Cienie 

Fantastyka, potomkowie aniołów i romans, czego chcieć więcej od książki, z którą spędza się jesienny wieczór? Z zapałem i dużymi nadziejami sięgnęłam po tytuł „Cienie”, pierwszy tom serii „Refaim” spod pióra Pauli Weston, która jest promowana jako powieść dla fanów „Angelfall”, „Szeptem” i twórczości Cassandry Clare. 

Zarys fabuły

Po śmierci brata bliźniaka Gaby Winters próbuje poukładać swoje życie na nowo. Pewnego dnia w barze poznaje tajemniczego mężczyznę, który twierdzi, że przyjaźnił się z jej bratem. Spotkanie wywołuje całą lawinę kolejnych zdarzeń, a Gaby czuje się jeszcze bardziej zagubiona, ponieważ zanim poznała Rafę, mężczyzna wielokrotnie pojawiał się w jej snach. 

Czy w ciągu kilku ostatnich minut powiedzieliśmy coś, czego nie powinniśmy?

Moja opinia i przemyślenia

„Cienie” to pierwszy tom serii, który stanowi doskonały wstęp do fantastycznego świata. Książka Pauli Weston to ciekawie pomyślane urban fantasty, z dużą ilością tajemnic i skomplikowanymi wątkami romantycznymi. Są tu też oczywiście potomkowie upadłych aniołów i mocne rodem z „Bleach’a”. Być może powieść nie jest najwyższych lotów, ale z pewnością wciąga i niejednokrotnie zaskakuje czytelnika. To czysto rozrywkowa beletrystyka, z którą przyjemnie można spędzić jesienny wieczór, nie ryzykując, że grozi nam nuda. 

Jest ciepło. Przytulnie. Jego palce w moich włosach, jego serce bijące przy moim. Zwykle to ja wczepiam się w niego. Tym razem on trzyma mnie równie mocno

Przyznam, że chętnie się dowiem, jak potoczą się dalsze lost bohaterów, a seria, z tego, co widziałam w sieci, liczy sobie już cztery tomy. Jestem bardzo ciekawa, jak szybko uda się je wydać na naszym polskim rynku i czy wydawca nie zrezygnuje z jakiegoś powodu w trakcie, jak to niestety dość często się w ostatnich latach zdarzało. Oby nie tym razem!

Podsumowanie

„Cienie” to lekka, dobrze napisana fantastyka, która, mimo że nie jest młodzieżowa, to skierowana została raczej do młodszych, niewymagających czytelników. Powieść świetnie się czyta, a od wykreowanej przez Paulę Weston historii nie sposób się oderwać. Nie ma w niej miejsca na nudę. Upadłe anioły, walka dobra ze złem i wiele skrajnych emocji to kwintesencja tego tytułu. Polecam czytelnikom, którzy lubią takie klimaty i wciąż cierpią na niedosyt książek pisanych w gatunku lekkiego urban fantasy. 

Cienie i inne świetne tytuły kupisz w dziale nowości na stronie księgarni Taniaksiazka.pl

Dziękuję!

Przeczytaj również:

Czas niepogody – Agnieszka Markowska