Rozgrywka – J. Sterling

Date
lis, 15, 2017

Rzadko kiedy piszę negatywne recenzje. Wynika to z faktu, że sięgam wyłącznie po książki, które mnie interesują. Tak było w przypadku „Rozgrywki”. Romans new adult, studencka atmosfera, przystojni sportowcy. Nie spodziewałam się jak bardzo może mnie zawieść ta lektura.

Jack Carter na uczelni jest znanym playboyem, który postanowił zapolować na Cassie, gdy ta jako pierwsza odważyła się mu odmówić. Systematycznie osacza dziewczynę, aż ta w końcu daje za wygraną, poddaje się hormonom i postanawia się z nim umówić. Czy ostatecznie uda im się stworzyć normalny, zdrowy związek?

Historia jest ogromnie schematyczna. Przystojny chłopak, podrywacz, który nigdy nie sypia dwa razy z tą samą dziewczyną, nagle zakochuje się w pierwszej, która mu odmówiła. Po drodze napotykają na parę problemów, dziewczyna musi sobie radzić z groupies chłopaka, ale ostatecznie decydują się być razem. Każdy, kto czyta książki new adult jest już tym potwornie znudzony.

Główna bohaterka to dziewczyna, która ma problemy z zaufaniem, ponieważ wielokrotnie w przeszłości zawiódł ją ojciec. Poza tym jednak jest idealna, dobra, mądra, utalentowana. Główny bohater jest za to prawdziwym dupkiem – od początku do końca. W tym miejscu schemat nieco ucieka, ponieważ Jack nie zmienia się po poznaniu Cassie. Jak był dupkiem, tak nim pozostaje. Dodatkowo jego iloraz inteligencji również pozostawia wiele do życzenia. Książka byłaby o niebo lepsza (i bardziej racjonalna), gdyby Cassie ostatecznie zdecydowała się na szczęśliwe życie jak najdalej od Jacka.

Kolejną sprawą są błędy merytoryczne i śmieszności w fabule, które niestety rażą w oczy. Przykładowo podstawą wielkiej zdrady jest upicie się. Tylko że zawodowi sportowcy nie piją. Nie po to płacą im grube miliony, żeby niszczyli swój organizm alkoholem. Wątek fabularny kompletnie nie ma racji bytu.

Plusem powieści jest to, że szybko się ją czyta. Początek jest całkiem przyjemny i momentami nawet zabawny. Środek jest nieco nudny, a zakończenie zupełnie już irytujące. Cassie, mimo że nie wyróżnia jej nic szczególnego, całkiem dobrze pasuje do swojej roli. Jack jednak to jedna, wielka pomyłka. Nie wydaje mi się, żeby jakakolwiek dziewczyna marzyła o czymkolwiek więcej niż przelotny seks z tego pokroju facetem.

Jeżeli uwielbiacie powieści new adult, to poważnie zastanówcie się, zanim sięgniecie po „Rozgrywkę”. Na polskim rynku są setki tego typu książek i stawiam na to, że ponad połowa z nich jest znacznie lepsza. Niestety tym razem nie polecam.

Dziękuję!

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

5 komentarzy

  1. Odpowiedz

    AgataRóża

    18 listopada 2017

    Niestety zdarza się, że traktuje się młodszego czytelnika (bo do młodzieży jest kierowana ta książka) jako głupszego, który wszystko „łyknie”. A można pisać dobrze i mądrze dla młodszych 🙂

  2. Odpowiedz

    Ania

    15 listopada 2017

    Książka zbiera wiele dobrych opinii, ale wiele razy już się na takie nacięłam. Tym negatywnym jakoś bardziej ufam.

  3. Odpowiedz

    Milena

    15 listopada 2017

    /mam w sumie podobne zdanie na ten temat. Niby czytało mi się szybko, ale kompletnie nic nie wnosiła ta książka, nic co mogłoby ją wyróżnić w pamięci, a bohaterowie nijacy

  4. Odpowiedz

    she__vvolf

    15 listopada 2017

    Pisanie negatywnych recenzji nigdy nie jest miłe – ja zawsze wtedy czuję się mega nieswojo – jakby to była moja wina, że książka jest słaba 🙈 „Rozgrywka” czeka na swoją kolej na półce i po przeczytaniu Twojej recenzji mam dosyć mieszane uczucia względem niej – jeśli jest tak słaba i schematyczna jak wspominasz, to będzie ciężka przeprawa 😅

    Pozdrawiam, she__vvolf 🍂🐺

    • Odpowiedz

      Vicky

      15 listopada 2017

      Na pocieszenie mogę powiedzieć, że naprawdę szybko się czyta (jest dość lekko napisana) 🙂

Leave a Reply to she__vvolf / Cancel Reply

Ostatnie Recenzje

Cud magicznej nocy – Krystyna Mirek

Lokomotywa ♥ gra od Naszej Księgarni

Losy innego świata zależą od korposzczura ♥ TOMY #04 – #06

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły


  • BOX SERUMIXUJ od Pure Beauty

    BOX SERUMIXUJ od Pure Beauty

    BOX Serumixuj Znajdź idealne połączenie dla swojej skóry Czy wiesz czego potrzebuje twoja skóra? Czy jest to rozświetlenie i nawilżenie, redukcja zmarszczek i odżywienie, a …Czytaj dalej »
  • Akcja jajo!

    Akcja jajo!

    Akcja jajo! Twórcy gier prześcigają się w tworzeniu coraz to bardziej zachęcających i zaskakujących kombinacji. Czasami jest to szata graficzna, innym razem drobne żarty, a …Czytaj dalej »
  • Dylemat wagonika

    Dylemat wagonika

    Dylemat wagonika Dylemat wagonika to eksperyment myślowy z zakresu etyki, który został po raz pierwszy sformułowany przez brytyjską filozofkę Philippę Foot w 1967 roku. Eksperyment …Czytaj dalej »
  • Bogobójczyni – Hannah Kaner

    Bogobójczyni – Hannah Kaner

    Bogobójczyni  Lubicie młodzieżową fantastkę? Ja bardzo! Trudno w niej jednak o jakikolwiek powiew świeżości. Na szczęście nie jest to regułą. „Bogobójczyni” Hannah Kaner to powieść, …Czytaj dalej »
  • Serum Vitamin C – mój hit od Garniera! 

    Serum Vitamin C – mój hit od Garniera! 

    Serum Vitamin C – mój hit od Garniera!  Moim ulubionym produktem Garnier do pielęgnacji skóry twarzy jest Vitamin C Serum na przebarwienia z Witaminą C. …Czytaj dalej »
  • Na kocią łapę ♥ TOMY #01 – #03

    Na kocią łapę ♥ TOMY #01 – #03

    Na kocią łapę  Japończycy w swojej kulturze mają dla kotów szczególne miejsce. Są one postrzegane zarówno jako stworzenia magiczne, przynoszące szczęście, jak i istoty związane …Czytaj dalej »
  • Zabójczy kulig – Alek Rogoziński

    Zabójczy kulig – Alek Rogoziński

    Zabójczy kulig  Pędzi, pędzi kulig, pędzą, pędzą sanie. Zanim wzejdzie księżyc, coś się tutaj stanie. Chociaż Alek Rogoziński wydał już trzydzieści poczytnych książek, przyznam, że …Czytaj dalej »