Cthulhu leży uśpiony w mieście R’lyeh na dnie Pacyfiku, kiedy jednak gwiazdy ustawią się we właściwym porządku, powróci i odzyska władzę nad światem.
[stextbox id=”custom” caption=”Szczegółowe informacje” bwidth=”2″ color=”4B5C44″ ccolor=”065C00″ bcolor=”017001″ bgcolor=”E0FFE2″ cbgcolor=”A2FF94″ bgcolorto=”D1FFC9″ cbgcolorto=”ABFF73″ mleft=”10″ mright=”10″ mtop=”10″ mbottom=”10″ image=”null”]
wiek: 14+
liczba osób: od 2 do 4 osób
czas gry: około 40 minut
wydawca: Lacerta
[/stextbox]
Cel i fabuła
Zło istnieje i musi zostać powstrzymane za wszelką cenę. Gracze wcielają się w role badaczy, których zadaniem jest powstrzymanie końca świata. Muszą stawić czoła kultystom i przerażającym potworom, by nie dopuścić do obudzenia się Przedwiecznych. Zadanie jednak wydaje się ponad ludzkie siły i pcha badaczy w odmęty szaleństwa.
Strona wizualna
Oprawa graficzna jest idealnie dopasowana do tematyki. Gra utrzymana została w mrocznym, typowym dla dzieł Lovecrafta klimacie. Składa się ze sztywnej, rozkładanej planszy, dwóch talii kart, jednej kostki oraz figurek bohaterów, kultystów i shoggoth’ów.
Przygotowanie gry
Po rozłożeniu planszy losujemy sześć kart Przedwiecznych i umieszczamy je na wyznaczonych polach. Na samym końcu wykładamy Cthulhu. Dotarcie do niego będzie jednoznaczne z przegraniem gry. Następnie na wyznaczonym miejscu kładziemy potasowaną talię przywołania. Wykorzystujemy ją do rozmieszczenia początkowych kultystów i shohhoth’a. Kiedy wszystko już jest gotowe, gracze wylosowują swoje karty badaczy. W zależności od tego, jak trudna ma być rozgrywka, przygotowujemy zgodnie z instrukcją talię wskazówek.
Przebieg rozgrywki
Gracze po kolei wykonują po cztery wybrane akcje. Po ich wykonaniu dolosowują dwie karty z talii wskazówek i przywołują kolejnych kultystów przy pomocy talii przywołania. Ich bezpośrednim celem jest zamknięcie czterech bram, ale po drodze muszą uważać, by nie stracić zbyt wielu punktów poczytalności i nie dopuścić do obudzenia kolejnym Przedwiecznych.
Wrażenia
„Pandemia: Czas Cthulhu” to gra, która jak sama nazwa wskazuje, powstała na silniku popularnej „Pandemii”. Pierwotny tytuł opowiada o walce ze śmiertelnymi chorobami, których wydostanie się w świat, grozi zagładą ludzkości. Klimat więc nie mógłby być bliższy mrocznym realiom świata z prozy Lovecrafta. Okazało się, że dodatnie silnika Pandemii do tematyki ze świata Cthulhu, to strzał w dziesiątkę.
Podsumowanie
„Pandemia: Czas Cthulhu” to świetna, niezwykle wciągająca gra kooperacyjna. Każdy gracz ma swoją rolę i specjalne umiejętności, które dobrze wykorzystane, zwiększą szansę na wygraną, a zwyciężyć jest naprawdę ciężko, nawet gdy jesteś doświadczonym graczem. Gra będzie idealnym wyborem dla osób, które kochają twórczość Lovecrafta, jak również dla takich, które szukają nieco bardziej wymagających rozgrywek.
Dziękuję!
Zielona Małpa
Uwielbiam planszówki, ale nie jestem pewna, czy Pandemia:Czas Cthulu by mi się spodobała 🙂
Asia
Mnie Cthulhu zawsze przerażał. Sam koncept tego stwora jest dla mnie straszny, dlatego raczej to nie jest gra dla mnie, cóż… 😀
Z księżyca
Ciekawe, nigdy nie grałam w grę tego typu. Wydaje się ciekawym sposobem spędzenia czasu 🙂