Najcenniejszy podarunek
W maju 2019 roku Klaudia Bianek zadebiutowała jako laureatka konkursu literackiego książką „Jedyne takie miejsce”, która zyskała wiele przychylnych opinii. Niedługo później, w październiku 2019 roku, ukazała się kolejna powieść spod jej pióra, nosząca tytuł „Najcenniejszy podarunek”.
Zarys fabuły
Minęło ładnych parę lat, od kiedy mama Oliwii i Basi wyjechała do pracy za granicę. Mimo obietnic nigdy do nich nie wróciła. Dziewczynki muszą same poradzić sobie z domem i ojcem, który coraz głębiej popada w alkoholizm. Największy ciężar spadł na barki starszej Oliwii, która na początku tej historii ma już dwadzieścia lat i pracuje w piekarni. Czy zdoła sobie poradzić z problemami, które zesłało na nią życie? I czy ktoś w końcu wyciągnie do niej pomocną dłoń?
Moja opinia i przemyślenia
„Najcenniejszy podarunek” to lekko napisała, śliczna, pełna nadziei historia, którą przeczytać można w jeden wieczór. Jej Autorka w bardzo realistyczny sposób przedstawia czytelnikom magię świąt i połączone z nią, przeurocze akcenty. Powieść zdecydowanie jest ukierunkowana na romans, ale wiele w niej również elementów obyczajowych i ciekawie poruszonych, trudnych problemów. Wszyscy wiemy, że życie ma słodko-gorzki smak, a Klaudia Bianek z pewnością tej prawdzie w swojej historii nie zaprzecza.
Bohaterowie powieści są ciekawi, zarówno ci pierwszo-, jak i drugoplanowi. Niekiedy wyróżniają ich indywidualne, wręcz specyficzne cechy charakteru, które sprawiają, że postacie stają się pełnowymiarowe. Stanowią doskonałą nutę przewodnią dla całej, zimowej opowieści.
W książce właściwie nie podoba mi się tylko fakt, że kończy się wyjściem na drugi tom. Bez tej ostatniej strony wszystko byłoby perfekcyjne. Bardzo nie lubię niedomkniętych historii. Oczywiście nie mam nic przeciwko kolejnej części, ale o planach na nią wolałabym dowiedzieć się z zapowiedzi wydawniczych.
Podsumowanie
Mimo że nie miałam jeszcze okazji poznać tytułu „Jedyne takie miejsce”, to rozumiem już, dlaczego to właśnie Klaudia Bianek została laureatką konkursu literackiego. „Najcenniejszy podarunek” to niezwykle przyjemna, lekka i sympatyczna lektura, ale nie brakuje jej również odrobiny mroku. Z pewnością przeczytam także poprzedni tytuł spod pióra Autorki. Lekturę powieści „Najcenniejszy podarunek” serdecznie polecam czytelniczkom lubiącym romanse i literaturę obyczajową. Z pewnością nie poczujecie się zawiedzione. To piękna i wzruszająca historia.
Dziękuję!
Toukie
Urocza, ciepła okładka skrywająca równie uroczą historię. Zostawiam na przyszłą zimę.
Kinga
Za dużo to ty tam nie zdradialws wsię tym opisie. A to znaczy, że jak będę się chciała odwiedziec czegoś więcej to Muszę po to sięgnąć. Tytuł zapisuje na później 🙂
Katarzyna Krasoń
Pomimo, że wśród książek świątecznych przeprowadzam dość sporą selekcję, to w tej spodobała mi się fabuła. I chętnie się skuszę.
Marta K.
I kolejna książka, która będzie mi towarzyszyć w grudniu 🙂 Uwielbiam czytać takie klimatyczne książki w okolicy Świąt 🙂
Anna Kot
ooo, z chęcią sięgnę 🙂 to coś dla mnie 😀
Wiewiórka w okularach
I kolejny tytuł nie dla mnie, ale coś czuję, że teraz będzie takich mnóstwo, bo takie są zazwyczaj powieści około bożonarodzeniowe. 😉
Zaczytana Dama
Zupełnie nie moje klimaty 😉
Paulina
Wpisuję na listę do czytania na święta. Wtedy będzie dla mnie klimat na takie powieści.
