To jeszcze nie koniec – Egan Hughes

Date
sty, 17, 2024

To jeszcze nie koniec 

„To jeszcze nie koniec” to trzymający w napięciu thriller, który zapewnia czytelnikowi pełne zagadek i emocji niezapomniane chwile. Oferuje fascynującą mieszankę toksycznej miłości, traumy i zemsty. Powieść została nominowana do nagrody Cwa New Blood Dagger. Zapraszam Was do lektury recenzji, w której podzielę się moimi wrażeniami z powieści. 

Zarys fabuły

Główną bohaterką książki jest Mia, która w końcu odważnie uwalnia się od swojego psychopatycznego męża, Roba. Jednak gdy nareszcie odzyskuje swoje życie i zaczyna nowy związek, zostaje powiadomiona przez policję, że jej były mąż został zastrzelony na swojej łodzi. Mia staje się główną podejrzaną ze względu na jej motyw do zemsty. Jednak nie jest jedyną podejrzaną, ponieważ wiele osób mogło pragnąć śmierci Roba, w tym jego ostatnia żona. W prowadzeniu śledztwa bierze udział detektyw Thornley, który zdaje sobie sprawę, że sytuacja jest bardziej złożona, niż się wydaje. Mia ma pewien sekret, który desperacko próbuje ukryć, ale jest także inna osoba, która zna ten sekret i sama skrywa jeszcze mroczniejszą tajemnicę.

Moja opinia i przemyślenia

„To jeszcze nie koniec” to historia, która od samego początku trzyma w napięciu i nie pozwala oderwać się od lektury. Autorka w sprytny sposób buduje atmosferę zagrożenia, toksyczności i podejrzeń. Czytelnik jest w niepewności odnośnie tego, kto jest ofiarą, a kto sprawcą, aż do samego końca książki. Ta niepewność i dreszcz emocji sprawiają, że lektura jest fascynującym przeżyciem. 

Jednym z głównych tematów książki jest toksyczna miłość i przemoc w rodzinie. Autorka ukazuje, jak łatwo można stać się ofiarą manipulacji, kontrolowania i przemocy psychicznej, a także jak trudno jest się z tego wydostać. Postać Mii jest dobrze wykreowana i czytelnik może się z nią utożsamiać, współczując jej sytuacji i kibicując w dążeniu do wolności.

Struktura narracji, podzielona na rozdziały poświęcone „Przed” i „Po” oraz rozdziały bez tytułu, nadaje książce ciekawą dynamikę i pozwala poznać historię z różnych perspektyw. Przeskoki czasowe i punkty widzenia bohaterów wzbogacają narrację, czyniąc ją bardziej intrygującą. Jednakże, choć książka trzyma w napięciu i budzi emocje, jej tempo może być momentami nieco powolne, szczególnie w części środkowej. Niektóre dialogi wydają się nadmiernie powtarzać, co może nieco spowalniać akcję. Choć całość napisana jest w naprawdę dobrym stylu. 

Podsumowanie

„To jeszcze nie koniec” to solidny thriller psychologiczny, który oferuje czytelnikowi bezustanne napięcie, solidną intrygę i skrajne emocje. Choć czasami tempo akcji jest nieco wolniejsze, to trzymająca w napięciu fabuła i dobrze wykreowane postaci sprawiają, że książka jest warta uwagi. Temat toksycznej miłości i przemocy w rodzinie jest poruszany w sposób realistyczny i angażujący. Dla miłośników kryminałów z elementami psychologicznymi ta powieść na pewno stanowi ciekawą propozycję i uważam, że warto po nią sięgnąć. 

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od wydawcy.

 

Przeczytaj również:

Puste jest piekło – Elly Griffiths

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

9 komentarzy

  1. Odpowiedz

    Wędrowki po kuchni

    17 lutego 2024

    Recenzja zdecydowanie do mnie przemawia. Zapisuje tytuł!

  2. Odpowiedz

    Adrianna Andrzejewska

    10 lutego 2024

    Czytałam tę książkę, a że uwielbiam thrillery, szczególnie te psychologiczne, to wywarła na mnie ogromne wrażenie. Chętnie przeczytałabym ją ponownie.

  3. Odpowiedz

    zaczytanamarzycielka8

    9 lutego 2024

    Książka właśnie jest czytana przez moją przyjaciółkę. Jak skończy to chętnie pożyczę od niej ten tytuł 😉

  4. Odpowiedz

    KonfabulaPL

    9 lutego 2024

    Lubię takie ciekawe rozwiązania jak narracja z punktu widzenia wielu osób czy, jak tu, zgodna z innym momentem w czasie.

  5. Odpowiedz

    Dominika

    9 lutego 2024

    o taki trzymający w napięciu pełen emocji thriller to jest to ! zapisuje tytuł

  6. Odpowiedz

    Martyna K.

    8 lutego 2024

    Czytałam ją już jakiś czas temu, ale do teraz pamiętam, że była genialna.

  7. Odpowiedz

    Aneta

    8 lutego 2024

    Uwielbiam thrillery psychologiczne, w których napięcie towarzyszy mi do samego końca. Świetnie napisana recenzja po której nie pozostaje nic innego, jak tylko wpisać książkę na listę życzeń. 🙂

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Tonąc w mroku – Agnieszka Zawadka

Halli Galli

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome #10

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły