Igrzyska Śmierci – Suzanne Collins

Date
mar, 22, 2012

Po powodzi i innych kataklizmach, z Ameryki Północnej zostaje naprawdę niewiele. Ludzie głodują i walczą o przetrwanie. Władzę objął Kapitol, otoczony trzynastoma dystryktami, które dostarczają pożywienie, dobra materialne i surowce. Naród jednak nie jest zadowolony. Wybucha powstanie. Walka kończy się krwawą rzezią i zagładą trzynastego dystryktu, który nie chciał się poddać. Od tej pory każdego roku organizowane są głodowe igrzyska, do udziału w których losowane są dzieci pomiędzy dwunastym, a osiemnastym rokiem życia – z każdego okręgu, rok rocznie, chłopiec i dziewczynka. Jest to walka na śmierć i życie, ponieważ zwycięzca może być tylko jeden – reszta musi umrzeć.

Główną bohaterką i narratorką książki jest Katniss. Zaradna nastolatka, która za wszelką cenę stara się wyżywić, po tragicznej śmierci ojca, rodzinę. W fabule przeplatają się jej wspomnienia razem z bieżącymi wydarzeniami. Dystrykty są ubogie, a zwłaszcza dwunasty, w którym żyje dziewczyna, specjalizujący się w wydobywaniu węgla. Często ludzie głodują, pozbawieni wszelkich dóbr i środków do życia. Człowiek jest jednak istotą zaradną. Katniss, idąc w ślady ojca, zostaje kłusowniczką i od wielu lat udaje jej się wyżywić rodzinę z polowań. Handluje również na czarnym rynku i właściwie, mimo biedy, nie narzeka na własny los. Jednak do czasu. Pewnego roku, podczas losowania, wyczytane zostaje nazwisko jej młodszej, dwunastoletniej siostry. Wtedy całe jej życie się zmienia.

Książka wywarła na mnie naprawdę duże wrażenie, co nie zdarza się wielu lekturom. Wciągnęła mnie bez reszty w swoją brutalną, obcą rzeczywistość. Czytałam cały dzień, nie mogąc się od niej oderwać. Katniss jest silną bohaterką o zdecydowanym charakterze i ,mimo świata w którym przyszło jej żyć, dużej dozie empatii. Ma zdecydowanie ludzkie odruchy, nawet kiedy znajdzie się w tak przeraźliwej sytuacji, która w większości ludzi wyzwala drzemiące w podświadomości zwierzęce instynkty. Pozostałe postacie są równie dobrze skonstruowane i nawet jeżeli jest o nich w treści niewiele, to i tak poznajemy je, dowiadujemy się jaki mają charakter i kim naprawdę są. Te kreacje to prawdziwy majstersztyk.

Samo pole bitwy głodowych igrzysk, przygotowania do nich i walka są opisane bardzo obrazowo i barwnie. Wszystko to można z łatwością zobaczyć oczami wyobraźni. Niezwykle cieszę się, że zdążyłam przeczytać książkę przed premierą filmową. Fabuła jest ciekawa i niesamowicie skonstruowana. Akcję powieść ma szybką, ale nie taką pędzącą na łeb na szyję, a raczej skierowaną na to, by zostawić czytelnikowi miejsce i czas na własne przemyślenia. Co jednak w historii jest najgorsze i takie najbardziej przerażające? To, że ta fikcja wcale nie wydaje się niemożliwa. Ile to razy historia dała nam przykład na ludzkie okrucieństwo. Po przeczytaniu „Igrzysk Śmierci” zdecydowanie jest o czym myśleć. Książka zapada w podświadomość i nie da się o niej tak łatwo uwolnić.

Samo wydanie jest również rewelacyjnie. Prosta, nie narzucająca się, kryjąca tajemnicę czarna okładka z „kosogłosem” – jednym z powstałych na potrzeby wojny zwierząt. Suzanne Collins używa takiego języka, że czytelnik zachłannie śledzi każde słowo, a i tłumacze spisali się perfekcyjnie. Okładka ma skrzydełka, dzięki czemu nie zaginają się rogi. Błędów edytorskich nie zauważyłam. Całość liczy sobie 350 stron i podzielona jest na 27 rozdziałów – a każdy z nich czymś przeraża, zachwyca i zaskakuje.

Tej książki po prostu nie da się nie polecić! Nie jest to kolejna płytka historia czy powielanie wzorców. To naprawdę coś. Głębokie przesłanie, ciekawa przygoda, trzymająca w napięciu akcja i cudownie skonstruowani bohaterowie. Literatura, która staje się klasyką gatunku. Po przeczytaniu, wcale nie wyolbrzymiając swoich uczuć, jestem zwyczajnie zachwycona i czuję ogromną potrzebę by sięgnąć po kolejny tom.

Książka recenzowana dla portalu Secretum. 🙂

Vicky

1 Comment

  1. Odpowiedz

    Cassin

    22 marca 2012

    Czytałam w roku 2009 i byłam wówczas tak samo zachwycona jak i jestem teraz. Od tej lektury czytałam wiele, ale nic nie przebiło Igrzysk 🙂 A bilety na jutrzejszą premierę już mam 🙂

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Ten pierwszy ostatni dzień – Adam Silvera

Dobble

Kasane ♥ TOMY #05 – #07

Not Cinderella’s Type

Najpopularniejsze Opowiadania


  • Deja Vu

    Deja Vu

    Rozdział I Czuł jej strach. Wiedział, że to jego się bała. Dobrze. Tak właśnie powinno być. Siedziała na otomanie, w białej, sięgającej ziemi, koszuli nocnej. …Czytaj dalej »
  • Muzyka Duszy

    Muzyka Duszy

    Królestwo Hanaji Dannae wtuliła twarz w dłonie cicho łkając. Złote włosy, które sięgały jej niemal bioder, falistą kaskadą opadały teraz na skuloną postać, niczym kurtyna …Czytaj dalej »
  • Kropla Łez

    Kropla Łez

    Siedziałam skulona na podłodze, w rogu pokoju. Plecami opierałam się o zimną ścianę. Czułam się tak cholernie samotna, jak nigdy dotąd. Przez całe swoje życie …Czytaj dalej »
  • Akademia

    Akademia

    Nie miałam ochoty tu być. Nigdy nie chciałam znaleźć się w tej szkole, ale mój ojciec miał na ten temat inne zdanie. Akademia wojskowa, według …Czytaj dalej »
  • Black & White

    Black & White

    Nastały ciężkie czasy. Z powodu globalnego ochłodzenia, które rozpoczęło się około 2030 roku ludzie zaczęli głodować. Na Ziemi wyczerpało się większość źródeł energii. W 2045 …Czytaj dalej »
  • Pieśń Księżyca

    Pieśń Księżyca

    Na niebie jasno świeciło słońce. Nie zasnuwały go żadne chmury, dzięki czemu widać było aż pięć z siedmiu księżyców Dareshi. Niewielu śmiałków zapuszczało się tak …Czytaj dalej »
  • Córka Demona

    Córka Demona

    Gabriela nie bawiła się dobrze. Wieczór okazał się kompletną porażką. Jarek z którym tutaj przyszła pewnie teraz wymiotował gdzieś w kącie. Czemu właściwie się z …Czytaj dalej »