Moja miłość do ptaków rozpoczęła się wraz z wakacjami, które jako mała dziewczynka rok rocznie spędzałam wspólnie z mamą na wyspie ornitologicznej na jeziorze Drużno. Po pewnym czasie wiedziałam już, jak nazywają się występujące w rezerwacie ptaki i potrafiłam rozpoznać każdy, tamtejszy gatunek. Wiedziałam również, że sikorki są zadziorne i nauczyłam się jak poprawnie trzymać i wypuszczać na wolność zaobrączkowanego ptaka, by nie zrobić mu krzywdy. To były cudownie spędzone chwile, a ja wspominam je za każdym razem, gdy w moje ręce trafia publikacja taka, jak „Pióra” Thora Hansona.
O książce słów kilka
Publikacja podzielona została na pięć części: Ewolucja, Puch, Lot, Szyk oraz Funkcja. Każda z nich ma kilka własnych podrozdziałów. Poruszają one zagadnienie piór nie tylko z biologicznego punktu widzenia, ale także przez pryzmat wyglądu i użyteczności dla człowieka. Nigdy nie przypuszczałabym, że pióra są tak ciekawe i posiadają tyle praktycznych zastosowań. Stanowią również pierwowzór wielu przełomowych wynalazków i pole do popisu dla znanych artystów. W pełni zgadzam się z opisem na okładce, po lekturze książki już żadne ptasie piór nie będzie mi obojętne.
Przemyślenia
Jestem pod wrażeniem bogatej wiedzy, którą zdobył Thor Hanson oraz lekkości, z jaką pisze o swojej pasji. Autor nie czerpie wiedzy wyłącznie ze źródeł naukowych, ale przede wszystkim z rozmów z innymi ludźmi: naukowcami, pisarzami, a nawet wędkarzami, kustoszami muzeów czy projektantami mody. Bardzo spodobał mi się również pomysł wplecenia w publikację cytatów z klasyki literatury dotyczących piór i ptaków. Powodują one, że treść staje się jeszcze bardziej przystępna, odpowiednia dla każdego czytelnika, niezależnie od posiadanej już wiedzy.
Opinia
„Pióra. Ewolucja cudu natury” to niezwykle ciekawa, dobrze napisana i bardzo wciągająca książka. Publikacje popularnonaukowe często bywają bardzo toporne i trudne do przyswojenia. W tym wypadku jednak jest zupełnie inaczej. Thor Hanson bez wysiłku zaraża czytelników swoją pasją, ukazując im jej bogactwo i piękno. Podczas lektury czułam się trochę tak, jak podczas oglądania najlepszych filmów z serii David Attenborough, który wciąż pozostaje dla mnie niedoścignionym wzorem, jeśli chodzi o materiały przyrodnicze.
Jeśli lubisz książki przyrodnicze, to gorąco polecam Ci tytuł „Pióra. Ewolucja cudu natury”. Sprawdzi się również idealnie u osób, które po tego typu literaturę sięgają nieco rzadziej, ale wciąż pozostają zainteresowane otaczającym nas światem. To bogata, lekko napisana publikacja, z którą przyjemnie można spędzić czas. Czyta się ją zupełnie tak, jak dobrze napisaną, intrygującą powieść.
Dziękuję!
Iwona
Szkoda, że nie zdradziłaś jakiejś ciekawostki, która szczególnie zrobiła na Tobie wrażenie, lub Cię zaskoczyła. Ciekawa recenzja, chociaż mogłaby być troszkę obszerniejsza. 🙂 Pozdrawiam, Iv.
Vicky
Według badań analitycznych optymalna długość artykułu oscyluje pomiędzy 2000, a 3000 znaków. Później większość ludzi już się wyłącza i nie czyta dalej. 🙂
Ewa www.inaisewa.blogspot.com
Choć chętnie zajrzała bym do środka, to już po opisie mogę stwierdzić, że książka przypadłaby nam do gustu.
Nietuzinkowy temat.
Kasia
Od kiedy mieszkam na wsi, to kocham odgłosy ptaków❤️Teraz to moi nowi sąsiedzi 😉
Milena Galuba
Interesuję się naturą na swój fotograficzny sposób. Przekazanie informacji o zastosowaniu piór, napisanie o nich jak powieści po prostu intryguje. Czym jest pasja, że pozwala tworzyć takie dzieła, prawda?
