Ogromne okno i Tartak tortur

Seria Niefortunnych Zdarzeń 

Jesienią zachwycałam się nowym, filmowym wydaniem książek Seria Niefortunnych Zdarzeń. W listopadzie ukazały się dwa pierwsze tomy, a teraz wydawnictwo Harper Kids w ręce czytelników oddało dwie kolejne historie, a są nimi „Ogromne okno” i „Tartak tortur”. Jaki zły los tym razem czeka pechowe rodzeństwo Baudelaire?

Ogromne okno

To już trzecia książka z Serii niefortunnych zdarzeń, napisanych przez Daniela Handlera pod pseudonimem Lemony Snicket. Tym razem sieroty Baudelaire mają zamieszkać z Józefiną Anwhistle, która boi się dosłownie wszystkiego. Na domiar złego okazuje się, że demoniczny Hrabia Olaf gotów jest popełnić każdą podłość, aby osiągnąć swój cel i nie zamierza dać dzieciom spokoju. Przebrany za Kapitana Szlama staje na głowie, by ziścić swój przebiegły plan i dobrać się do majątku rodzeństwa. Czy i tym razem uda im się wybrnąć z tarapatów? 

Tartak tortur

Tym razem Wioletka, Klaus i Słoneczko zostają wysłani do miasteczka Paltryville i zmuszeni do pracy w Tartaku Szczęsna Woń, gdzie za każdą kłodą drzewa czają się groza i nieszczęście. Rodzeństwo będzie musiało zmierzyć się z mechanicznymi szczypcami, człowiekiem z obłokiem dymu zamiast głowy i hipnotyzerką. Nie zabraknie także podstępnego hrabiego Olafa w zupełnie nowym wcieleniu. 

Moja opinia i przemyślenia

„Seria Niefortunnych Zdarzeń” jest smutna, brutalna i ponura, ale niewątpliwie wciągająca. Daniel Handler wciela się w Lemony Snicketa, by niczym najlepszy gawędziarz opowiedzieć nam losy pechowego rodzeństwa. Cały ponury nastrój, nieprzyjemne wydarzenia i pech, który towarzyszy bohaterom wyróżnia książki na tle innych publikacji dla młodszych czytelników, przy czym seria jest bardzo lekko napisana, tak, że czyta się ja błyskawicznie i bez najmniejszego trudu. 

Nowe wydanie ma twarde, pasujące do siebie oprawy, wydrukowane zostało na solidnej jakości, dobrej gramatury papierze, a od czasu do czasu zdobią je czarno-białe grafiki. To udane wznowienie, któremu bardzo się przysłużyła Netflixowa ekranizacja. Cieszę się, że już cztery tomy trafiły w moje ręce i cierpliwie czekam na kolejne części serii.   

Podsumowanie

„Seria Niefortunnych Zdarzeń” to ciekawa i oryginalna historia, która opowiedziana została w lekkim stylu. Zaskakuje, zasmuca i bawi czarnym humorem. Potrafi trzymać w napięciu i zmuszać do refleksji nad niesprawiedliwościami, które czają się na każdym kroku również i w prawdziwym życiu. Lekturę serdecznie polecam, są to książki, które z pewnością warto poznać.  

Dziękuję!