Snów kolorowych, placu budowy. Koparka i cyfry 

Date
mar, 07, 2025
Snów kolorowych, placu budowy. Koparka i cyfry 

Snów kolorowych, placu budowy. Koparka i cyfry 

Snów kolorowych, placu budowy. Koparka i cyfry Moje dzieci od dawna znają i uwielbiają serię od wydawnictwa Nasza Księgarnia „Na placu budowy”. Zazwyczaj jednak książeczki, które się w niej ukazują mają dość duży format i zwyczajne strony, niekoniecznie nadające się dla małych rączek. Tytuł „Snów kolorowych, placu budowy. Koparka i cyfry” jest jednak trochę inny. To niewielka, kartonowa książeczka dla najmniejszych maluszków, która rymowanką zachęca dzieci do nauki liczenia.

O czym jest książeczka?

Tym razem pojazdy z placu budowy w rymowanej historyjce liczą to, co aktualnie wykonują. Koparka kopie jeden dół pod fundamenty, wywrotka dostarcza ziemi na zakopanie pięciu rur, zespół aut usuwa osiem leżących na drodze kamieni. Później, zmęczone po całym dniu pracy maszyny, idą spać. 

Moja opinia i przemyślenia

Książeczka jest kartonowa. Zdobią ją kolorowe, uwielbiane przez dzieci ilustracje Ethan’a Long’a. Rymowana, doskonale przetłumaczona historyjka wciąga i bawi. Zachęca najmłodsze dzieci do poznawania cyfr i nauki liczenia. Dodatkowym atutem jest jej poręczny format i solidne wykonanie – grube, kartonowe strony z zaokrąglonymi rogami sprawiają, że książeczka jest trwała i w pełni bezpieczna dla najmłodszych. Maluchy mogą swobodnie przewracać strony bez ryzyka ich zniszczenia. Jest idealnym pierwszym krokiem w świat książek.

Dzięki prostej, rytmicznej rymowance dzieci szybko zapamiętują liczby i uczą się podstaw liczenia w sposób naturalny i przyjemny. Ilustracje są dynamiczne i pełne energii, a sympatyczne maszyny budowlane sprawiają, że nauka staje się świetną zabawą.

Podsumowanie 

„Snów kolorowych, placu budowy. Koparka i cyfry” to doskonała książeczka dla najmłodszych, która łączy w sobie walory edukacyjne i rozrywkowe. To świetny wybór dla maluchów, które kochają pojazdy i rymowane historie, a także dla rodziców szukających wartościowej pozycji wspierającej naukę liczenia w przyjazny i angażujący sposób. Serdecznie polecam – zarówno na dobranoc, jak i do wspólnej zabawy w ciągu dnia!

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od wydawcy.

Przeczytaj również: 

Na placu budowy… pasą się krowy!

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

5 komentarzy

  1. Odpowiedz

    dyedblonde

    10 marca 2025

    świetna propozycja dla dużo młodszych czytelników 🙂
    na pewno ich zainteresuje

  2. Odpowiedz

    ClaudiaMorningstar

    9 marca 2025

    Idealna książka dla najmłodszych, łatwo się nie porwie.

  3. Odpowiedz

    ClaudiaMorningstar

    9 marca 2025

    Idealna książka dla najmłodszych, łatwo się nie porwie.

  4. Odpowiedz

    mangomania

    8 marca 2025

    Książeczka na pewno ma powodzenie u całych rodzin.

  5. Odpowiedz

    Izabela

    7 marca 2025

    Uwielbiam takie kartonowe książeczki dla maluchów! „Snów kolorowych, placu budowy” zapowiada się świetnie – rymowanki, nauka liczenia i pojazdy? Idealne połączenie dla małych fanów budowy! Zdecydowanie trafia na moją listę książeczek do polecenia.

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Nightbane – Alex Stern

Oskubani

Dimension W ♥ TOMY #01 – #03

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły