię, gdy książka jest niebanalna. Nie lubię w kółko czytać o tym samym.

  7. Odpowiedz

    czerwonafilizanka

    11 listopada 2023

    Czyżby pozycja książkowa właśnie dla mnie? Ja bardzo lubię analizować pewne sprawy.

  8. Odpowiedz

    Paulina

    10 listopada 2023

    Widzę, że fabuła jest interesująca i trafia w mój gust. Super!

  9. Odpowiedz

    Pojedztam

    10 listopada 2023

    Nie mówię nie, ale na razie nie mam jej w planach.

  10. Odpowiedz

    Joanna

    10 listopada 2023

    Okładka mnie przyciąga, sama fabuła również, więc chętnie zapoznam się z tą książką. Dodaję ją do swojej listy.

  11. Odpowiedz

    KonfabulaPL

    10 listopada 2023

    Czasem takie wolne rozwijanie się fabuły robi lepsze wrażenie niż wrzucenie czytelnika na głęboką wodę. Jakoś nie lubię jak lubianych bohaterów mi się ukatrupia 😉

  12. Odpowiedz

    Anszpi

    10 listopada 2023

    Aktualnie czytam typowo “babskie” książki, ale myślę że ta książka była by fajną odskocznią od tamtej tematyki

  13. Odpowiedz

    dyedblonde

    10 listopada 2023

    cudowne kolory na okładce, przyciągają uwagę, w ogóle już sama okładka nawiązuje do zawartości i super! Choć tematyka nie do końca mi leży

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Szczęście ma smak szarlotki – Weronika Psiuk

W krainie legend – gra na spostrzegawczość

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome ♥ TOMY #08 – #09

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły