
Nie tłucz się dietami
Myślę, że niemalże każda, współczesna kobieta zna mniej więcej zasady zdrowego odżywiania i wie co zrobić by schudnąć. Tylko jak te zasady mają się do naszego rzeczywistego stylu życia? To właśnie wyjaśnia w swojej książce Elżbieta Lange i podaje wskazówki, które wielu z nas pomogą coś w tej kwestii zmienić.
[stextbox id=”custom” caption=”Szczegółowe informacje” bwidth=”2″ color=”FF9408″ ccolor=”FFFFFF” bcolor=”E30000″ bgcolor=”FFEDC4″ cbgcolor=”FF9317″ bgcolorto=”FFF5C4″ cbgcolorto=”FFAC30″ mleft=”10″ mright=”10″ mtop=”10″ mbottom=”10″ image=”null”]Autor: Elżbieta Lange
Wydawnictwo: Zwierciadło
Rok wydania: 2017
ISBN: 9788365456595
Liczba stron: 140[/stextbox]
Co znajduje się w książce?
Restrykcyjne diety nie są dobrym, długoterminowym rozwiązaniem. Zawsze wiążą się z nieprzyjemnościami, nerwami i efektem jojo. By schudnąć należy dostosować nie tylko naszą dietę, ale również zmienić podejście do własnego organizmu i sposób myślenia o nas samych. „Nie tłucz się dietami” to poradnik, który krok po kroku pokazuje nam jak osiągnąć wymarzone cele.
Moja opinia i przemyślenia
Elżbieta Lange staje się naszym doradcą i najlepszą przyjaciółką. Uczy swoje czytelniczki jak radzić sobie ze stresem i z kompleksami. Pomaga im zmotywować się w dążeniu do celu, nawet jeżeli ten cel osiągnąć miałyby naprawdę maleńkimi kroczkami. W książce „Nie tłucz się dietami” nie znajdziemy gotowych przepisów ani informacji co jeść. Są za to ogólne porady odnośnie zdrowego trybu życia. To proste kroki jak tą całą widzę, którą zdobywamy wertując internet, wprowadzić do naszego świata. Myślę, że wiele osób potrzebuje takiej motywacji i pomocy w poukładaniu tego wszystkiego w różnych tabelkach i listach.
Z tyłu książeczki znaleźć możemy tabelki, naklejki na lodówkę („jeśli nie jestem głodna, nie znajdę tam tego, czego szukam”), listy i kostkę. To pomocne narzędzia, przy zabawie którymi zapomnimy o chęci podjadania. Pani Lange uświadamia nam również, że rzeczy zapisane na papierze wyglądają nieco inaczej niż te, które mają kształt jedynie myśli. Przykładowo bardzo spodobało mi się niezwykle trafne pytanie: „czy zjadłabym to, gdybym musiała zapisać każdy posiłek i przekąskę w tabelce?”.
Spodobało mi się również zrozumienie jakim autorka obdarza czytelniczki. Namawia do aktywności fizycznej, ale nie do morderczych ćwiczeń. Jej sposoby na poprawienie ogólnej kondycji to przykładowo wyjście na spacer zamiast oglądania serialu, propozycja by wracając z pracy wysiąść przystanek wcześniej czy korzystanie ze schodów zamiast z windy. Jak sama twierdzi i podkreśla pogrubioną czcionką „Nie od razu Rzym zbudowano”.
Podsumowanie
Podsumowując – „Nie tłucz się dietami” to fajnie napisany poradnik, z miejscem na własne przemyślenia. Książka jest wyjątkowo przyjazna i zawiera niezwykle trafne spostrzeżenia. Co prawda Elżbieta Lange powtarza czytelniczkom wiele oczywistości, ale ułożyła je według planu, który każda kobieta bez trudu będzie mogła wdrożyć w życie. Krok po kroku dążyć do spełnienia swoich marzeń o zdrowym trybie życia i mniejszym rozmiarze.
Dziękuję!
Sklep z suplementami: http://www.smedyczny.pl/
[buybox-widget category=”book” ean=”9788365456595″]
Wpis zawiera link sponsorowany.
Bookendorfina Izabela Pycio
Inspirująca książka, pozwala ułożyć plan działania w głowie, przypomnieć pozorne oczywistości, z serii poradników dających impuls do działania.
KasiaK
Brzmi ciekawie 🙂 Jeśli autorka poleca zdrową zbilansowaną dietę, nawadnianie się i ruch, to popieram 🙂
Kura Domowa
właśnie jestem na diecie od 1 stycznia więc książka w sam raz dla mnie 🙂 Najważniejsze to zbilansowane posiłki, dużo wody i ruch, bez tego ani rusz.
blogierka
Nie czytałam, ale zdecydowanie podoba mi się przesłanie książki.
Małgorzata H Jagoda
Tyle diet wymyślonych, a wystarczy zdrowa, zbilansowana dieta, wyliczone makro i chudnie się – co najważniejsze bez efektu jojo
Dominik
Z zbędnymi kilogramami walczą też Panowie. Czy w książce znajdę ogólne wskazówki czy też zalecenia dla mężczyzn?
Vicky
Raczej ogólne wskazówki. Myślę, że w pewnych przypadkach (jak na przykład jedzenie, żeby się nie zmarnowało) nie ma podziału na płeć.
Candy Pandas
Na pewno książka będzie przydatna dla wielu kobiet 🙂
Agnieszka
Najlepsza dieta to MZ:) mniej zrec, a tak serio, wszystko dla ludzi i trzeba rosadanie podchodzic do sprawy, napewno nie katowac sie dietami i tez nie kupowac nie zdrowego jedzenia, zbey nie kusilo w domu:)
Danka
Książka zachęca do przeczytania, te kartki bardzo mi się spodobały. jestem od 2 miesięcy na oczyszczaniu. Cieszę się, że nie jest to katorga a jedynie nauka zdrowego jedzenia. ciągle jem i chudnę przy okazji. Teraz czas na ruch i kupiłam już rower.
healthystyle
Zawsze jak mówię komuś, że dieta nie jest sposobem na trwałe schudnięcie to ludzie się pukają w głowę. Prawda jest taka, że dieta z założenia jest czymś czasowym i nie oszukujmy się większość ludzi jak schudnie to wraca do starych nawyków – więc nic dziwnego, że potem pojawia się efekt jojo i rozpacz, że jak to, czemu, przecież dieta była więc jak to efekty się nie utrzymały 😉 Prawda jest taka, że tylko trwała zmiana nawyków na zdrowsze jest w stanie zmienić nasz wygląd i samopoczucie. Także cieszy, że jest coraz więcej publikacji tego typu.
Dorota
Bardzo ważna książka, bo cała ta “otyłość” jest w naszej głowie.
Pau Elegancka
Jestem zdania i przetestowalam to na sobie, że tylko zdrowa, zbilansowana dieta i regularny wysiłek fizyczny, i to wystarczy żeby nie musieć się odchudzać
Marta
Ile ja przeczytałam tego typu książek…i najlepsze…nigdy nie mam dość….choć nie zawesze sie stosuję
pożeram strony
Ciekawy tytuł. Zawsze uważałam, że kluczem do sukcesu jest rozwaga i ruch.
Patrycja Janicka
Fajna książka, nie widziałam jej jeszcze 😀 Wcale nie potrzeba nie wiadomo jakiej diety żeby wyglądać i czuć się dobrze. Wystarczy jeść regularnie i się poruszać parę godzin w tygodniu 😉 Chociaż kiedy mam konkretną rozpiskę na tydzień to jest mi się łatwiej utrzymać w zdrowych nawykach 🙂
Magda
Nie znam tej pozycji. Musze koniecznie się zapoznać bo z tymi dietami to właśnie podstawowa zmiana musi zajść w głowie.
Vicky
Wiele osób ma niestety problemy z podjadaniem na przykład z powodu stresu.
Agnieszka Jaśkiewicz
Hm, zawsze staram się jeść zdrowo, dbać by produkty były wartościowe, jednak przychodzi później taki czas kiedy rzucam się na słodycze i zpycham się nimi cały dzień. Mam z tym problem bo ciężko mi stworzyć zdrowy styl życia. Nigdy nie słyszałam o tej książce, Wydaje się bardzo pomocna i możliwe że pomogłaby mi. 🙂 chyba się pokusze. Dziękuję za recenzje
Vicky
Wiele osób zaczyna od czystki w kuchennych szafkach 🙂
LIFESTYLERKA - Żyj zdrowo & Aktywnie
Uwielbiam taka tematykę. Włąśnie w taki prosty i przyjazny sposób powinno się mówić o takich w sumie trudnych tematach jak odchudzanie. Koniecznie muszę sięgnąć po tę pozycję.
Vicky
Zgadzam się, szczególnie że w dzisiejszych czasach naprawdę nie ma problemu z dostępem do wiedzy.
Kamil
Zbilansowana dieta i ruch to podstawa. Jeśli od czasu do czasu wpadnie jakiś kawałek ciasta czy czekolady to tragedii nie ma 🙂 Najważniejszy jest umiar!
Vicky
I ujemny bilans kaloryczny 😉 (nie ważne z czego wytworzonych)