Bezcenny dar – Jim Stovall

Date
kwi, 26, 2019

Zauroczona zrealizowanym w 2006 roku filmem, który powstał na podstawie powieści „Bezcenny dar”, z przyjemnością i pokładami nadziei sięgnęłam po książkę. Czy spisana przez Jima Stovall’a historia również nie zawiodła moich oczekiwań?

Zarys fabuły

Kiedy umiera stryjeczny dziadek Jasona, jego rodzina zachłannie rzuca się na wielomilionowy spadek. Okazuje się jednak, że zmarły Red Stevenson nikomu nie zamierza niczego ułatwiać. Większość rodziny spisał już na straty, stwierdzając, że nie da się ich odmienić, ale w Jasonie wciąż pokładał wielkie nadzieje. Dlatego postanowił przekazać mu coś znacznie cenniejszego od pieniędzy. Tylko czy młodzieniec podoła rzuconym mu wyzwaniom? 

Odkąd pamiętam, zadziwiał mnie fakt, że ludzie, którzy mają najwięcej powodów do wdzięczności, są zwykle najmniej skorzy do jej okazywania, podczas gdy ci, którym brakuje niemalże wszystkiego, potrafią być bardzo wdzięcznie za tak niewiele. 

O Autorze słów kilka

Sam Jim Stovall jest równie niezwykłym człowiekiem, co spisana przez niego historia. Żyje pełnią życia i nigdy się nie poddaje. Pomimo całkowitej utraty wzroku od lat odnosi sukcesy w wielu dziedzinach. Uzyskał tytuł mistrza w podnoszeniu ciężarów, jest doskonałym inwestorem i współzałożycielem amerykańskiej sieci telewizji narracyjnej dla osób niewidomych. W 2000 roku otrzymał Międzynarodową Nagrodę Humanitarną. Jego powieść natomiast niesie ze sobą niezwykle cenne przesłanie. 

Przemyślenia

Książka jest cienka i czyta się ją niezwykle szybko. Przemiana, która zachodzi w głównym bohaterze, jest wręcz nieprawdopodobna. Z rozpuszczonego dzieciaka, który od zawsze miał wszystko, staje się empatycznym i rozważnym młodym człowiekiem. Osobą, z której każdy dziadek byłby dumny. Wyraźnie widać, że tworząc tę historię Jim Stovall miał pewien zamysł i chciał go w prosty sposób przekazać swoim czytelnikom. Myślę, że jak najbardziej mu się to udało. 

Moja opinia

To jedna z tych historii, które koniecznie trzeba przeczytać. Po prostu nie można jej pominąć, jest na to zbyt cenna. Autor przekazuje nam wiele wartości, o których każdy powinien w życiu pamiętać, bo bez nich nie będzie umiał być szczęśliwy. Jednym przychodzą one naturalnie, inni, tak jak Jason, muszą się ich dopiero nauczyć. 

Przesłanie powieści „Bezcenny dar” jest bardzo pozytywne i niezwykle jasno przedstawione. To lekka lektura, która sprawi, że cieplej spojrzymy na świat. Książkę polecam w szczególności osobom, które potrzebują pokrzepienia i chcą uwierzyć w to, że ludzie są z natury dobrzy. Czasami wystarczy po prostu dać im szansę. 

Dziękuję!

 

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

24 komentarze

  1. Odpowiedz

    zaczytanamarzycielka8

    25 sierpnia 2019

    Czytałam tę książkę i była naprawdę genialna, dobrze że sobie o niej przypomniałam to chętnie przeczytam znowu 😉

  2. Odpowiedz

    Katarzyna Krasoń

    2 maja 2019

    Chyba najbardziej jestem ciekawa tej przemiany, jaka zachodzi w głównym bohaterze.

  3. Odpowiedz

    Kasia

    2 maja 2019

    Nie kojarzę filmu. Do książki raczej mnie nie ciągnie mimo pozytywnego przesłania jakie ze sobą niesie. To trochę nie moje klimaty

    • Odpowiedz

      Vicky

      2 maja 2019

      W tym wypadku niestety muszę przyznać, że film trochę lepszy, ale może dlatego, że książka jest stosunkowo krótka i Autor nie miał miejsca, żeby wszystkie elementy dostatecznie rozwinąć. Jednak niewątpliwie jest doskonałym mówcą, a historia ma niezwykle wartościowe przesłanie.

  4. Odpowiedz

    Irena Bujak

    1 maja 2019

    Brzmi ciekawie i ciepło. Zapamiętam ten tytuł na gorsze dni. 😉

  5. Odpowiedz

    Marysia K

    1 maja 2019

    Nie wiem dlaczego ale obawiałam się że to obyczajowka jakich wiele, a tu takie zaskoczenie. Na pewno przeczytam

    • Odpowiedz

      Vicky

      2 maja 2019

      Zdecydowanie nie jest to typowa obyczajówka 🙂

  6. Odpowiedz

    Sakurakotoo

    1 maja 2019

    Bardzo lubię historie, w których mamy do czynienia z wielką przemianą głównego bohatera. Może nie aż tak skrajnej od rozkapryszonego dziecka do normalnego człowieka, bo obawiam się że mogłabym nie znieść początku, to wątek sam w sobie zawsze jest bardzo interesujący i pokazuje że nie można nikogo skreślać bo nie wiemy z jakiego środowiska się wywodzi i co go ukształtowało że jego charakter jest akurat taki, a nie inny i warto dać szansę. Jeśli ktoś nie miał okazji do okazywania empatii i go tego nie nauczono to trudno się dziwić że jest zapatrzony w siebie 😉

  7. Odpowiedz

    Ciekawska Magdalena

    1 maja 2019

    Książka a szczególnie jej historia na pewno jest piękna i wzruszająca szkoda tylko, że Ci którzy powinni ją przeczytać nigdy tego nie zrobią. Ludzie z natury są dobrzy? Nie zgadzam się z tym. Człowiek może rodzi się dobry ale to społeczeństwo go niszczy a człek miły dostaje w kość i po dupie sama się o tym przekonuje. Jednak to od Ciebie zależy po jakiej stronie zostajesz

    • Odpowiedz

      Vicky

      2 maja 2019

      Fakt, każdego może zepsuć środowisko, ale niektórym udaje się nawet z tym walczyć. Doskonałym przykładem jest chociażby reportaż “Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?”. Chyba nikt nie żył w tak ciężkich warunkach, jak te dzieci.

  8. Odpowiedz

    Bookendorfina Izabela Pycio

    30 kwietnia 2019

    Po takie książki sięgam wówczas, kiedy mroczne chmury nad moją duszą zawisły, kiedy ktoś zrobił mi przykrość, i muszę podłapać ciepłe przesłania. 🙂

    • Odpowiedz

      Vicky

      2 maja 2019

      Ja wówczas lubię lekkie i naiwne powieści, albo koreańskie dramy. 🙂

      • Odpowiedz

        Bookendorfina Izabela Pycio

        3 maja 2019

        To tylko potwierdza, jak różne mogą być oczekiwania wobec książek, jak wiele dają nam od siebie, a za wszystkimi tekstami kryje się drugi człowiek, książka to pośrednik. 🙂

  9. Odpowiedz

    Zuzanna Dudko

    30 kwietnia 2019

    Nie znam ani ksiązki, ani nie spotkałam się z filmem – jednak fabuła wydaje się interesująca. Lubię takie historie kiedy opisywane są zmiany w życiu bohaterów. Sama spotkałam się z czymś takim w życiu i wiem, że jest to mozliwe i nazywam to pięknym – rzadko można zobaczyć takie zmiany w życiu.

  10. Odpowiedz

    Asia

    29 kwietnia 2019

    Dawno nic nie przeczytałam, aż wstyd się przyznawać 😉 Fascynujące jest to, że w dzisiejszym świecie tak ciężko przychodzi nam okazywanie wdzięczności i pokory. Dobrze jednak, że są ludzie, którzy nam o tym przypominają. Po Twoim wpisie, zwłaszcza historii autora, z pewnością sięgnę po tę lekturę. Naprawdę zaintrygowało mnie co autor tam przekazał 🙂

  11. Odpowiedz

    Iwetta

    29 kwietnia 2019

    Słyszałam o filmie nakręconym na podstawie tej książki jednak ani jego ani książki nie miałam jeszcze okazji obejrzeć/ przeczytać. Fabuła bardzo mi odpowiada, lubię taką tematykę i bardzo chętnie po takową sięgam. Z wielką przyjemnością bym zagłębiła się w tę historię. Muszę zapytać o nią w bibliotece publicznej 🙂

  12. Odpowiedz

    Teddy and Crumb

    29 kwietnia 2019

    Oooo znam film, nawet nie wiedziałam, że jest na podstawie powieści! Super nowina, na pewno przeczytam 🙂 Historia bardzo mi się podobała.

  13. Odpowiedz

    Natalia

    29 kwietnia 2019

    Z wielką chęcią sięgne po ta książkę. Bardzo lubie takie lektury, które mają nam coś do przekazania, szczególnie coś dobrego. Jak mi się spodoba to pewnie razem z narzeczonym oglądniemy film, bo on tak raczej nie przepada za czytaniem takich książek.

  14. Odpowiedz

    Sandra

    29 kwietnia 2019

    a ja tego filmu nie oglądałam, ani nie czytałam książki. co dzwne, nawet nie słyszałam o tym filmie albo po prostu wypadło mi z głowy .Ale chętnie obejrze film i wtedy sięgnę po książkę 🙂 Miłego dnia życzę!

  15. Odpowiedz

    nasze.babelkowo

    28 kwietnia 2019

    Takie książki skłaniają do refleksji i pozwalają docenić te drobne rzeczy, które sumują się i dają nam szczęście.

  16. Odpowiedz

    Ambiwalentna

    27 kwietnia 2019

    Skoro daje do myślenia, to brzmi rzeczywiście na wartą przeczytania! Chętnie się za nią rozejrzę. 🙂

  17. Odpowiedz

    Drusilla

    26 kwietnia 2019

    Film jest cudny, ale nie miałam pojęcia, że został zrealizowany na podstawie książki.

  18. Odpowiedz

    Aneta

    26 kwietnia 2019

    Takie książki są wartościowe i mogą wnieść coś dobrego do życia każdego z nas. Z przyjemnością sięgnę po tę pozycję. Może i film uda mi się obejrzeć.

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Tonąc w mroku – Agnieszka Zawadka

Bałagany – gra planszowa

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome #10

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły