Ubongo Extreme & Fits – nowe gry od wydawnictwa Egmont

Date
maj, 03, 2020

Ubongo Extreme & Fits

Brak szkoły, deszczowe dni i dzieci spędzające cały czas w domu, to idealna okazja, by poznać nowe gry bez prądu. W dzisiejszym wpisie chciałam zaprezentować Wam dwa tytuły gier logicznych, które niedawno na polskim rynku ukazały się nakładem wydawnictwa Egmont. 

Fits Travel

Być może znacie już dużą wersję gry Fits z plastikowymi klockami i kolorową otoczką. Tym razem mamy do czynienia z jej mniejszą, ale równie przyjemną wersją. To takie wydanie kieszonkowe. 

Wiek: 8+

Czas gry: około 30 minut

Liczba graczy: 1 do 4 osób

Cel gry

Rozgrywka polega na tym, by umieszczając klocki na swojej planszy, zostawić jak najmniej pustej przestrzeni.

Strona wizualna

Fits w wersji mini wygląda całkiem przyjemnie, jest kolorowy i porządnie zapakowany. Mam jednak pewne obawy co do trwałości kartoników, na których nadrukowane zostały tetrisowe klocki. Nie jestem przekonana, ile partii wytrzymają, szczególnie w małych rączkach. 

Przygotowanie gry

Każdy gracz bierze 13 klocków w wybranym przez siebie kolorze, jedną rampę i dwustronną planszę w kolorze klocków. Nieużywane elementy odkładamy do pudełka. 

Przebieg rozgrywki

Gra składa się z dwóch rund, a każda z nich przebiega w podobny sposób. Gracze umieszczają plansze na rampie (w pierwszej rundzie jest to plansza z numerem jeden, w drugiej z numerem dwa). Następnie tasujemy niebieskie karty z rysunkami klocków i każdy z uczestników otrzymuje po jednym. To będzie jego klocek startowy, z którym zaczyna grę. Może go wybrać spośród trzynastu klocków w swoim kolorze. Następnie tasujemy fioletowe karty i układamy je na środku stołu. Odkrywamy je po kolei. Po odkryciu klocka gracze odszukują wskazany kształt wśród klocków w swoim kolorze i opuszczają go na swoją rampę, tak by w swojej konstrukcji zostawić, jak najmniej dziur. Gra kończy się po drugiej rundzie, wówczas gracze podliczają swoje punkty zgodnie z instrukcją. 

Wrażenia

Myślę, że Fits to świetna gra logiczna. Jej zdecydowanym plusem jest to, że można w nią grać zarówno w jedną osobę, jak i w większym gronie. Doskonale sprawdzi się w przypadku dzieci ze szkoły podstawowej. Krótko rzecz ujmując: Fits to wersja doskonale wszystkim znanego Tetrisa, tyle, że bez prądu. 

Ubongo Extreme

Wszystkie gry wydają Ci się zbyt proste? Nie możesz znaleźć logicznej rozgrywki, która stanowiłaby dla Ciebie wyzwanie? Przed Tobą stoi Ubongo Extreme, gra, o której nie sposób powiedzieć, że jest zbyt łatwa. 

Wiek: 8+

Czas gry: około 30 minut

Liczba graczy: 1 do 4 osób

Strona wizualna

Gra wygląda dobrze, wszystkie jej elementy są papierowe, ale starannie wykonane. Łączą się bez problemów. Opakowanie jest kieszonkowe. Do zestawu dołączona została przejrzysta instrukcja. 

Przygotowanie gry

Kafelki sortujemy według kolorów i rozkładamy je na płaskiej powierzchni, tak, by żaden nie był przykryty. Decydujemy czy używamy łatwiejszej, czy trudniejszej strony kart (złożonej z 3 lub 4 kafelków). Sortujemy karty według kolorów i umieszczamy w oddzielnych stosach.  

Przebieg rozgrywki

Każdy z graczy wybiera jedną kartę ze stosu i kładzie ją przed sobą, kolory nie mogą się powtarzać. Następnie zabiera oznaczone na niej kafelki i próbuje dopasować je tak, by zakrywały wszystkie pola. Jeżeli mu się to uda, mówi Ubongo i liczy do 20. Jeżeli żaden inny uczestnik nie dokończy swojej układanki w tym czasie, pierwszy gracz wygrywa rundę. Kolejna runda jest powtórką pierwszej. Gra toczy się do momentu, aż wyczerpią się karty przynajmniej w jednym stosie. 

Wrażenia

Wow! Naprawdę wow! Ubongo Extreme to niezwykle trudna gra logiczna, przy której trzeba wysilić szare komórki. Wygląda na bardzo prostą, ale to wrażenie szybko znika. Szczególnie wariant z czterema kafelkami wymaga sporego kombinowania. Moja rodzina z tytułu jest ogromnie zadowolona. Wreszcie pozbyliśmy się poczucia, że granie w gry przychodzi nam zbyt łatwo. Ubongo Extreme niezwykle pozytywnie nas zaskoczyło. 

Podsumowanie

Ubongo Extreme i Fits to doskonałe tytuły, zarówno na podróże, jak i deszczową pogodę. Można w nie grać w gronie rodziny lub znajomych, ale także samodzielnie, gdy to gra rzuca nam wyzwanie. Obydwa tytuły serdecznie polecam, my doskonale się przy nich bawiliśmy! 

