Ubongo Extreme & Fits
Brak szkoły, deszczowe dni i dzieci spędzające cały czas w domu, to idealna okazja, by poznać nowe gry bez prądu. W dzisiejszym wpisie chciałam zaprezentować Wam dwa tytuły gier logicznych, które niedawno na polskim rynku ukazały się nakładem wydawnictwa Egmont.
Fits Travel
Być może znacie już dużą wersję gry Fits z plastikowymi klockami i kolorową otoczką. Tym razem mamy do czynienia z jej mniejszą, ale równie przyjemną wersją. To takie wydanie kieszonkowe.
Wiek: 8+
Czas gry: około 30 minut
Liczba graczy: 1 do 4 osób
Cel gry
Rozgrywka polega na tym, by umieszczając klocki na swojej planszy, zostawić jak najmniej pustej przestrzeni.
Strona wizualna
Fits w wersji mini wygląda całkiem przyjemnie, jest kolorowy i porządnie zapakowany. Mam jednak pewne obawy co do trwałości kartoników, na których nadrukowane zostały tetrisowe klocki. Nie jestem przekonana, ile partii wytrzymają, szczególnie w małych rączkach.
Przygotowanie gry
Każdy gracz bierze 13 klocków w wybranym przez siebie kolorze, jedną rampę i dwustronną planszę w kolorze klocków. Nieużywane elementy odkładamy do pudełka.
Przebieg rozgrywki
Gra składa się z dwóch rund, a każda z nich przebiega w podobny sposób. Gracze umieszczają plansze na rampie (w pierwszej rundzie jest to plansza z numerem jeden, w drugiej z numerem dwa). Następnie tasujemy niebieskie karty z rysunkami klocków i każdy z uczestników otrzymuje po jednym. To będzie jego klocek startowy, z którym zaczyna grę. Może go wybrać spośród trzynastu klocków w swoim kolorze. Następnie tasujemy fioletowe karty i układamy je na środku stołu. Odkrywamy je po kolei. Po odkryciu klocka gracze odszukują wskazany kształt wśród klocków w swoim kolorze i opuszczają go na swoją rampę, tak by w swojej konstrukcji zostawić, jak najmniej dziur. Gra kończy się po drugiej rundzie, wówczas gracze podliczają swoje punkty zgodnie z instrukcją.
Wrażenia
Myślę, że Fits to świetna gra logiczna. Jej zdecydowanym plusem jest to, że można w nią grać zarówno w jedną osobę, jak i w większym gronie. Doskonale sprawdzi się w przypadku dzieci ze szkoły podstawowej. Krótko rzecz ujmując: Fits to wersja doskonale wszystkim znanego Tetrisa, tyle, że bez prądu.
Ubongo Extreme
Wszystkie gry wydają Ci się zbyt proste? Nie możesz znaleźć logicznej rozgrywki, która stanowiłaby dla Ciebie wyzwanie? Przed Tobą stoi Ubongo Extreme, gra, o której nie sposób powiedzieć, że jest zbyt łatwa.
Wiek: 8+
Czas gry: około 30 minut
Liczba graczy: 1 do 4 osób
Strona wizualna
Gra wygląda dobrze, wszystkie jej elementy są papierowe, ale starannie wykonane. Łączą się bez problemów. Opakowanie jest kieszonkowe. Do zestawu dołączona została przejrzysta instrukcja.
Przygotowanie gry
Kafelki sortujemy według kolorów i rozkładamy je na płaskiej powierzchni, tak, by żaden nie był przykryty. Decydujemy czy używamy łatwiejszej, czy trudniejszej strony kart (złożonej z 3 lub 4 kafelków). Sortujemy karty według kolorów i umieszczamy w oddzielnych stosach.
Przebieg rozgrywki
Każdy z graczy wybiera jedną kartę ze stosu i kładzie ją przed sobą, kolory nie mogą się powtarzać. Następnie zabiera oznaczone na niej kafelki i próbuje dopasować je tak, by zakrywały wszystkie pola. Jeżeli mu się to uda, mówi Ubongo i liczy do 20. Jeżeli żaden inny uczestnik nie dokończy swojej układanki w tym czasie, pierwszy gracz wygrywa rundę. Kolejna runda jest powtórką pierwszej. Gra toczy się do momentu, aż wyczerpią się karty przynajmniej w jednym stosie.
Wrażenia
Wow! Naprawdę wow! Ubongo Extreme to niezwykle trudna gra logiczna, przy której trzeba wysilić szare komórki. Wygląda na bardzo prostą, ale to wrażenie szybko znika. Szczególnie wariant z czterema kafelkami wymaga sporego kombinowania. Moja rodzina z tytułu jest ogromnie zadowolona. Wreszcie pozbyliśmy się poczucia, że granie w gry przychodzi nam zbyt łatwo. Ubongo Extreme niezwykle pozytywnie nas zaskoczyło.
Podsumowanie
Ubongo Extreme i Fits to doskonałe tytuły, zarówno na podróże, jak i deszczową pogodę. Można w nie grać w gronie rodziny lub znajomych, ale także samodzielnie, gdy to gra rzuca nam wyzwanie. Obydwa tytuły serdecznie polecam, my doskonale się przy nich bawiliśmy!
Dziękuję!
Przeczytaj również:
Bookendorfina Izabela Pycio
Właśnie, te gry wcale nie są takie łatwe, jak się wydaje, ale z pewnością mega przyjemne. 🙂
Anna Londowska-Kaźmierczak
Fajne gry, mamy Fits. Uwielbiam Egmont, zarówno ich książki, jak i gry. Mają na prawdę bardzo bogatą ofertę.
Koralina
bardzo lubię takie gry, czekam aż będę miała z kim w nie grać 🙂
Monika Kilijańska
W ten “tetrie” grały moje córki w klubie planszówkowym w naszym mieście. Ale musiałam im wytłumaczyć zasady, bo nie do końca rozumiały.
krystynabozenna
Ładnie się prezentują, pewnie dzieciom będą się podobały 🙂
Pojedztam.pl
Lubię gry, więc może kiedyś skuszę się też na te.
Sylwia
Nie znałam wcześniej tych gier, ale są bardzo w moim klimacie. Muszę na nie zapolować.
Bookendorfina Izabela Pycio
Lubię takie tetrisowe zabawy, główkowanie z udziałem figur złożonych z kostek. 🙂
Karolina S.
Super recenzja, nie mogę się doczekać, kiedy moje dziecko dorośnie do planszówek 🙂
Ania - Kropla Morza
Uwielbiałam kiedyś Tetrisa, więc pewnie Fits też by mi się spodobał, ale ta druga gra też wygląda na ekscytującą. I fajnie, że obie są w kieszonkowej wersji, można zabrać gdzieś na urlop i w razie niepogody pograć 🙂
AgaMan
Moja siostrzenica niedawno dostała grę typu ubongo i zadowolona, grają z siostra na całego 🙂
Akacja
Kiedyś sporo czasu spędzałam przy tetris, więc chętnie bym pograła.
Wędrówki po kuchni
Fajna i ciekawa gra, z którą nudzić się nie można 🙂
Anszpi
Dla mojej prawie 4- latki są to za trudne gry. U nas królują puzzle i różne układanki w tym czasie
Kamila
O tak, to są gry na “nasze” czasy 🙂 Trzeba było dokupić gier na ten czas siedzenia w domu, żeby dzieci tylko tv nie oglądały. Gry super, też polecam 🙂
Globfoterka
Jako dziecko bardzo lubiłam grać w Eurobusiness. Później, przez długie lata nie zaglądałam już do gier, a jak widać może być to świetna rozrywka! Chyba czas odkurzyć planszówki i rozejrzeć się za nowościami ;).
włóczykijka
Grałam kiedyś ze znajomy w Fits, głowa mi parowała, ale wrażenia niezapomniane! o Ubongo słyszę pierwszy raz. ale myślę, że by mi się spodobało 🙂
Annastylefashion
Bardzo fajna gra. Ostatnio moją grą planszową był Monopol.
Bookendorfina Izabela Pycio
W Monopol musimy raz na jakiś czas zagrać, w rodzinnym gronie, albo z przyjaciółmi podczas domówki. 🙂
Marlena H.
W “Ubongo” nie miałam jeszcze okazji grać. Natomiast mamy grę “Fita” w większym formacie pudełka. Dawno już w nią nie gralam, naprawdę lubię. Trzeba ją odkurzyć i znowu zagrać. 😊
Pojedztam.pl
Nie słyszałam wcześniej o tej grze, ale raczej nie dla mnie.
Marta M
Chętnie bym pograła. Teraz jestem jednak na etapie gier dla maluszków. Synek nie ma jeszcze dwóch lat, ale już powoli zaczynamy. Mam nadzieję, że rozkocha się w grach tak jak rodzice.