Re: Zero
Przyznam, że mimo iż kocham fantastykę i wątki isekai, to do mangi „Re: Zero. Życie w innym świecie od zera” podchodziłam dość sceptycznie. Bałam się, że historia będzie mocno depresyjna, w końcu mocą specjalną bohatera jest powrót poprzez śmierć (trochę taki hardcorowy „Dzień Świstaka”). Jednak dwa pierwsze tomy serii przerosły moje najśmielsze oczekiwania i porwały mnie ze sobą w niesamowitą podróż po fantastycznym świecie, w którym moc bohatera jest oryginalnym i tajemniczym dodatkiem.
Zarys fabuły
Główny bohater, Subaru Natsuki, jest zwykłym chłopcem, który pewnego dnia niespodziewanie zostaje przeniesiony do alternatywnego, fantastycznego świata. Na samym początku swojej przygody, Subaru spotyka tajemniczą dziewczynę o imieniu Emilia. Nieznajoma posiada unikalne umiejętności magiczne i ściga złodziejkę, która ukradła jej insygnium. Subaru decyduje się jej pomóc, nie zdając sobie sprawy z tego, jak skomplikowany i niebezpieczny jest świat, do którego trafił.
Podczas próby odnalezienia insygnium, Subaru ginie, jednak zamiast zaznać śmierci, odkrywa, że posiada zdolność zwaną „Powrotem przez śmierć”. Po każdej śmierci chłopak „resetuje” swoją przygodę i budzi się w momencie, który nazywał zgodnie z elementami gier komputerowych checkpointem. Ten niezwykły dar pozwala mu korygować błędy i ocalić siebie oraz swoich przyjaciół przed różnorakimi zagrożeniami. Chociaż każda kolejna śmierć pozostawia w psychice bohatera swój nieprzyjemny ślad.
Moja opinia i przemyślenia
Po lekturze mangi zaczęłam oglądać anime i przyznam, że chociaż komiks bardzo mi się podobał, to jednak jego ekranizacja już znacznie mniej. Problemem była osobowość głównego bohatera, która w mandze jest nakreślona całkiem przyjemnie (wyluzowany, japoński licealista, który nie przepada za systemem, ale ogólnie jest pozytywną, rozważną i dobrą osobą), natomiast w anime trudno go strawić (rozwydrzony i niezbyt inteligentny dzieciak). Dlatego właśnie planuję dalszą lekturę mangowej serii lub light novel, a za anime tym razem podziękuję.
Manga porusza tematy takie jak samotność, desperacja, znaczenie przyjaźni i miłości oraz walka o przetrwanie w nieznanym i nieprzyjaznym świecie. Mimo że faktycznie jest w nie wiele gorzkich elementów, to jednak nie brakuje również tych pełnych humoru chwil, które moim zdaniem powodują, że historia jest świetnie wyważona. Subaru, pomimo wielu przeszkód i porażek, nie przestaje walczyć i dąży do ochrony tych, których kocha. “Re: Zero” jest opowieścią pełną niespodziewanych zwrotów akcji, w której główny bohater wielokrotnie musi podejmować trudne decyzje, mające wpływ na jego los oraz los innych postaci.
Podsumowanie
Manga „Re: Zero” oferuje czytelnikom wciągającą, pełną magii fabułę, epickie walki i dramatyczne zdarzenia. Historia umiejscowiona została w alternatywnym, fantastycznym świecie, do którego bohater trafił ze współczesnej Japonii. Złożone postacie, niespodziewane zwroty akcji i emocjonujące momenty sprawiają, że jest to lektura, którą trudno odłożyć. Również kreska mangi wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Wszystko przemawia za tym, bym jak najszybciej sięgnęła po kolejne tomy serii. Jestem bardzo ciekawa, jak potoczą się dalsze losy bohaterów.
Dziękuję!
Przeczytaj również:
Angela
Bardzo ciekawa recenzja, z chęcią sięgnę dzięki niej oo tą pozycję. Mama nadzieję, że się nie zawiodę.
dyedblonde
fajnie że ostatecznie ta seria przypadła Ci do gustu, czasem tak jest że mamy inne podejście a wychodzi zupełnie inaczej 😀
Bookendorfina Izabela Pycio
Sympatycznie, kiedy człowiek wciągnie się w serię i nie może doczekać się poznania kolejnych tomów, takie przygody czytelnicze potrafią fantastycznie umilić czas.
Adrianna
Kolejna na prawdę ciekawa manga. Mam komu ją polecić i jestem przekonana, że ta akurat na pewno przypadnie do gustu.
Anszpi
Ja mang nie czytam, ale wiem komu mogę polecić tą książkę i może być ta osoba zainteresowana tym wydaniem
Małgorzata Hert
Twoja recenzja brzmi bardzo ciekawie
Martyna K.
Szkoda, że ekranizacja tych przygód nie wywarła na Tobie dobrego wrażenia.
Agnieszka
Będę mieć ją na uwadze, ciekawe, czy nasze młode czytelniczki w bibliotece znają ten tytuł
Justyna
Jedna z moich ulubionych mang! W dalszych tomach jest wprost fenomenalna! <3
Zuzanna
Manga to nie jest mój konik i tak naprawdę już nawet nie zwracam na nią uwagi. Kiedyś było inaczej, ale chyba się starzeję 😉
Adriana
😍😍😍 to musi być ekscytująca czytelnicza podróż, zaciekawilas mnie nią
Głodna Wyobraźnia
Wygląda na to, że to opowieść nie tylko dla nastoletnich odbiorców 🙂