Dziękuję!

 

Przeczytaj również:

Pechowa krowa

Obłoczki 

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

22 komentarze

  1. Odpowiedz

    Bookendorfina Izabela Pycio

    23 maja 2020

    Właśnie, te gry wcale nie są takie łatwe, jak się wydaje, ale z pewnością mega przyjemne. 🙂

  2. Odpowiedz

    Anna Londowska-Kaźmierczak

    15 maja 2020

    Fajne gry, mamy Fits. Uwielbiam Egmont, zarówno ich książki, jak i gry. Mają na prawdę bardzo bogatą ofertę.

  3. Odpowiedz

    Koralina

    7 maja 2020

    bardzo lubię takie gry, czekam aż będę miała z kim w nie grać 🙂

  4. Odpowiedz

    Monika Kilijańska

    7 maja 2020

    W ten “tetrie” grały moje córki w klubie planszówkowym w naszym mieście. Ale musiałam im wytłumaczyć zasady, bo nie do końca rozumiały.

  5. Odpowiedz

    krystynabozenna

    7 maja 2020

    Ładnie się prezentują, pewnie dzieciom będą się podobały 🙂

  6. Odpowiedz

    Pojedztam.pl

    6 maja 2020

    Lubię gry, więc może kiedyś skuszę się też na te.

  7. Odpowiedz

    Sylwia

    6 maja 2020

    Nie znałam wcześniej tych gier, ale są bardzo w moim klimacie. Muszę na nie zapolować.

  8. Odpowiedz

    Bookendorfina Izabela Pycio

    6 maja 2020

    Lubię takie tetrisowe zabawy, główkowanie z udziałem figur złożonych z kostek. 🙂

  9. Odpowiedz

    Karolina S.

    6 maja 2020

    Super recenzja, nie mogę się doczekać, kiedy moje dziecko dorośnie do planszówek 🙂

  10. Odpowiedz

    Ania - Kropla Morza

    6 maja 2020

    Uwielbiałam kiedyś Tetrisa, więc pewnie Fits też by mi się spodobał, ale ta druga gra też wygląda na ekscytującą. I fajnie, że obie są w kieszonkowej wersji, można zabrać gdzieś na urlop i w razie niepogody pograć 🙂

  11. Odpowiedz

    AgaMan

    6 maja 2020

    Moja siostrzenica niedawno dostała grę typu ubongo i zadowolona, grają z siostra na całego 🙂

  12. Odpowiedz

    Akacja

    6 maja 2020

    Kiedyś sporo czasu spędzałam przy tetris, więc chętnie bym pograła.

  13. Odpowiedz

    Wędrówki po kuchni

    6 maja 2020

    Fajna i ciekawa gra, z którą nudzić się nie można 🙂

  14. Odpowiedz

    Anszpi

    6 maja 2020

    Dla mojej prawie 4- latki są to za trudne gry. U nas królują puzzle i różne układanki w tym czasie

  15. Odpowiedz

    Kamila

    5 maja 2020

    O tak, to są gry na “nasze” czasy 🙂 Trzeba było dokupić gier na ten czas siedzenia w domu, żeby dzieci tylko tv nie oglądały. Gry super, też polecam 🙂

  16. Odpowiedz

    Globfoterka

    4 maja 2020

    Jako dziecko bardzo lubiłam grać w Eurobusiness. Później, przez długie lata nie zaglądałam już do gier, a jak widać może być to świetna rozrywka! Chyba czas odkurzyć planszówki i rozejrzeć się za nowościami ;).

  17. Odpowiedz

    włóczykijka

    3 maja 2020

    Grałam kiedyś ze znajomy w Fits, głowa mi parowała, ale wrażenia niezapomniane! o Ubongo słyszę pierwszy raz. ale myślę, że by mi się spodobało 🙂

  18. Odpowiedz

    Annastylefashion

    3 maja 2020

    Bardzo fajna gra. Ostatnio moją grą planszową był Monopol.

    • Odpowiedz

      Bookendorfina Izabela Pycio

      6 maja 2020

      W Monopol musimy raz na jakiś czas zagrać, w rodzinnym gronie, albo z przyjaciółmi podczas domówki. 🙂

  19. Odpowiedz

    Marlena H.

    3 maja 2020

    W “Ubongo” nie miałam jeszcze okazji grać. Natomiast mamy grę “Fita” w większym formacie pudełka. Dawno już w nią nie gralam, naprawdę lubię. Trzeba ją odkurzyć i znowu zagrać. 😊

  20. Odpowiedz

    Pojedztam.pl

    3 maja 2020

    Nie słyszałam wcześniej o tej grze, ale raczej nie dla mnie.

  21. Odpowiedz

    Marta M

    3 maja 2020

    Chętnie bym pograła. Teraz jestem jednak na etapie gier dla maluszków. Synek nie ma jeszcze dwóch lat, ale już powoli zaczynamy. Mam nadzieję, że rozkocha się w grach tak jak rodzice.

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Tonąc w mroku – Agnieszka Zawadka

Bałagany – gra planszowa

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome #10

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły