Rebeliantka – Małgorzata Warda

Date
sty, 21, 2018

„Rebeliantka” to drugi tom cyklu „5 sekund do IO”, którego nie mogłam doczekać się od momentu, gdy po raz pierwszy, na fanpagu autorki, Małgorzaty Wardy, ujrzałam jego intrygującą okładkę. Kto przypuszczałby, że uniwersum z gier komputerowych może mieć tak katastrofalny w skutkach wpływ na rzeczywistość?

Książka opowiada historię nastoletniej dziewczyny, która jest miłośniczką gier komputerowych. Nowa, zaawansowana technologia dla graczy wydaje się bardzo niebezpieczna, ale dopóki nie będzie na to dowodów, państwo ma związane ręce. Dlatego policja wyszukuje najlepszych graczy, by ci pomogli prowadzić śledztwo od strony wirtualnego świata. Na taki układ idzie właśnie Mika, dla której możliwość skorzystania z najnowszych konsoli, sama w sobie jest wystarczającą nagrodą. Dziewczyna jednak powoli zaczyna odkrywać, że grozi jej prawdziwe, realne niebezpieczeństwo.

Właściwie ciężko określić czy powieść zalicza się do gatunku fantasy, czy jest to bardziej kryminalno-obyczajowa młodzieżówka. W książce pojawiają się przeróżne wątki, a mimo że kilka z nich jest niemożliwych do realizacji w rzeczywistym świecie, to jednak postęp technologiczny biegnie na przód i kto wie, może już za dwa-trzy lata będziemy mogli zagrać w bardzo podobną grę do tej, w której udział bierze Mika.

Małgorzata Warda jak zawsze pokazała klasę i stworzyła niezwykłą historię, którą czyta się z zapartym tchem. Jej bohaterowie są żywi i niezwykle barwni, mają rzeczywiste problemy i bardzo łatwo zrozumieć motywy ich działania. Sama Mika to rozsądna, nieco skrzywdzona przez los dziewczyna, którą z każdą stroną poznajemy coraz lepiej. Tym razem może nie było tak, że utożsamiałam się z główną bohaterką, ale z pewnością się z nią bardzo zaprzyjaźniłam.

W pierwszym tomie czytelnicy mogli ujrzeć jedynie wstęp do niebezpiecznych wydarzeń. W drugim stają się one bardziej realne i konkretne. Zarówno główna bohaterka, jak i my sami zaczynamy widzieć więcej, rozumieć co się dzieje. Czy Mika da wciągnąć się w niebezpieczną grę? Czy poniesie jej konsekwencje? Dziewczyna jeszcze nie ma pojęcia, co czeka ją samą i jej najbliższych.

„5 sekund do IO” to doskonała, trzymająca w napięciu seria, z zupełnie nowatorskim pomysłem umieszczonym jako motyw przewodni powieści. „Rebeliantkę” przeczytałam dosłownie w jeden wieczór i już nie mogę doczekać się kolejnej części. Jestem niezwykle ciekawa, jak skończy się ta pełna niebezpieczeństw historia.

Dziękuję!

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

3 komentarze

  1. Odpowiedz

    Zakładka do Przyszłości

    28 stycznia 2018

    Właśnie zabrałam się za lekturę tomu pierwszego tej serii 🙂 Tom drugi już czeka w domowej biblioteczce 🙂
    Pozdrawiam Zakładka do Przyszłości

  2. Odpowiedz

    Sniffonia

    22 stycznia 2018

    Nie słyszałem wcześniej o omawianej przez Ciebie pozycji, aczkolwiek po twojej recenzji wiem, że będę miał co nadrabiać. Jako gracz chętnie sięgnę po tego typu tematykę!

  3. Odpowiedz

    paulina

    21 stycznia 2018

    zapowiada się ciekawie, chętnie bym przeczytała

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Tonąc w mroku – Agnieszka Zawadka

Bałagany – gra planszowa

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome #10

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły