Tricho-tonik peptydowy wzmacniający cebulki włosów od Bandi
W dwudziestym okienku kalendarza adwentowego Christmas Wishes od Pure Beauty znalazłam tricho-tonik peptydowy wzmacniający cebulki włosów marki Bandi. Kosmetyk bardzo mnie zaciekawił i od razu musiałam przetestować jego działanie. Opowiem wam o nim w dzisiejszym wpisie.
Opis producenta: Tonik wzmacniający cebulki włosów. Stymuluje wzrost włosów, zapobiega ich nadmiernemu wypadaniu, utracie gęstości oraz łamliwości. Przywraca włosom blask, siłę i elastyczność, a także wzmacnia ich odporność na uszkodzenia mechaniczne. Nawilża włosy i skórę głowy, a zawarte w nim kojące peptydy skutecznie redukują uczucie swędzenia oraz widoczne zaczerwienienia. Produkt polecany także dla skór wrażliwych.
Pojemność: 230 ml
Skład INCI: Aqua/Water, Pentylene Glycol, Glycerin, Panthenol, Polyorbate 20, Butylene Glycol, Hydrolyzed Rice Protein, Arginine, Hydroxyphenyl Propamidobenzoic Acid, Ascorbyl Palmitate, Apigenin, Oleanolic Acid, Biotinoyl Tripeptide-1, Caprylyl Glycol, Citric Acid, Tetrasodium Glutamate Diacetate, PPG-26-Buteth-26, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Hydroxide , Parfum/Fragrance, Hydroxyacetophenone, 1,2-Hexanediol, Citral, Citronellol, Limonene, Linalool
Moja opinia
Jeśli, tak jak ja, uwielbiacie testować nowe kosmetyki do pielęgnacji włosów, to mam dla Was perełkę – Tricho-tonik peptydowy, wcierkę wzmacniającą cebulki włosów. Zacznijmy od opakowania – minimalistyczne i eleganckie, ale przede wszystkim praktyczne. Dzięki aplikatorowi wcieranie toniku w skórę głowy jest szybkie i wygodne, bez ryzyka rozlewania czy marnowania produktu. Zapach? Delikatny, świeży, nie przytłacza, co jest dużym plusem dla wrażliwych nosów.
Tonik zawiera cały wachlarz składników aktywnych:
- Peptydy z protein ryżu – wzmacniają cebulki włosów i stymulują ich wzrost.
- Arginina – poprawia mikrokrążenie skóry głowy, wspierając odżywienie mieszków włosowych.
- D-pantenol – koi podrażnienia, nawilża i dodaje włosom elastyczności.
- Sensiextrême – koncentrat kojący, idealny dla wrażliwej skóry głowy.
Czytając skład, miałam wrażenie, że kosmetyk jest stworzony specjalnie dla mnie – bo która z nas nie chce mieć mocniejszych, zdrowszych i bardziej lśniących włosów? Od pierwszego użycia zauważyłam, że tonik błyskawicznie koi skórę głowy. Miewam problem z uczuciem swędzenia po stosowaniu szamponów oczyszczających (szczególnie tych z alergenami), a Tricho-tonik od razu przyniósł mi ulgę.
Tonik jest bardzo uniwersalny i może mieć wiele różnych zastosowań. Radzi sobie jako codzienna kuracja – idealna, jeśli zależy Wam na wzmocnieniu cebulek włosów. Na ukojenie skóry głowy – świetny ratunek po stresującym dniu albo po użyciu mocnych produktów do stylizacji. Jako podkład przed olejowaniem – nakładając tonik na całe włosy, przygotowujemy je na intensywniejsze nawilżenie i regenerację. Sprawdzi się u każdego, kto chce zadbać o swoje włosy i skórę głowy – zwłaszcza jeśli macie problem z nadmiernym wypadaniem, suchą i podrażnioną skórą głowy lub po prostu szukacie produktu, który pomoże Waszym włosom odzyskać blask i siłę.
Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że Tricho-tonik peptydowy to kosmetyk, który naprawdę robi różnicę. Warto zainwestować w ten produkt, zwłaszcza jeśli marzycie o mocnych, zdrowych włosach i zadbanej skórze głowy.
ocena: 5/5 ★★★★★
Na zakończenie
Znacie markę Bandi? Używacie ich kosmetyków? Jestem ciekawa czy macie wśród nich swojego ulubieńca? Chętnie poczytam wasze komentarze!
Wpis powstał we współpracy z Pure Beauty.
Przeczytaj również:
Pure Beauty Christmas Wishes ♥ Delikatna pianka myjąca od Yasumi
Angela
Ciekawy produkt, cieszę się że twoje doświadczenia pozwolą wysnuć pewne wnioski. Może okazać się, że ten produkt jest dla większości z nas.
AJ
Często mam trudności z wyborem kosmetyków – dlaczego ten a nie inny? zbyt duży wybór utrudnia, a nie ułatwia podejmowanie decyzji …
Wędrówki po kuchni
Ocena produktu wysoka i recenzja bardzo zachęcająca do wypróbowania 🙂
Anna
Mam wrażenie, że to kolejny świetny produkt 👍
Margaretkaw
Bardzo ciekawy produkt. Ta marka zaskakuje mnie na każdym kroku. Bardzo lubię ich krem nawilżający Care.
Izabela
Ciekawi mnie, jak w praktyce sprawdza się jego działanie w odniesieniu do obietnicy przywrócenia włosom blasku i siły, bo to często zależy od typu włosów i indywidualnych reakcji skóry. Twoje doświadczenia z tym produktem mogą pomóc innym osobom, które mają podobne problemy z włosami lub skórą głowy. Będę ciekawa, jak się sprawdzi w dłuższym stosowaniu!
Ania
Przyznam, że nie znam, ale chętnie wypróbuję