Sonata o niezapominajce – Santa Montefiore

Date
paź, 30, 2021

Sonata o niezapominajce 

„Sonata o niezapominajce” to tytuł, po który zdecydowałam się sięgnąć z dość nietypowego powodu. Akcja książki rozgrywa się w Argentynie, kraju, który fascynuje mnie od czasu, gdy po raz pierwszy obejrzałam musical „Evita”. Czy jednak powieść spełniła moje oczekiwania i oczywiście, czy przekonała mnie do siebie czymś jeszcze? 

Zarys fabuły

Ważniejsza jest w życiu miłość czy konwenanse? Bohaterka książki „Sonata o niezapominajce” postanowiła wybrać dobro swojej rodziny i po romantycznych chwilach zostały jej jedynie wspomnienia i przepiękna melodia sonaty. Czy po latach, będąc już żoną i matką, pożałowała swojej decyzji? “Sonata o niezapominajce” to przepiękna, niezwykle wzruszająca historia życia Audrey i przemiany, która w kobiecie następuje wraz z wiekiem. 

Moja opinia i przemyślenia

To moje pierwsze spotkanie z twórczością pisarki i muszę przyznać, że należy do naprawdę udanych. Powieść rozpoczyna się w latach 40-tych XX wieku i podzielona została na trzy części, a każda z nich to inny okres z życia bohaterki. Pierwsza opowiada o młodości i młodzieńczej miłości Audrey, druga o tej samej dziewczynie, która jednak jest już matką i żoną, a trzecia o kobiecie, której córki są już dorosłe. 

Akcja książki rozgrywa się w Argentynie i Anglii, a ku mojej ogromnej radości obydwa kraje zostały doskonale opisane. Stanowią idealne tło dla świetnie skonstruowanej fabuły. Bohaterowie, których stworzyła Santa Montefiore, są żywi i pełnowymiarowi. Wyraźnie widać, jak zmieniają się z biegiem lat. Mimo że książka to powieść typowo obyczajowa, to jednak pisarce udało się wprowadzić do gatunku pewien powiew świeżości. Po skończonej lekturze wiem już, że z przyjemnością sięgnę po inne tytuły spod pióra Santa Montefiore, a w Polsce ukazało się już w sumie sześć jej książek. 

Podsumowanie

„Sonata o niezapominajce” to ciekawa, lekko napisana i wzruszająca historia, która ma swój niewątpliwy klimat. Opowiada historię niespełnionej miłości, ale także tego, jak ulotna jest każda chwila. Jej spokojnie płynąca akcja zmusza do refleksji nad wartościami, które są dla nas w życiu najważniejsze. Tytuł serdecznie polecam wszystkim wielbicielkom dobrze napisanych powieści obyczajowych. „Sonata o niezapominajce” z pewnością jest jedną z nich. 

Dziękuję!

Przeczytaj również:

Powolne spalanie – Paula Hawkins

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

20 komentarzy

  1. Odpowiedz

    Wiktoria

    9 grudnia 2021

    Wpisuję tytuł na swoją listę książek do przeczytania. Być może wkrótce ją przeczytam. Zapowiada się naprawdę ciekawie! A do tego ta piękna okładka!

  2. Odpowiedz

    Aleksandra NS

    12 listopada 2021

    Cieszę się, że jesteś zadowolona ze spotkania z twórczością autorki. Nie znam jej, ale w wolnej chwili chętnie książkę przeczytam.

  3. Odpowiedz

    Adrianna

    12 listopada 2021

    Przepiękna książka, którą warto przeczytać, szczególnie w tak trudnym czasie jakim jest jesień. W wolnej chwili na pewno przyjrzę się jej bliżej. Może akurat zdecyduję się na zakup.

  4. Odpowiedz

    Lilianna

    11 listopada 2021

    Wzruszająca ksiazka to coś co bardzo lubię. Myślę, że i ta pozycja może być idealna na mój wieczór z książką.

  5. Odpowiedz

    Zuzanna Dudko

    10 listopada 2021

    Lubię sięgać po obyczajówki, ale od pewnego czasu zdarza mi się to coraz rzadziej. Ta nie do końca mnie zainteresowała, więc nie wiem czy po nią sięgnę.

  6. Odpowiedz

    Joanna Kisiel

    10 listopada 2021

    Chętnie czytam obyczajówkę. Ta historia wydaje się być ciekawa i chętnie ją poznam.

  7. Odpowiedz

    Paula

    9 listopada 2021

    Miło od czasu do czasu jest zagłębić się w taką lekturę, jestem jej ciekawa.

  8. Odpowiedz

    Bookendorfina Izabela Pycio

    8 listopada 2021

    Jesień cudownie sprzyja zanurzaniu się w klimatach, które przypominają nam o najważniejszych wartościach w życiu, lubię tę porę roku między innymi i za to. 🙂

  9. Odpowiedz

    Martyna K.

    7 listopada 2021

    Na pewno może być to ciekawa lektura, na którą się skuszę w wolny dzień.

  10. Odpowiedz

    Monika Kilijańska

    7 listopada 2021

    Sama nie wiem. Nie za bardzo lubię romanse – ani w filmie, ani w literaturze. Naprawdę musi to być wątek poboczny, a tu czuję, że miłość to clou książki. Jeszcze to muszę przemyśleć, bo sporo mam zaległości czytelniczych.

    • Odpowiedz

      Karolina Kosek

      9 listopada 2021

      widzę, że mamy podobne zdanie co do romansów, moim zdaniem najczęściej psują one całą fabułę 😉

  11. Odpowiedz

    Aneta

    2 listopada 2021

    Z przyjemnością sięgnę po tę wzruszającą pozycję. Lubię tego typu historie obyczajowe.

  12. Odpowiedz

    Karolina Kosek

    1 listopada 2021

    jeśli znalazłabym czas to dałabym szansę tej książce, ale nie sądzę że uda mi się z nią bliżej poznać

  13. Odpowiedz

    Agnieszka

    1 listopada 2021

    Mam ją na oku i mam nadzieję, że jak wrócę do biblioteki, koleżanka mi powie, że już zamówiła 🙂

  14. Odpowiedz

    Paulina Kwiatkowska

    1 listopada 2021

    Myślę, że mogłaby mi się spodobać. Już wcześniej zwróciłam na nią uwagę.

  15. Odpowiedz

    Karolina/Nasze Bąbelkowo

    1 listopada 2021

    To musi być ciekawa i wzruszająca lektura. Moim zdaniem w życiu ważniejsza jest miłość,ale jednak ze strachu często kierujemy się konwenansami.

  16. Odpowiedz

    Pojedztam.pl

    31 października 2021

    To fakt, chwile są bardzo ulotne i należy z nich korzystać.

  17. Odpowiedz

    Parabloguje

    31 października 2021

    Nie moje klimaty ale recenzja porzadna

  18. Odpowiedz

    Kinga Latosińska

    31 października 2021

    Lubię zatopić się w takim świecie i lekturze. Zapowiada się przyjemnie

  19. Odpowiedz

    Malwina

    31 października 2021

    Bardzo mnie zaciekawiłaś tą powieścią, na pewno po nią sięgnę 🙂

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Tonąc w mroku – Agnieszka Zawadka

Bałagany – gra planszowa

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome #10

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły