NA KOCIĄ ŁAPĘ ♥ TOMY #04 – #06

Date
sty, 30, 2025
Na kocią łapę

NA KOCIĄ ŁAPĘ

Na kocią łapęComfort literature, czyli literatura komfortowa, to książki, do których sięgamy, by poczuć się lepiej. To historie, które otulają niczym ciepły koc, pozwalają oderwać się od codziennych problemów i dają czytelnikowi poczucie bezpieczeństwa. Są lekkie, przyjemne, pełne pozytywnej energii. Do takiej właśnie literatury zaliczyłabym mangę „Na kocią łapę” napisaną przez Minatsuki i zilustrowaną przez Asu Futatsuyę.

Zarys fabuły 

Subaru Mikazuki, autor poczytnych kryminałów, stroni od ludzi. Uważa, że ci przeszkadzają mu w pisaniu. Kiedy jednak przygarnia pod swój dach bezdomną kotkę wszystko w jego życiu się zmienia, również poglądy. Goście są w jego domu coraz milej widziani. Szczególnie tacy, którzy potrafią udzielić mu rad na temat zajmowania się kotem i przygotować pyszną, kocią potrawkę. Mężczyzna zaczyna tęsknić za rodzinnym ciepłem i z każdym dniem coraz bardziej kocha przygarniętą Haru.

Moja opinia i przemyślenia

Ta manga jest po prostu cudowna! Jest lekka niczym piórko, bez problemu poprawia nastrój, a przy tym jej lektura ani przez chwilę się nie dłuży. Przyzwyczaiłam się do tego, że mangi slice of life (okruchy życia) mają takie zapychacze, które czyta się dosłownie od niechcenia, w tytule „Na kocią łapę” tego nie ma. Każda strona jest interesująca. Z przyjemnością czytałam zarówno rozdziały z punktu widzenia Subaru, jak i te, które pokazywały punkt widzenia Haru. Często mają zupełnie różne spojrzenia na te same sprawy, a to niejednokrotnie wywoływało uśmiech na mojej twarzy.

Manga narysowana jest w przyjemnym, lekkim stylu. Ma prostą, miłą dla oka kreskę, ale widać, że Asu Futatsuya potrafi oddać również dynamikę kocich ruchów. Bardzo spodobała mi się ta historia — i jej scenariusz i rysunki. Dodatkowo pod obwolutą można znaleźć wiele ciekawostek, na przykład rozpiskę kto jest kim. Jest to bardzo przydatne, ponieważ bohaterów robi się coraz więcej, zarówno tych ludzkich, jak i kocich.  

Podsumowanie

Mangę „Na kocią łapę” polecam serdecznie każdemu, kto potrzebuje poprawić sobie humor. Dla miłośników kotów jest to moim zdaniem literatura obowiązkowa. Ja sama jestem zakochana w jej rysunkach i bohaterach. Na pewno sięgnę po kolejne tomy serii! Myślę, że tak jak Subaru, dzięki Haru czytelnicy mogą dostrzec piękno otaczającego nas świata i nabrać nowej ochoty do życia. 

Egzemplarze recenzenckie otrzymałam od wydawcy.

Przeczytaj również:

Na kocią łapę ♥ TOMY #01 – #03

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

9 komentarzy

  1. Odpowiedz

    Anna

    2 lutego 2025

    Manga o kotach to na pewno dodatkowy impuls do jej przeczytania dla miłośników kotów.

  2. Odpowiedz

    Ania

    1 lutego 2025

    Bardzo lubię, kiedy w książkach przedstawiono punkty widzenia kilku bohaterów, tak jak tutaj

  3. Odpowiedz

    MonimePL

    31 stycznia 2025

    Uwielbiam mangi o kotach od Waneko. Tą mam w planach przeczytać.

  4. Odpowiedz

    Bookendorfina Izabela Pycio

    31 stycznia 2025

    Warto czasem wyjść poza tradycyjnie wybierane przygody czytelnicze, tak aby w przyjemnym stylu, z efektem świeżości nadać wolnym chwilom nieco inną niż zazwyczaj rozrywkę.

    • Odpowiedz

      Ania

      2 lutego 2025

      Tak, dzięki temu możemy odkryć coś, co do nas przemówi

  5. Odpowiedz

    mangomania

    31 stycznia 2025

    Pierwszy raz spotykam się z nazwą literatury komfortowej. Za mangą ogólnie nie przepadam.

  6. Odpowiedz

    TosiMama

    31 stycznia 2025

    Nigdy nie spotkałam się z określeniem literatura komfortowa. Aż zaczęłam się zastanawiać, czy ja czytam po to, żeby poczuć się lepiej czy z zupełnie innych powodów.

  7. Odpowiedz

    Drusilla

    31 stycznia 2025

    Uwielbiam czytać takie cozy serie ❤️

  8. Odpowiedz

    Agnieszka

    30 stycznia 2025

    Miałam koleżankę w podstawówce, która uwielbiała rysować mangę. Miała talent, do dziś mam przed oczami jej rysunki mimo, że minęło już ponad 30 lat.

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Wredne dziewczyny idą do piekła – Cindy R.X. He

Tropicielonauci

True Beauty ♥ TOMY #01 – #02

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły