Pchli Cyrk ⋆ gra karciana

Date
lip, 21, 2020

Pchli Cyrk

To niesamowite, że czasami to właśnie te najmniejsze gry karciane potrafią sprawić najwięcej radości i zapewnić dzieciom wiele godzin wspaniałej zabawy. Czy jednak „Pchli Cyrk” również należy do tego zacnego grona, spełniając oczekiwania młodszych i starszych graczy?

Wiek: 6+

Liczba graczy: 2-5 osób

Czas gry: około 15 minut 

Strona wizualna

Szatę graficzną do gry karcianej „Pchli Cyrk” zaprojektował Łukasz Silski. Jest ona zabawna, ale jednocześnie stonowana i nieszczególnie cukierkowa. Dzięki temu nadaje się również dla dzieci w nieco starszym wieku. Karty zamknięte zostały w kompaktowym pudełku, które można zabrać ze sobą w każdą podróż. 

Zawartość:

– 80 kart pcheł

– 9 kart akcji

– instrukcja

Rozgrywka i wrażenia

Co ciekawe, mimo że gra przywędrowała do Polski dopiero w tym roku, swoją światową premierę miała już w 1998. Mimo upływu lat niezmiennie bawi już drugie pokolenie. Jej mechanika nie jest powiązana z fabułą gry, można ją więc tak naprawdę dopasować do wszystkiego (na przykład samych cyfr). Pchli cyrk jednak z pewnością jest tu bardzo przyjemnym dodatkiem. 

Gracze swoje tury rozgrywają naprzemiennie. Rozgrywkę rozpoczyna przetasowanie kart i ułożenie ich w zakrytym stosie na środku stołu. Pierwszy zawodnik zaczyna odkrywać karty, do momentu aż sam przerwie ich odkrywanie lub do czasu, gdy kolor którejś z nich się powtórzy. Wówczas odkrywający traci turę. Jeżeli gracz sam przerwał układanie kart, może dobrać dowolną z odkrytych na rękę. Gdy uda mu się uzbierać trzy cyfry w tym samym kolorze, może wyłożyć je na stół. Na koniec rozgrywki otrzyma za nie punkty. Gra kończy się wraz z odkryciem ostatniej karty ze stosu lub gdy jeden zawodników ogłosi wielką paradę (by to zrobić, musi posiadać na ręce po każdej karcie z jednego koloru). Rozgrywce towarzyszą również szczegółowo opisane w instrukcji karty akcji. Wygrywa zawodnik, który zdobył największą ilość punktów. 

Gra jest dynamiczna i przyjemna. Dzięki prostym zasadom z rozgrywką poradzą sobie nawet młodsze dzieci. Dr Reiner Knizia znany jest z tworzenia gier matematycznych i tak też stało się w tym przypadku. Mechanika „Pchlego Cyrku” jest inteligentna i przemyślana. W rozgrywkę bardzo łatwo się wciągnąć. My spędziliśmy przy niej kilka naprawdę przyjemnych i zajmujących chwil, a z pewnością do rozgrywki jeszcze niejednokrotnie powrócimy. 

Podsumowanie

Jeżeli szukasz prostej gry karcianej, która zmieści się w kiszonkowym pudełku, to „Pchli Cyrk” będzie strzałem w dziesiątkę! To sympatyczna gra familijna, którą można zabrać ze sobą w każdą podróż, a nawet i na grilla do przyjaciół lub rodziny. Kompaktowe rozmiary i proste zasady zdecydowanie przemawiają na korzyść tego tytułu. 

Dziękuję!

Przeczytaj również:

Pod prąd

Wirus! ❀ 1&2 ❀ Gra karciana ❀

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

24 komentarze

  1. Odpowiedz

    Monika (Mama na całego)

    28 lipca 2020

    Uwielbiam gry karciane, bo można je wszędzie ze sobą zabrać i nie zajmują dużo miejsca 🙂 Pchli Cyrk wygląda bardzo ciekawie i jest pięknie wydana.

  2. Odpowiedz

    Bookendorfina Izabela Pycio

    28 lipca 2020

    Zapowiada się ciekawa gra, pozornie proste reguły, ale sama zabawa może mocno wciągnąć, pomysł do zabawy z młodym pokoleniem. 🙂

    • Odpowiedz

      Vicky

      5 sierpnia 2020

      I forma oderwania się od smartfona 😉

      • Odpowiedz

        Bookendorfina Izabela Pycio

        19 października 2020

        Zdecydowanie tak, staram się, aby moje dzieci w weekendy oderwały się od telefonów, zagrały z nami rodzicami, często też dziadkami, w zwykłe gry, tak aby budować piękne wspomnienia i więzi rodzinne. 🙂

  3. Odpowiedz

    Aleksandra Załęska

    28 lipca 2020

    Bardzo ciekawa propozycja gry. Mój syn lubi gry karciane, musimy ją wypróbować 🙂

  4. Odpowiedz

    Anna z Wychowanie to przygoda

    28 lipca 2020

    Zawsze na wakacje zabieramy kieszonkowe gry. Nie znamy jeszcze “pchlego cyrku”, ale poszukam, bo zapowiada się bardzo ciekawie! Pozdrawiam serdecznie!

  5. Odpowiedz

    Wiewiórka w okularach

    28 lipca 2020

    Takie proste gry są najlepsze i najlepiej się człowiek przy nich bawi. 🙂

  6. Odpowiedz

    Wędrówki po kuchni

    27 lipca 2020

    Bardzo ciekawa gra. Myślę, że z taką grą można świetnie i miło spędzić czas

  7. Odpowiedz

    Agnieszka

    27 lipca 2020

    Świetnie, coś dla mnie! Uwielbiam takie gry i już lecę sprawdzać, gdzie mogę kupić 🙂

  8. Odpowiedz

    Sklerotyczka

    27 lipca 2020

    Już wiem komu tą grę kupię na święta. Będzie idealna ❤

  9. Odpowiedz

    Pojedztam.pl

    26 lipca 2020

    Grę kojarzymy z innych blogów, ale nie miałyśmy okazji w nią grać.

  10. Odpowiedz

    Magdalena Szymańska

    25 lipca 2020

    Nie znamy tej gry, ale wygląda sympatycznie. Może uda nam się poznać ogólnie to wydawnictwo!

    • Odpowiedz

      Vicky

      5 sierpnia 2020

      Z tego co mi wiadomo, to odnoga Trefla, więc mimo że marka w miarę nowa, to jednak znana (i pozytywnie kojarzona) z poprzedniego szyldu.

  11. Odpowiedz

    Żona Egipcjanina

    24 lipca 2020

    Koniecznie muszę zagrać że swoimi chłopcami 🙂 dzięki za polecenie

  12. Odpowiedz

    Sylwia B

    24 lipca 2020

    Wygląda bardzo ciekawie, dzieciaki z pewnością mają radość.

  13. Odpowiedz

    Skucinskaart

    24 lipca 2020

    Bardzo ciekawa gra

  14. Odpowiedz

    Irena Bujak

    23 lipca 2020

    Chyba muszę się rozejrzeć za grą, prezentuje się cudnie!

  15. Odpowiedz

    Agat

    23 lipca 2020

    Fajna gra na wyjazdy z dziećmi! 🙂

  16. Odpowiedz

    Margaret

    23 lipca 2020

    Brzmi całkiem ciekawie. Nie słyszałam o niej jeszcze, na pewno sprawdziłaby się w wakacyjną podróż np. pociągiem. Niedawno mieliśmy do przejechania ok. 10 godzin i by zająć dzieciaki trzeba było się trochu natrudzić. Warto ją wziąść pod uwagę również w wieczornej zabawie 😉

    • Odpowiedz

      Vicky

      5 sierpnia 2020

      Podczas podróży takie kieszonkowe gry sprawdzają się idealnie 🙂

  17. Odpowiedz

    Inga

    22 lipca 2020

    Bardzo fajna gra, na pewno za jakiś czas sobie ją sprawie

  18. Odpowiedz

    izabela

    21 lipca 2020

    Miłej zabawy kartami. Wygląda na sympatyczną zabawę.

  19. Odpowiedz

    Drusilla

    21 lipca 2020

    Wygląda na sympatyczną karciankę 🙂

Leave a Reply to Wędrówki po kuchni / Cancel Reply

Ostatnie Recenzje

Aurora: Koniec – Amie Kaufman i Jay Kristoff

Gra planszowa Gejsze 2 Herbaciarnie

Nawet jeśli rozetniesz mi usta tom #01

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły