Zaprezentuj się z najlepszej strony – jak zrobić dobre zdjęcie profilowe telefonem?

Date
kwi, 23, 2020

Jak zrobić dobre zdjęcie profilowe telefonem?

“Jak cię widzą, tak cię piszą” – to powiedzenie, które ma w sobie wiele prawdy. Chociaż zdajemy sobie sprawę, że pozory mogą mylić, często ulegamy urokom pierwszego wrażenia. Chcemy również, aby inni oceniali nasz wygląd pozytywnie. Właśnie dlatego tak wielką wagę przykładamy do swojego zdjęcia profilowego w portalach społecznościowych. Stanowi ono bowiem swojego rodzaju wizytówkę, którą podpisujemy się pod każdą aktywnością w sieci. Czy można zrobić dobry autoportret przy pomocy zwykłego telefonu? Oto kilka sztuczek, które z pewnością wpłyną korzystnie na finalny efekt takiej fotografii!

Zacznij od tła

Na zdjęciu profilowym najważniejsze są dwie rzeczy: twarz osoby fotografowanej oraz tło, które ją otacza. Tak zwaną profillówkę można wykonać zarówno na zewnątrz, jak i w mieszkaniu, jednak to ta druga opcja stanowi mniejsze wyzwanie i pozwala lepiej kontrolować sytuację. Miejsce wykonania zdjęcia powinno być odpowiednio uprzątnięte i dobrze oświetlone. Najlepiej jako tło sprawdzi się czysta ściana naprzeciwko okna. Jeśli w kadrze uchwycone zostaną półki czy biurko, dopilnujmy, aby panował na nich porządek. Swojego rodzaju elementem tła jest także ubranie, które nie powinno odbiegać od tego, które nosimy na co dzień. Warto założyć do zdjęcia coś twarzowego, w czym czujemy się najlepiej.

Oświetlenie to klucz do sukcesu

Gra świateł i cieni może wpływać na naszą korzyść lub wręcz przeciwnie. Zacieniona twarz nabiera bardziej dramatycznego wyrazu, jednak większość osób pragnie na swoim zdjęciu profilowym wyglądać po prostu ładnie. W takim przypadku oświetlenie powinno być równomierne. Jeśli korzystamy z okna, należy ustawić się bezpośrednio przed nim w niedużej odległości. Z kolei stosując oświetlenie sztuczne, najlepiej postawić na dwa, symetrycznie rozmieszczone źródła światła. Wykonując zdjęcie na zewnątrz, pilnujmy, aby twarz w całości znajdowała się w cieniu. 

 

Światła. Kamera. Akcja!

Kiedy przygotujemy tło i zadbamy o odpowiednie oświetlenie, możemy zabrać się za robienie zdjęć. Najlepiej z góry przygotować się na to, że sesja może potrwać nawet kilka godzin, a w jej trakcie wykonamy setki fotografii. Nie zabierajmy się za to zadanie również wtedy, kiedy nie mamy dobrego humoru. Warto upewnić się wcześniej, czy nasz telefon dysponuje odpowiednią ilością pamięci. Korzystne może okazać się także pobranie jednej z dostępnych w sieci aplikacji, które nieco wyretuszują za nas wszystkie zdjęcia. Później istotna jest przede wszystkim właściwa technika. Do fotografii profilowej pozujemy tak samo, jak do portretu. Stajemy prosto, nie garbimy się, ramiona opuszczamy luźno. Nie pochylamy głowy, lecz ładnie eksponujemy podbródek. Twarz przekrzywiamy raz w jedną, raz w drugą stronę, delikatnie się uśmiechając. Idealnie, jeśli ktoś może to zdjęcie wykonać za nas. Jeśli jednak wolimy robić je samodzielnie, musimy właściwie ustawić swój telefon względem twarzy. Obiektyw jego aparatu powinien znajdować się mniej więcej na wysokości naszych oczu i to na niego należy kierować spojrzenie. Dzięki temu twarz nie będzie zniekształcona poprzez optyczne powiększenie nosa czy brody. Pozę do idealnego “selfie” dobrze jest poćwiczyć przed lustrem, a w trakcie sesji często przeglądać wykonane już fotografie. 

