„Skąd się wzięło pisklę w jajku?” to nowa książeczka z serii „Historyjki dla ciekawskich dzieci”. Celem jej autorów było stworzenie przystępnych odpowiedzi na trudne, zadawane przez wielu maluchów pytania. Takie pytania na które nie zawsze sami rodzice znają odpowiedzi, a już z pewnością wielu z nich nie potrafi swoim pociechom tych zagadnień wyjaśnić w prosty sposób.
Czy stonoga ma naprawdę sto nóg? Dlaczego zebry mają pasy? Jak powstały góry? Dlaczego ogień jest gorący? Na te i piętnaście innych pytań odpowiedzi zawarte zostały w krótkich, przyjaznych dzieciom historyjkach. Każde opowiadanie przedstawia przygodę małego bohatera, który również postawił sobie dane pytanie by z biegiem akcji odnaleźć na nie odpowiedź.
Mogłabym powiedzieć, że w stosunku do „Historyjek dla ciekawskich dzieci” czuję się odrobinę rozdarta. Z jednej strony autorzy w doskonały sposób ujmują odpowiedzi na nurtujące dzieci pytania, wyjaśniając je w przystępny i ciekawy sposób, z drugiej jednak same historyjki nieco wieją nudą. Na dodatek nie wyrażam tu mojej subiektywnej opinii. Gdy książeczkę czytałam dziecku chodzącemu do pierwszej klasy, które było niezwykle ciekawe dlaczego nie można się samemu połaskotać, niecierpliwie oczekiwało na zakończenie historii i to uwierzcie mi, wcale nie dlatego, że nie mogło doczekać się dalszego przebiegu akcji. Resztę książeczki przekartkowałyśmy w poszukiwaniu odpowiedzi na co ciekawsze pytania, a historyjki musiałam później przeczytać zupełnie sama. Dziecko, ukontentowane, że poznało oczekiwane odpowiedzi, opowiadaniami nie wyrażało żadnego zainteresowania, mimo że istnieje niezliczona ilość książeczek, które pochłania zarówno samodzielnie czytając jak i słuchając głośnego czytania innych.
Książeczkę bogato zdobią przyjemne, kolorowe ilustracje Hejke Vogel. Niektóre również niemalże samodzielnie udzielają odpowiedzi dla ciekawskich maluchów (na przykład rozwój pisklaka w jajku). Wydana została w twardej oprawie na świetnej jakości papierze. Nie tylko wygląda to bardzo dobrze, ale również zapewnia lekturze trwałość.
W wielu książkach ostatnio brakowało mi spisu treści. W „Skąd się wzięło pisklę w jajku?” mamy ich aż dwa – jeden na początku, drugi na końcu. W żadnym razie nie zaszła tu jakakolwiek pomyłka. Spis treści na trzeciej stronie podaje czytelnikom tytuły i numery stron, ten na końcu książki natomiast informuje kto napisał które opowiadanie.
„Skąd się wzięło pisklę w jajku?” to ciekawie pomyślany, dobrze skomponowany zbiór opowiadań. To proste i przystępne odpowiedzi na wcale nie takie łatwe pytania. Myślę, że to wartościowa książeczka, która powinna przypaść do gustu większości dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Zwłaszcza wówczas gdy lubią poznawać zwyczajne historie o podobnych do nich dzieciach.
Dziękuję!