Irena Bujak
Właśnie myślę czy jej dziś nie zacząć. 😀 Debiut autorki bardzo mi się podobał i ciągnie mnie do tej historii.
Popkulturka Osobista
Słyszałam sporo różnych opinii, jednak ostatecznie się nie skuszę. Wolę przeczytać coś innego.
Malwina
Bardzo jestem ciekawa tej książki i ty mnie jeszcze bardziej przekonałaś 🙂 Muszę sobie zakupić 🙂
Kaśka - Poligon Domowy
Mam te książkę. Już niedługo będę ją czytać 🙂
Karolina G.
Idą Święta, a to czas na te ckliwe obyczajówki. Pewnie i tak dam się złamać i jakąś przeczytam, a potem napiszę bardzo krytyczną recenzję 😀
Pozdrawiam,
https://tamczytam.blogspot.com/2019/11/ostatni-swiadek.html
zaczytanamarzycielka8
Czytałam debiut tej autorki i był naprawdę świetny. Tę pozycję również mam w planach ale przeczytam bliżej grudnia 😉
Martyna
Na pewno kiedyś tę książkę przeczytam, brzmi ekstra 😉
aagnieszkaa1
Bardzo klimatyczne wydanie 🙂
Desari
Czytałam pierwszą książkę tej autorki i byłam nią zauroczona, więc i tą przeczytam, ale muszę najpierw znaleźć chwilę wolnego czasu 🙂
Aleksandra_B
Akurat było mi dane przeczytać debiut Klaudii, który – pomimo prostoty – zauroczył mnie swojskoscią oraz naturalizmem. Tej książki nie miałam aż tak w planach, ale coś czuję, że chyba zmienię zdanie. 😉
Joanna
No tak słodko gorzki czyli zwyczajny.
Vicky
Wbrew pozorom pojawia się naprawdę bardzo wiele mocno przesłodzonych książek, albo jeszcze gorzej – takich, w których bohaterów nigdy nie spotyka nic dobrego.
Iwona
Przez długi czas nie miałam tej książki w planach, ale powoli zmieniam zdanie.
Magia_ksiazek
Ta książka leży już na mojej półce. Z jednej strony jestem jej ciekawa, z drugiej natomiast bardzo się obawiam ją zaczynać. No cóż, „Jedyne takie miejsce” było jednym z większych rozczarowań tego roku. Jednak daję tej autorce drugą szanse i mam nadzieję, że tym razem się nie zawiodę.
Po Drugiej Stronie Okładki
Polska autorka. Ja odpadam. Mam uraz, bo za duzo razy się zaciełam.
Monika Monime.pl
Ja daję szansę polskim autorów, nawet mają mnie fory za polskość, ale… tak, naciąć się łątwo.
Monika Kilijańska
Ta książka byłaby właśnie podarunkiem dla kogoś, kto jest mi bliski: mojej mamy!
Akacja
Zapowiada się lekka lektura na zimowy wieczór.
Marysia K
Zastanawiałam się mocno nad tą książką ale ostudzilas mój zapał informacją że będzie drugi tom. Takie książki lubię czytać gdy zaraz pod ręką mam kontynuację, poczekam więc i może w tym czasie przeczytam debiut autorki
Sara
Aż się miło zrobiło, chyba zrobię sobie prezent
Radosna
Poważnie zastanawiam się czy nie przeczytać tej książki.
Książki jak narkotyk
Vicky
Polecam, bardzo przyjemnie się ją czyta.
toksyczna kosmetyczka
Wspaniała propozycja na długie jesienne wieczory 🙂
Vicky
Dokładnie 🙂