Widunka – Joanna Tekieli

Date
cze, 19, 2025
Widunka

Widunka

WidunkaIstnieją książki, które przenoszą nas do zupełnie innego świata – pachnącego dymem z ognisk, ziołami suszonymi pod strzechą i ściółką prastarej puszczy. „Widunka” Joanny Tekieli to właśnie taka opowieść. Zanurzona w słowiańskich realiach, mądra, ciepła i pełna odwagi. Idealna dla tych, którzy czasem mają dość współczesnego pędu i marzą o wędrówce w głąb lasu… i siebie.

O czym jest książka?

Mira, młoda mieszkanka osady Wikliniec, od zawsze czuje, że coś w jej świecie jest nie tak. Zamiast ślepo przyjmować zasady starszyzny, zadaje pytania, kwestionuje utarte ścieżki, nie zgadza się na „bo tak zawsze było”. A gdy w odpowiedzi dostaje… propozycję małżeństwa ze starszym wdowcem, coś w niej pęka. Dziewczyna postanawia opuścić wioskę i ruszyć w nieznane.

W drodze towarzyszy jej zrzędliwy Roch – postać z początku trudna, ale jak się okazuje, mająca serce większe niż niejeden bohater romantyczny. Ich wspólna podróż przez puszcze, gaje i słowiańskie osady to droga ku dojrzewaniu, zrozumieniu i przemianie. Wędrując, Mira odkrywa inne spojrzenia na życie, inne wartości i… inne możliwości. Z każdym krokiem rośnie w siłę. A kiedy wraca do rodzinnego Wiklińca, już nie jako buntowniczka, lecz jako kobieta, która wie, czego chce – staje się początkiem zmian.

Moja opinia i przemyślenia

Joanna Tekieli stworzyła coś naprawdę pięknego. „Widunka” to powieść, która zachwyca klimatem – słychać tu szum lasu, czuje się wilgoć poranka i ciepło drewnianej chaty. Słowiański folklor nie jest tu tylko tłem – to żywy, pulsujący świat pełen wierzeń, przesądów („głupiadów!”), rytuałów i mądrości pokoleń.

Mira to bohaterka z krwi i kości – silna, ale nie pozbawiona wątpliwości. Buntownicza, ale potrafiąca słuchać. Jej przemiana nie jest spektakularna, ale bardzo autentyczna – krok po kroku poznaje siebie, świat i ludzi. Podobało mi się, że to nie historia o ucieczce, tylko o dojrzewaniu. O potrzebie wolności, ale też o odpowiedzialności i odwadze bycia sobą.

Ogromnym atutem są też relacje międzyludzkie – nie tylko ta między Mirą a Rochem, ale też z postaciami spotykanymi po drodze. Każda z nich wnosi coś ważnego, każda coś pokazuje, uczy. A całość podana jest w języku ciepłym, malowniczym i bardzo sugestywnym – momentami aż się chciało zatrzymać i po prostu podziwiać krajobraz.

Podsumowanie

„Widunka” to piękna opowieść o dorastaniu, poszukiwaniu siebie i odwadze do życia na własnych zasadach. To literacka podróż do czasów, gdy ludzie żyli bliżej natury, siebie i swoich przekonań. Joanna Tekieli pokazuje, że nawet w świecie pełnym zakazów i przesądów można odnaleźć drogę do wolności – pod warunkiem, że ma się odwagę ruszyć w nieznane.

Dla wszystkich miłośników słowiańskich klimatów, ciepłych opowieści i mądrych bohaterek – „Widunka” to lektura obowiązkowa. Taka, która zostaje w sercu na długo.

Recenzja pisana dla portalu duzeka.pl

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

6 komentarzy

  1. Odpowiedz

    Wędrówki po kuchni

    24 czerwca 2025

    Książka wydaje się ciekawa i recenzja jest zachęcająca

  2. Odpowiedz

    Anna

    23 czerwca 2025

    Ciekawa tematyka. Książka mocno mnie zainteresowała. Muszę przyjrzeć się jej bliżej.

  3. Odpowiedz

    Ania

    21 czerwca 2025

    Bardzo lubie ksiazki, ktore przenosza nas do innych czasow, to na ogol wspaniale podroze 🙂

  4. Odpowiedz

    Alice

    21 czerwca 2025

    Lubię takie klimaty czytelnicze 💕

    • Odpowiedz

      Anna

      21 czerwca 2025

      Jestem ciekawa tych slowianskich klimatow, niewiele takich ksiazek czytalam…

Leave a Reply to Anna / Cancel Reply

Ostatnie Recenzje

Pozwól mi wejść – John Ajvide Lindquist 

Oskubani

Losy innego świata zależą od korposzczura ♥ TOMY #04 – #06

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły


  • Odkrywanie przyjemności kąpieli ♥ aromatyczne kule i kojące sole

    Odkrywanie przyjemności kąpieli ♥ aromatyczne kule i kojące sole

    Odkrywanie przyjemności kąpieli Aromatyczne kule i kojące sole W dzisiejszym świecie pełnym pośpiechu i ciągłej gonitwy za obowiązkami, znalezienie chwili tylko dla siebie staje się …Czytaj dalej »
  • Akcja jajo!

    Akcja jajo!

    Akcja jajo! Twórcy gier prześcigają się w tworzeniu coraz to bardziej zachęcających i zaskakujących kombinacji. Czasami jest to szata graficzna, innym razem drobne żarty, a …Czytaj dalej »
  • Bogobójczyni – Hannah Kaner

    Bogobójczyni – Hannah Kaner

    Bogobójczyni  Lubicie młodzieżową fantastkę? Ja bardzo! Trudno w niej jednak o jakikolwiek powiew świeżości. Na szczęście nie jest to regułą. „Bogobójczyni” Hannah Kaner to powieść, …Czytaj dalej »
  • Dylemat wagonika

    Dylemat wagonika

    Dylemat wagonika Dylemat wagonika to eksperyment myślowy z zakresu etyki, który został po raz pierwszy sformułowany przez brytyjską filozofkę Philippę Foot w 1967 roku. Eksperyment …Czytaj dalej »
  • Dziewczyna z wrzosowisk – Lucinda Riley

    Dziewczyna z wrzosowisk – Lucinda Riley

    Dziewczyna z wrzosowisk Kocham ten nowy trend na wydawanie książek w obłędnych szatach graficznych. Uległo mu również wydawnictwo Albatros, dzięki czemu na rynku pojawiło się …Czytaj dalej »
  • Nogi stonogi na lodzie

    Nogi stonogi na lodzie

    Nogi stonogi na lodzie Ostatnio zastanawiałam się nad pograniem z córką w jakąś zimową grę, gdyż zeszłoroczny tytuł „Pędzące żółwie. Wyścig do choinki” sprawił nam …Czytaj dalej »
  • Co zrobiłaby Wednesday?

    Co zrobiłaby Wednesday?

    Co zrobiłaby Wednesday? Odkryj w sobie czarny charakter! W świecie pełnym przeciętności i konformizmu, „Co zrobiłaby Wednesday?” to krzyk — nie, wrzask — odmienności. Książka …Czytaj dalej »