Przezwykłe przygody nieboszczki Marysi
Bibliotekarium to portal, księgarnia, a zarazem niewielka oficyna wydawnicza wspierająca początkujących, ale dobrze rokujących pisarzy. To właśnie ich nakładem ukazała się debiutancka powieść Kamili Ciołko-Borkowskiej, która wcześniej na swoim koncie miała jedynie wiersze i opowiadania. Czy „Przezwykłe przygody nieboszczki Marysi” to lektura warta uwagi?
Zarys fabuły
Maria umiera i trafia do nieba. Miejsce to jednak wydaje się zupełnie zwyczajne. Rządzi w nim biurokracja. By załatwić jakąkolwiek sprawę, trzeba złożyć odpowiednie podanie. Każdemu mieszkańcowi natomiast przez całą wieczność towarzyszy przewodnik, którym jest jego własny, bezimienny anioł stróż. Po śmierci Marysia, zamiast odpoczywać załatwia różne istotne sprawy, również te, z którymi nie potrafiła sobie poradzić jeszcze za życia.
Moja opinia i przemyślenia
Po powieść „Przezwykłe przygody nieboszczki Marysi” sięgnęłam zupełnie w ciemno. Jedynie tytuł mógł mi zasugerować, o czym będzie książka. Przyznam, że treść powieści bardzo mnie zaskoczyła. Jest dokładnie o tym, co sugeruje tytuł. Gdyby nie wątek fantastyczny, pokusiłabym się wręcz o stwierdzenie, że Kamila Ciołko-Borkowska napisała powieść obyczajową. Jestem świeżo po lekturze tetralogii „Ja, diablica” spod pióra Katarzyny Bereniki Miszczuk, idąc więc jej tropem, spodziewałam się książki komediowej. Nic bardziej mylnego. W powieści pojawiają się elementy humorystyczne, powiedziałabym nawet, że są one bardzo pozytywne, ale samej treści do komedii bardzo daleko.
Książka jest świetnie napisana, chociaż niestety bardzo krótka. Ma dopracowaną fabułę i interesujące tło. Czyta się ją szybko i z przyjemnością. Historia Marysi jest ciekawa tak jak i stworzona przez Autorkę wizja zaświatów. Z pewnością nie jest to kolejny oklepany i schematyczny tytuł. Autorce udało się również uniknąć banałów. Podczas lektury jest się nad czym zastanawiać. Może książka nie zmusza, ale z pewnością zachęca do refleksji.
Podsumowanie
Mimo że „Przezwykłe przygody nieboszczki Marysi” okazały się zupełnie czym innym, niż się spodziewałam, to myślę, że zasługują na uwagę czytelników. Powieść jest nietypowa i dobrze napisana. Stawia przed nami wiele istotnych pytań, na które, jak sądzę, każdy powinien sobie sam odpowiedzieć. Lektura była niezwykle przyjemna. Chętnie przeczytam kolejną książkę spod pióra Autorki.
Za egzemplarz książki ślicznie dziękuję Autorce
Katarzyna Krasoń
Na pierwszy rzut oka pomyślałam, że to komedia. Fantastyczna komedia. Ale widzę, że nie. Jestem ciekawa, jak autorka wykreowała ten świat po śmierci, jak poprowadziła akcję.
Vicky
Moje pierwsze wrażenie było bardzo podobne 🙂
DeVi
Krótkie jak widać też jest dobre – bo bez lania wody! Lubię takie rzeczy 🙂
Vicky
To fakt, sama lubię treściwe wpisy.
Demetria Books
Powiem szczerze, że bardzo lubię taką tematykę i zdecydowanie sięgnęłabym po tę książkę. Szkoda tylko, że jak mówisz, jest krótka.
Pozdrawiam,
Podróże Międzyksiążkowe
Vicky
Lektura na jeden wieczór 🙂
Joanna Baranowska
Lubię takie nietypowe pomysły na fabułę. Tytuł też mi się podoba!
Aleksandra Załęska
Intrygujący tytuł to prawda, jednak nie jest to książka z tych, które lubię. Ale może na jesienny wieczór to dobra lektura?
Bookendorfina Izabela Pycio
Dziękuję za przybliżenie ksiązki, wcześniej nie zetknęłam się z informacjami o niej, a zapowiada się nader ciekawie, chętnie uwzględnię tytuł w planach czytelniczych. 🙂
Vicky
Jestem przekonana, że kto jak kto, ale Ty wyciągnęłabyś z niej jeszcze więcej rozważań niż ja 🙂
Agnieszka
Jestem zaintrygowana, lubię lektury, które wymagają ode mnie pomyślenia nad jakimś tematem.
Aleksandra_B
Przyznam szczerze, że zarówno tytuł, jak i sam opis, stworzyły w mojej głowie zupełnie inny obraz, niż ten, o którym później opowiedziałaś. Jak widać nasze umysły popędziły w zupełnie innych kierunkach niż ten od autorki, tym samym chwilowo Ty jesteś zaskoczona, a ja jedynie mogę snuć domysły, jak właściwie wygląda treść. I wiesz co? Mam nadzieję, że kiedyś sama się z nią zapoznam. Jestem ciekawa pióra autorki oraz tego, jak przedstawiła całą historię.
Vicky
Tytuł jest bardzo mylący, bo jakby go nie czytać sugeruje komedię. Całokształt książki jednak wypada bardzo pozytywnie.
Radosna - Książki jak narkotyk
Nie słyszałam o tej książce do tej pory. Po twojej recenzji chyba po nią sięgnę.
Książki jak narkotyk
Natalia Róża Świat Tomskiego
O, ja również jestem świeżo po serii anielsko-diabelskiej i chętnie poznałabym inne spojrzenie na świat “po życiu”. Czuję się zachęcona do przeczytania.
Kasia ChicByKate
Hm…tak zacznę moją refleksję. Właśnie wróciłam z kina, gdzie obejrzałam film pt. “Czyściec”, i tam jest opowiedziane, że dusze zmarłych nie wracają na ziemię, żeby załatwiać niedokończone sprawy, tylko wracają po to, by znaleźć nas żywych, którzy będą się za nich modlić i pozwolić im szybko opuścić czyściec. Także, ja chyba po taką książkę się nie pokuszę, ale fajnie, że ktoś w Polsce zadaje sobie trud i pokazuje, że po śmierci coś się z nami dzieje i że nie jest to definitywny koniec. Miła recenzja i super post, pozdrawiam serdecznie a w wolnej chwili zapraszam do siebie na http://www.chicbykate.com
Vicky
Kiedyś powstawało znacznie więcej publikacji na ten temat. Teraz jest ich stosunkowo niewiele. Chyba mało kto lubi się zagłębiać w taką tematykę.
Karolina G.
Ahaaaa, czyli niebo jest tu, w Polsce…
No cóż, zaciekawiłaś mnie. A tytuł mocno rozbawił 😉
Pozdrawiam,
Karolina z TAMczytam
Vicky
Nie, Niebo jest w powieści przenośne, główna bohaterka ląduje w Toskanii 🙂
Karolina Kosek
tak jak już pisałam, byłam bardzo ciekawa, o czym jest ta książka, zaskoczyła mnie, myślałam, że będzie bardziej humorystyczna niż obyczajowa
Vicky
Miałam dokładnie takie same odczucia!