Przyjaźń to piękne słowo i cudowna idea. Co jednak, gdy z dnia na dzień staje się coraz bardziej toksyczna i dosłownie, niczym kwas, niszczy od środka nasze własne życie? Jak daleko potrafi posunąć się zdesperowana kobieta? Czy niewinne spotkanie na placu zabaw może faktycznie zapoczątkować historię idealną na thriller psychologiczny?
Zarys fabuły
Dwie kobiety, Connie i Ness, poznają się na placu zabaw. Okazuje się, że są sąsiadkami i dzięki temu zbliżają się do siebie coraz bardziej, w krótkim czasie stając się dobrymi przyjaciółkami i swoimi powierniczkami. Wkrótce jednak okazuje się, że Ness chce być zbyt blisko Connie. Narusza jej przestrzeń osobistą, obsesyjnie próbuje wpływać na każdy element jej życia. Co wydarzy się dalej i jaki sposób znajdzie Connie by uwolnić się od Ness?
Moja opinia i przemyślenia
„Zbyt blisko” to książka, po którą sięgnęłam, gdyż skojarzyła mi się ze świetną powieścią „Grace i Grace” Margaret Atwood. Gdyby nie pewne zbyt infantylne i naiwne elementy, zapewne byłoby to dość dobre porównanie. Nie mogę jednak powiedzieć, że to zła lektura. To powieść, którą tworzą bohaterowie, ich wzajemne relacje i problemy. Przebywając w zakładzie psychiatrycznym Constance Mortensen poznaje doktor Emmę Robinson i okazuje się, że bardzo wiele je łączy. W historii pojawia się też motyw zakładu psychiatrycznego i szablonowego podejścia lekarzy do różnych chorób i pacjentów. Są to realistycznie zarysowane problemy.
Również sam pomysł na fabułę jest świetny, chociaż może nie do końca należycie wykorzystany. Niestety zakończenie jest dość kiepskie. Nie odkrywa przed czytelnikami wszystkich tajemnic, a szczerze wątpię, żeby miała pojawić się druga część. Historia toczyła się powoli, trzymała w napięciu, ale zakończenie zupełnie wyrwało się z tego rytmu, jak źle dopasowane puzzle.
O autorce słów kilka
Natalie Daniels to pseudonim literacki znanej scenarzystki i aktorki Clary Salaman. Obecnie mieszka w Londynie, ale ma też dom w Hiszpanii.
Podsumowanie
Niestety nie jest to najlepsza książka, jaką miałam przyjemność czytać. To raczej thriller dla osób, które nie mają zbyt dużych oczekiwań co do tego gatunku i szukają dla siebie jakiejś lżejszej pozycji. „Zbyt blisko” można przeczytać bez żalu i rozczarowań, ale również bez szczególnych zachwytów. Myślę, że na letni, leniwy urlop, na który szukamy książek nie zmuszających nas do myślenia, będzie w sam raz. Jednak jeśli szukasz thrillera z wyższej półki, to spokojnie możesz zapomnieć o tym tytule.
Dziękuję!
Przeczytaj również:
Mroczne Kłamstwa Minnow Bly – Stephanie Oakes
Stacja Książka
Motyw mi się podoba, bo lubię te książki z utratą pamięci i zbrodnią, ale z tego co widzę, nie jest to najlepsza pozycja, więc tym razem sobie odpuszczę.
Toukie
Historie ze szpitalem psychiatrycznym w tle zawsze bardzo mocno na mnie działają. Zapisuję tytuł.
Bookendorfina
Powieść zachęca do bolesnych refleksji, wywołuje niewygodne pytania, prowokuje do dialogu z wewnętrznym ja, każdy z nas na jakimś etapie życia postąpił wbrew wyznawanym wartościom, osiągnął coś kosztem drugiej osoby.
Kinga
Thrillery dopiero poznaje i nie mam jakiś szczególnych wymagań. Im lżejszy tym lepszy na początek. Chętnie przeczytam, bo zaintrygowała mnie fabuła. Kinga
Wiola
Dość starannie wybieram lektury, wiec negatywna opinia mnie zniechęca .
krystynabozenna
Co kto lubi, jeden przeczyta będzie zadowolony, inny nie, różnie to bywa….
Marta K.
Nie zachęcasz 🙂 Ale niestety nie każda książka jest dobra – czasami zastanawiam się, dlaczego wydawnictwa decydują się na wydanie takich “średniaków”. Czytając Twoją recenzję przypomniała mi się książka “Zwyczajna przysługa” Darcey Bell – miała być świetnym thrillerem i bestsellerem, a okazała się dosyć kiepską historią.
Wiewiórka w okularach
Nie przepadam za takimi średniakami, wolę już nawet najgorsze książki, byleby jakieś emocje wzbudzały. 😉 Dlatego sobie podaruję ten tytuł. 🙂
Akacja
Ech… a ja się po niej tyle spodziewałam…
Aina
Szkoda, ze potencjal zostal niewykorzystany. Odpuszcze sobie te ksiazke.
Maria
Szkoda, że nie dopracowała zakończenia, bo relacje między przyjaciółkami i narastająca zaborczość, to świetne czytadła. Rozejrzę się u Ciebie za ciekawszą lekturą, lubię kiedy zakończenie wbija mnie w zdumienie i jeszcze dlugo myslę o wszystkim.
Aga
Szkoda, że nie jest fajna… na początku myślałam, że warto będzie sięgnąć
Vicky
Ja również, opis mnie zaintrygował, dopiero realizacja pomysłu już nie do końca.
Mayka.ok
Niestety, jak już biorę się za thriller to musi jednak być dobry.. także na razie odpuszczam tę pozycję 😀
Joanna Bogielczyk
Lubię, gdy książką i film mają konkretne zakończenie, więc myślę, że to we wspomnianej powieści mogłoby mnie rozczarować.
Monika Kilijańska
No i teraz będę się bała podejść do kogoś na placu zabaw 😉
Vicky
W tym wypadku wszystko poszło w nieco inną stronę 🙂
Małgosia
Oglądałam film z podobną fabułą, wiec książka może mnie zainteresować.
Magia_ksiazek
Niedawno oglądałam film w podobnych klimatach, dlatego gdy przeczytałam opis, już chciałam się zabierać za tę książkę. Jednak po przeczytaniu Twojej opinii nie jestem pewna, czy chcę po nią sięgać. Bardzo nie lubię, gdy wszystkie elementy historii nie zostają wytłumaczone, a kiepskie zakończenia wole omijać.
Vicky
Jestem ciekawa co to za film, bo sam pomysł na fabułę wydał mi się świetny.
zaczytanamarzycielka8
Kojarzę okładkę tej książki, jednak czytając opis jakoś kompletnie mnie do siebie nie przyciąga. Wiem, że u moich rodziców jest ta pozycja, dlatego gdy już moi rodzice wyrobią sobie o niej zdanie i będą polecać to dam jej szansę. Jak na obecną chwilę nie chce jej poznawać, ale kto wie może z czasem mi się zmieni 😉
Marysia K
Ostatnio bardzo rzadko sięgam po thrillery, tutaj zaintrygowała mnie okładka i opis ale widzę że wykonanie raczej przeciętne, ale chyba dam jej szansę, ma w sobie coś takiego że musze sama przeczytać i się przekonać
Vicky
Mnie również skusiły okładka i opis 🙂
Aleksandra_B
Ja co nieco wymagam od thrillerów, dlatego ten zrecenzowany przez Ciebie mógłby mnie jedynie irytować, a nie sprawiać, że spędzałabym przyjemnie czas w towarzystwie książki. A skoro nie wykorzystano do końca potencjału historii oraz jeszcze zakończenie nie jest powalające, to nie mam czego tutaj szukać. 🙂
Vicky
Niestety taka prawda. Chociaż co jeszcze smutniejsze czytałam znacznie gorsze książki.
Irena Bujak
Jesteś kolejną osobą, która wymienia identyczne mankamenty tego tytułu i to niestety mnie do niego nie zachęca.
zaczytanamarzycielka8
Tytuł również mnie nie przekonuje xd