Zdjęcie profilowe jest gotowe – i co teraz?

Po wykonaniu dziesiątek lub setek zdjęć pozostaje nam jedynie wybrać to najlepsze. Później fotografię można przepuścić przez gotowy filtr, uważając jednak, aby nie przesadzić. Warto publikację swojego selfie odłożyć na kolejny dzień i spojrzeć na nią “świeżym okiem”. Jeśli następnego dnia nadal będzie nam się podobała, to znak, że wybraliśmy właściwie. Czy na tym kończy się zastosowanie fotografii, którą wykonywaliśmy przez wiele godzin? Niekoniecznie. Ponieważ drukowanie zdjęć ze smartphona jest w tej chwili dziecinnie prostym zadaniem, zdjęcie profilowe warto również wywołać. Taka nieco staromodna wersja profilówki będzie idealnym prezentem dla mamy, przyjaciółki czy chłopaka. Naprawdę udane zdjęcie można wykorzystać nawet do tradycyjnie przygotowanego CV!

Wpis gościnny, sponsorowany.

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

27 komentarzy

  1. Odpowiedz

    Marlena H.

    26 kwietnia 2020

    Sama rzadko robię sobie selfie. 😊 Mój znajomy, który jest fotografem podpowiedział, aby nie robić sobie zdjęć w poziomie tylko w pionie. Zdjęcia robione poziomo, dodają objętości. I rzeczywiście na zdjęciach sylwetka, czy sama twarz wydaje się szersza. 😁

    • Odpowiedz

      Vicky

      27 kwietnia 2020

      Ciekawa uwaga 🙂

  2. Odpowiedz

    Anszpi

    26 kwietnia 2020

    Nie lubię sama robić sobie zdjęć, jest to mega trudne, a efekty mało zadowalające

  3. Odpowiedz

    Anna Londowska-Kaźmierczak

    26 kwietnia 2020

    Ja, przy robieniu zdjęć, zawsze mam problem z tłem. Czy to podczas fotografowania osoby, czy przedmiotu.

    • Odpowiedz

      Vicky

      27 kwietnia 2020

      Dzieci najbardziej lubię fotografować na tle zieleni. Co do przedmiotów również miałam z tym problem, dlatego kupiłam namiot bezcieniowy. Sprawdza się rewelacyjnie.

  4. Odpowiedz

    Zołza z kitką

    26 kwietnia 2020

    Moje zdjęcie profilowe jest dość tajemnicze – nie widać twarzy, chociaż jestem na nim w całości 😉 Ale bardzo je lubię – jest z najlepszej podróży mojego życia 🙂

  5. Odpowiedz

    Biblioteka Feniksa

    26 kwietnia 2020

    Uwielbiam ten moment wyboru najlepszego zdjęcia. W galerii sto niemal identycznych fotek i weź człowieku wybierz jedno 😂
    Nie lubię robić zdjęć profilowych i trzymam się jednego póki wyglądam na nim w miarę podobnie do rzeczywistości. Czyli zazwyczaj bardzo długo 😂

    Pozdrawiam
    Biblioteka Feniksa

    • Odpowiedz

      krystynabozenna

      27 kwietnia 2020

      Też tak robię, jak już wybrałam i wstawiłam, to nie ruszam, za dużo dla mnie pracy :-))

  6. Odpowiedz

    Wędrówki po kuchni

    26 kwietnia 2020

    Bardzo ciekawy wpis i jakże pomocny. Wiele osób z pewnością skorzysta

  7. Odpowiedz

    krystynabozenna

    26 kwietnia 2020

    Ja nie potrafię robić zdjęcia profilowego kotu, a cóż dopiero sobie, podziwiam, tych którzy to potrafią 🙂

  8. Odpowiedz

    Anna

    26 kwietnia 2020

    Nie lubię robić sobie zdjęć i dlatego robię to jak już naprawdę muszę, czyli bardzo rzadko 🙂
    Bardzo fajne porady – przydadzą się na pewno tym, którzy nie są z taką fotografią za pan brat.

  9. Odpowiedz

    Bookendorfina Izabela Pycio

    26 kwietnia 2020

    Jestem tak fatalna w robieniu zdjęć, zupełnie nie umiem uchwycić kompozycji, widać, że artystyczne umiejętności pozostają u mnie daleko za innymi. 😉

    • Odpowiedz

      Vicky

      27 kwietnia 2020

      Nie wiem czy widziałaś, ale ja usunęłam cały swój Instagram i zaczęłam od nowa. Człowiek uczy się na błędach.

  10. Odpowiedz

    Magda/Oderwistka

    26 kwietnia 2020

    Zwróciłabym jeszcze uwagę, żeby ubranie było raczej stonowane, bez prążków czy kratek. Fajny poradnik 😊

    • Odpowiedz

      Vicky

      27 kwietnia 2020

      Zdecydowanie masz rację! Kształt dekoltu i tak dalej również robią swoje 🙂

  11. Odpowiedz

    Bluespark

    25 kwietnia 2020

    Ja zdecydowanie muszę mieć dzień na zdjęcia i pogoda za oknem musi dopisywać, bo to przy nim robię sobie zdjęcia, a jak pogoda do kitu, to i światło kuleje 😀

  12. Odpowiedz

    DeVi

    25 kwietnia 2020

    To jest jakaś zmora! Spędzić kilka godzin na zrobienie jednego zdjęcia, byle pokazać je w sieci. Ale z drugiej strony – przynajmniej dobra fotka do CV. No kij ma zawsze dwa końce, prawda? 😀 Z chęcią skorzystam z tych rad i w końcu zrobię dobre profilowe! Dzięki!

    • Odpowiedz

      Vicky

      27 kwietnia 2020

      Przy publikacji w sieci korzyścią jest tylko własna satysfakcja, ale przy dołączaniu do CV taka dobrze przemyślana fotka może zdecydować o naszym przyjęciu do pracy.

  13. Odpowiedz

    Paweł

    24 kwietnia 2020

    Przydatny poradnik — dzięki! 🙂

  14. Odpowiedz

    wiola

    24 kwietnia 2020

    Sama widzę, jak ciężko jest mi takie zdjęcie wykonać

  15. Odpowiedz

    Koralina

    23 kwietnia 2020

    ja teraz dopiero dostrzegam różnicę jaką odgrywa światło, człowiek uczy się przez całe życie 😉

  16. Odpowiedz

    NewEnglandBlog.pl

    23 kwietnia 2020

    Chętnie skorzystam z Twoich rad. Do tej pory nie zrobiłam zdjęcia z którego byłabym zadowolona.

    • Odpowiedz

      Bookendorfina Izabela Pycio

      26 kwietnia 2020

      U mnie podobnie, zawsze coś nie tak, czegoś brakuje, czegoś za mało. Pewnie, że wiele można wyćwiczyć, nauczyć się, ale dryg trzeba mieć.

      • Odpowiedz

        Vicky

        27 kwietnia 2020

        Moja młodsza córka chyba zostanie fotomodelką, bo ma do tego zadatki. Starsza niestety niefotogeniczność odziedziczyła po mamie.

  17. Odpowiedz

    Honorata

    23 kwietnia 2020

    Tło jest ważne! Przeglądałam mnóstwo CV, w których były selfie a w tle pościel rozrzucona na łóżku, sterta ubrań czy inne rzeczy, których nie powinno być 😂

    • Odpowiedz

      Vicky

      27 kwietnia 2020

      Oj tak, ludzie potrafią takie numery odstawiać 🙂 Hitem internetu są sexy-selfie z dzieckiem raczkującym w tle.

  18. Odpowiedz

    Weronika Ska

    23 kwietnia 2020

    Ciekawy poradnik, światło ma zdecydowanie znaczenie!

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Tonąc w mroku – Agnieszka Zawadka

Halli Galli

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome #10

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły