Siewca Historii – R.A. Kulik

Date
wrz, 11, 2012

Recenzję „Siewcy Historii” postanowiłam zacząć od odpowiedzi na pytanie: czym jest Yaoi? Jest to japońskie słowo oznaczające gatunek mangi i anime, w którym przewodnim motywem są związki męsko-męskie. Takie dzieła zawierają zarówno normalną fabułę, jak i, bardzo często, sceny erotyczne. Powieść R.A. Kulik należy właśnie do tego gatunku.

Książka przedstawia historie przeplatających się ze sobą losów różnych bohaterów. Wszyscy zostali dokładnie opisani już na początku powieści. Poznajemy szesnastoletniego Arlica Artu, który jest jedyną osobą, potrafiącą okiełznać wpadającego w berzerkerski szał, jednookiego wojownika Cruxa. Towarzyszącą im grupę magów. Złodzieja Nazira, oraz przyjaźniącego się z nim od dzieciństwa kapitana straży, Riona. Przez treść powieści przewija się również całe morze innych postaci, a sposób, w jaki zostały opisane, przywodzi mi na myśl japońską mangę. Zresztą tak chyba właśnie miało być.

Przyznam szczerze ze jeszcze nigdy nie czytałam tak dziwnej książki. Poprawności stylistycznej z pewnością autorce nie można zarzucić (sądzę jednak, że w tym wypadku jest to zabieg celowy) za to humoru zdecydowanie jej nie brakuje. Są pewne fragmenty dla których naprawdę warto tą pozycję przeczytać.

„- Stać! Stanęli. Dobrze wiedzieli, że jak Sarwantka mówiła „stać!”, to trzeba było STAĆ! Tu, w tej chwili. I ani drgnąć. I nie ważne, że na przykład: „Stoję w kałuży…”, albo „Wdepnąłem w końskie łajno!” A mag nie wiedział. I bardzo szybko się Dowiedział. I boleśnie.”

Początek to jeden wielki chaos. Zalewa nas może postaci i wątków. Naprawdę ciężko się w tym połapać. Całość nieco przypomina konstrukcją sesję RPG. Bohaterowie sprawiają wrażenie sterowanych przez graczy. Z czymś takim spotkałam się dotychczas jedynie w „Wojnie goblina”, która jednak była przede wszystkim parodią. „Siewca Historii”, mimo dużej dawki humoru, należy do książek nieco poważniejszych.

Fabuła, którą wymyśliła autorka, jest wciągająca, a sceny bardzo obrazowe. Bohaterowie stanowią barwną (nie zawsze sympatyczną) gromadkę, której nie sposób nie polubić. Powieść, mimo swojej długości, należy do tych, które po prostu się połyka. Kiedy już odnajdziemy się w całej akcji, z książką możemy spędzić kilka przyjemnych chwil. Trzeba jednak pamiętać, że jest to pozycja 18+, pojawiają się w niej mocne sceny erotyczne i jeżeli komuś to nie odpowiada, lepiej niech po „Siewcę Historii” nie sięga.

W wypadku tej książki warto wspomnieć o wydaniu. Sporo ponad 500 stronicowa cegiełka została złożona bardzo porządnie. Łatwo się ją czyta, choć brakuje mi w niej podziału na rozdziały. Przez te króciutkie fragmenty powstał w powieści niejaki chaos. Z tyłu tomu na czytelników czeka bardzo miła niespodzianka w postaci rysunków (szkiców). Jak na dobrą fantastykę przystało, znajdzie się również mapka (niestety nieco niedopracowana, ale mimo to jak najbardziej przydatna i czytelna).

Jeżeli miałabym porównać powieść do pozycji japońskich z tego gatunku, to wypada na ich tle całkiem nieźle. Podejrzewam jednak, że w polskich realiach wywołać musiała sporo oburzenia. Pomysłowości i wyobraźni autorce z pewnością nie brakuje. Nieco gorzej z warsztatem, choć tu sądzę, że musiałabym przeczytać coś jeszcze, ponieważ nie wiem ile w takim pisaniu było celowości. Pozycja z pewnością należy do nietypowych i ciekawych. Książkę przeczytałam z przyjemnością i jestem przekonana, że historia przemówi również do wielu innych dziewczyn.

Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję wydawnictwu The Cold Desire

Vicky

3 komentarze

  1. Odpowiedz

    Miłośniczka Książek

    11 września 2012

    chyba nie do końca zainteresowała mnie ta pozycja, nieszczególnie bowiem wpasowuje się w gatunki książek, po które chętnie sięgam 🙂

    • Odpowiedz

      Pszczółka Maja

      14 września 2012

      No cóż, nie każdemu musi odpowiadać taki gatunek. Mnie osobiście się podobała i szczerze mówiąć żałuję, ze taks zybko się skończyła

    • Odpowiedz

      Bibliofil

      16 września 2012

      Jeśli ktoś nie gustuje w horrorach nie sięga po pozycje, które go reprezentują. Tak samo jest z romansami etc. Jeśli ktoś nie lubi książek o kulawych goblinach, nie chwyta za książkę o kulawych goblinach. 🙂 Trudno zatem jest twierdzić, że pozycja kogoś nie zainteresowała, jeśli np. humanistyczny umysł zabierze się za książkę od fizyki. 🙂

      Ja zaś, książkę przeczytałem od deski do deski i uznaję ją za niezwykłą pozycję dla każdej fanki tego gatunku. Wychodzą nieco na wierzch upodobania do niektórych motywów, jak chociażby w Sentymencie do Gwiazd i Wilku (tak! z utęsknieniem czekam na nowy rozdział. 🙂 ) ale to już urok autorki z którym należy się zgodzić. Nie trawię książek “pod publiczkę”, a Siewca Historii zdecydowanie nim nie jest.
      Gorąco polecam!

      Pozdrawiam.

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Ten pierwszy ostatni dzień – Adam Silvera

Dobble

Kasane ♥ TOMY #05 – #07

Not Cinderella’s Type

Najpopularniejsze Opowiadania


  • Deja Vu

    Deja Vu

    Rozdział I Czuł jej strach. Wiedział, że to jego się bała. Dobrze. Tak właśnie powinno być. Siedziała na otomanie, w białej, sięgającej ziemi, koszuli nocnej. …Czytaj dalej »
  • Akademia

    Akademia

    Nie miałam ochoty tu być. Nigdy nie chciałam znaleźć się w tej szkole, ale mój ojciec miał na ten temat inne zdanie. Akademia wojskowa, według …Czytaj dalej »
  • Black & White

    Black & White

    Nastały ciężkie czasy. Z powodu globalnego ochłodzenia, które rozpoczęło się około 2030 roku ludzie zaczęli głodować. Na Ziemi wyczerpało się większość źródeł energii. W 2045 …Czytaj dalej »
  • Broken Visions

    Broken Visions

    Zbliżała się wiosna, czas kwitnących wiśni, ale w tym roku było wyjątkowo chłodno i deszczowo. Sayuri odnosiła wrażenie, że to najgorszy dzień jej życia. Właściwie, …Czytaj dalej »
  • Córka Demona

    Córka Demona

    Gabriela nie bawiła się dobrze. Wieczór okazał się kompletną porażką. Jarek z którym tutaj przyszła pewnie teraz wymiotował gdzieś w kącie. Czemu właściwie się z …Czytaj dalej »
  • Jak w Bajce

    Jak w Bajce

    Stałam przed budynkiem mojej nowej szkoły. Był środek marca, a ja dopiero teraz miałam zacząć drugi semestr. Liceum imienia świętego Franciszka samo w sobie nie …Czytaj dalej »
  • Kropla Łez

    Kropla Łez

    Siedziałam skulona na podłodze, w rogu pokoju. Plecami opierałam się o zimną ścianę. Czułam się tak cholernie samotna, jak nigdy dotąd. Przez całe swoje życie …Czytaj dalej »