Izabela
oooo! ciekawa książka
Klaudyna Maciag
Nigdy bym nie przypuszczała, że na taki temat można napisać aż książkę. Super! Lubię pozycje przyrodnicze, zawsze daje mi dużo satysfakcji poszerzanie wiedzy w przeróżnych tematach. Mam wtedy poczucie, że chociaż szkoła już dawno za mną, coś jeszcze mogę do tej głowy wsadzić 🙂
Vicky
Przyroda wciąż mnie zadziwia. Zawsze, gdy uważam, że mam już całkiem sporą wiedzę, okazuje się, że mogę poznać coś nowego 🙂
Kinga
Nie przepadam za książkami przyrodniczymi właśnie ze względu na ich toporność i język, który nie dla wszystkich może być zrozumiały.
Nie miałam jeszcze okazji czytać książki o samych piórach. Inryguje mnie ich jakże szerokie zastosowanie o którym wspomniałaś. Chętnie bym ją przeglądnęła.
Marysia K
Nie przypuszałabym że o piórach można pisać w tak interesujący sposób, książka na pewno spodobałaby się mojej córce.
Literatura Dawna
Na pewno w wolnej chwili będę chciała ją przeczytać 🙂
Iwetta
Podziwiam ludzi, których pasjonuje natura i otaczający nas świat. Takich książek raczej nie czytam, no ale czy to oznacza, że nie warto spróbować? Myślę, że przy okazji przyjrzę się tej książce z bliska a nuż może mi się spodoba 🙂 Piórka są niezwykłe – to prawda 🙂
pozdrawiam
Małgorzata
Choć ta tematyka nie jest mi bliska to temat wydaje się bardzo interesujący i ciekawy. Człowiek w życiu może jeszcze się tyle dowiedzieć…
Bookendorfina Izabela Pycio
Książka powiększy nasze zbiory biblioteczne, zainteresowała mnie, ale również mojego syna, będziemy czytać. 🙂
Dominika Malinowska
Bardzo podoba mi się sposób w jaki piszesz recenzje, z chęcią się je czyta 🙂
Dee Lukasik
Kocham ptaki, czego przykładem są dwa karmniki w moim ogródku. Nigdy nie podejrzewałabym, że książka o samych piórach może być ciekawa, ale twoja recenzja mnie bardzo zaintrygowała. Poszukam.
augustc
Nie spodziewałem się, że książka o piórach może być ciekawa. Dzięki Tobie wiem, że tak jest.
ew
Tytuł nie do końca mnie przekonuje, choć wierzę, że może spodobać się miłośnikom przyrody 🙂
zaczytanamarzycielka8
Cieszę się, że książka Ci się spodobała, ja jednak nie przeczytam bo to nie moje klimaty.
Bookendorfina Izabela Pycio
Książka, po którą z zainteresowaniem sięgnę, chętnie czytam takie publikacje, zatem już wciągam na listę czytelniczą. 🙂
Racjapielegnacja
Ciekawa jestem jak ta książka jest wydana, ponieważ wygląda na to, że lektura może być także przyjemna dla oka:)
Roksana www.kopanina.pl
Bardzo ciekawa pozycja. Ja akurat z racji tego, że studiowałam biologię, lubię czytać takie pozycje.
Ania
Brzmi bardzo ciekawie, ja prawie zawsze kupuje książki z polecenia, bo lubię takie nietypowe smaczki. Już dodaje do mojej listy lektur, dziękuję 😊
toukie
Kto by pomyślał, że można napisać tyle o piórach… Aż się skuszę na tę książkę. Lubię takie nietypowe pozycje.
Meg Sheti
Teoretycznie wydawałoby się, że moja tematyka – bo biologia i w ogóle, ale jakoś nie do końca to czuję.
Tori
Jakoś nigdy nie interesowałam się za bardzo ptakami, ale to chyba książka idealna dla mojego brata, bo on lubi takie przyrodnicze rzeczy.
Aneta
Uwielbiam pasjonatów, a po książki przyrodnicze czasami również sięgam zatem kto wie może przeczytam.