Grzechy rodziny Ichinose #01

Date
maj, 15, 2025
Grzechy rodziny Ichinose

Grzechy rodziny Ichinose 

Grzechy rodziny IchinoseWyobraź sobie, że tracisz pamięć. Wydaje ci się, że jesteś pogodną, pełną życia osobą, ale gry wracasz do domu, ściany Twojego pokoju pokrywa jedno, wypisane wszędzie słowo — śmierć. Jakie tajemnice skrywa rodzina Ichinose? 

Zarys fabuły

Gimnazjalista Tsubasa Ichinose w wypadku samochodowym traci pamięć. Gdy się budzi, otaczają go nieznajome twarze — jak się okazuje — jego najbliższej rodziny. Tylko, że członkowie rodziny również niczego nie pamiętają, mimo że w przeciwieństwie do niego nie ponieśli żadnych obrażeń fizycznych. Co się tu dzieje? Dlaczego w domu nagle wszyscy milkną, a atmosfera robi się gęsta? I dlaczego po powrocie do szkoły Tsubasę zaczyna dręczyć chłopiec, podający się za jego najlepszego przyjaciela?  

Moja opinia i przemyślenia

Tak! Zdecydowanie tak! „Grzechy rodziny Ichinose” to manga na jaką czekałam! Jest lekka i zabawna, ale jednocześnie od czasu do czasu ma duszną, mroczną atmosferę. Wciąga od pierwszych stron i zmusza do niecierpliwego czekania na kolejne tomy. 

Kreskę komiks ma trochę w starym stylu, jednak jest ona bardzo wyraźna, a panele zostały starannie wykonane. Przyjemnie się ją ogląda i czyta. Zeszyt ma niewielki format i oczywiście elegancką, kolorową obwolutę.    

Tsubasa Ichinose to ciekawy, dobrze wykreowany bohater, który zaczyna się zastanawiać, co wydarzyło się w jego życiu, że przestał być wesołym chłopcem. Teraz, gdy stracił pamięć, zdaje sobie sprawę, że taki właśnie miał charakter, a jednak, wszystkie poszlaki wskazują na to, że wydarzyło się coś złego. Tylko, co mogło mieć na niego aż tak negatywny wpływ, żeby życzył sobie śmierci całej rodziny? Szczególnie, że na pierwszy rzut oka jego rodzina wydaje się całkiem normalna…

Podsumowanie

Muszę przyznać, że mangą „Grzechy rodziny Ichinose” jestem szczerze zachwycona. Niecierpliwie czekam na kolejne tomy serii. To ciekawa, dobrze opowiedziana historia, która bawi i trzyma w napięciu. Jeśli szukasz czegoś, co wciąga od pierwszych stron, a jednocześnie nie przytłacza ciężarem opowieści – „Grzechy rodziny Ichinose” będą strzałem w dziesiątkę. Jest tajemnica, są emocje, intrygujące relacje i stopniowo odkrywane sekrety. To historia, która sprawia, że chcesz wiedzieć więcej. I więcej. I jeszcze trochę.

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od wydawcy.

Przeczytaj również:

Przeznaczeniem złoczyńców jest śmierć #01

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

4 komentarze

  1. Odpowiedz

    Anszpi

    17 maja 2025

    Ciekawa jestem czemu tak wygląda pokój Tsubasa. Depresja?

  2. Odpowiedz

    ania

    16 maja 2025

    Bardzo lubię takie serie, kiedy z niecierpliwością czekamy na ich dalszy ciąg

  3. Odpowiedz

    Czerwonafilizanka

    16 maja 2025

    Super że zachwyciła Cię ta manga, na nadzieję że szybko doczekasz się kontynuacji

  4. Odpowiedz

    Elizak

    16 maja 2025

    Brzmi ciekawie. 🙂

Leave a Reply to ania / Cancel Reply

Ostatnie Recenzje

Małe wielkie kłamstwa – Jennifer Lynn Barnes

Oskubani

Grzechy rodziny Ichinose #01

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły