Wielu z nas marzy o zdrowym odżywianiu, niejednokrotnie wydaje się ono jednak zbyt drogie lub trudne w przygotowaniu. Magdalena Cielenga – Wiaterek, Autorka bloga „Zielenina”, prezentuje ponad sto intrygujących pomysłów, udowadniając tym samym, że zmiana nawyków żywieniowych wcale nie musi być kłopotliwa czy bolesna.
Książka została podzielona na cztery pory roku, a każda z nich, dodatkowo, na śniadania, obiady, kolacje oraz desery. Podczas podziału Autorka brała pod uwagę przede wszystkim dostępność składników o danej porze roku – i rzeczywiście, większość z nich bez problemu można kupić w niemalże każdym warzywniaku lub / i supermarkecie. Proponowane potrawy nie są są wymyślne, ale niekiedy wydają się być dość fantazyjne, przynajmniej jeżeli weźmiemy pod uwagę tradycyjną, polską kuchnię. Na przykład trójkolorowy pasztet warzywny nie jest czymś, co jadałoby się na co dzień (a szkoda, bo smakuje świetnie i nie jest zbyt trudny do przygotowania).
Wydanie „Zieleniny na talerzu” jest doskonałe. Twarda oprawa, format A4, oldschoolowy papier (odniosłam dzięki niemu cudowne wrażenie, jakbym czytała przepisy babci, z którymi mam naprawdę miłe wspomnienia). Tom został podzielony w taki sposób, że jedna strona to przepisy, a następna smakowite zdjęcia. Natomiast same propozycje dań opisane zostały przejrzyście, w punktach. Dzięki temu wszystko wydaje się proste i zupełnie realne do przygotowania – nawet dla kompletnego, kuchennego laika.
Przyznam szczerze, że podczas samego przeglądania „Zieleniny na talerzu” ogarnął mnie prawdziwy, kulinarny zapał. Zatrzymywałam się przy co drugim przepisie, marząc by taką potrawę stworzyć we własnej kuchni. Zwłaszcza zachęcająco wyglądają dla mnie jesienne potrawy z dyni, nietypowe sałatki (na przykład truskawki ze szparagami) oraz ślicznie wyglądające desery. Książka pokazuje w jaki sposób można by było bezpiecznie przejść na wegetarianizm, ale jest to poradnik również dla tych osób, które chciałyby zmienić nawyki żywieniowe i przeobrazić swoją kuchnię w zdrową (obfitującą w warzywa, owoce, różnego rodzaju kasze).
Smakowity poradnik Magdaleny Cielenga – Wiaterek to tytuł o jakim zawsze marzyłam. Nie zawiera przepisów, które można znaleźć wszędzie, a oryginalne, ciekawe i smaczne propozycje różnorodnych dań. Przyznam szczerze, że jestem nim zachwycona (zarówno wydaniem jak i zawartością). Polecam, ponieważ myślę, że naprawdę warto taką kuchnię wypróbować.
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję wydawnictwu Druga Strona
Dorota
Książka z potrawami na dane pory roku, dla rzeczy które są dostępne tylko teraz – super sprawa! No bo nie ukrywając, przychodzi sezon na …. i ta rzecz gości u nas w kuchni prawie non stop, a przepisów niestety jak na lekarstwo 🙂 Z chęcią przygarnę tą książkę w mojej kuchni, szczególnie, że jak sama zauważasz, jest na fajnym papierze 😉