Mroczne Sigile. Kogo zdradza los – Anna Benning

Date
lis, 03, 2025
Mroczne Sigile. Kogo zdradza los

Mroczne Sigile. Kogo zdradza los

Mroczne Sigile. Kogo zdradza losZnacie takie serie, których finał zostaje w pamięci na długo po przeczytaniu ostatniego słowa?„Kogo zdradza los”, trzeci tom trylogii Mroczne Sigile spod pióra Anny Benning, ma właśnie jedno z takich zakończeń. Pełne emocji, napięcia i satysfakcji, ale także odrobiny żalu, że to już naprawdę koniec.

O czym jest książka?

Rayne staje przed największym wyzwaniem swojego życia – od jej decyzji zależą losy Mirroru i Prime’u. Uwolniona przez dawną władczynię magia chaosu wymyka się spod kontroli i zagraża wszystkiemu, co dziewczyna zna. Rayne musi odnaleźć się wśród politycznych rozgrywek, intryg i zdrad, nie tracąc przy tym ani siebie, ani uczuć do Adama. Miłość, przeznaczenie, lojalność – wszystko staje pod znakiem zapytania. Czy Rayne zdoła ocalić świat, nie tracąc przy tym serca?

Moja opinia i przemyślenia

Nie będę ukrywała – trudno było mi rozstać się z tą historią. Anna Benning tworzy bohaterów, którzy żyją w wyobraźni czytelnika długo po zamknięciu książki. Zarówno Rayne, jak i Adam dojrzewają wraz z rozwojem fabuły, a ich relacja – oparta na zaufaniu, napięciu i współpracy – stanowi jeden z najciekawszych punktów całej trylogii.

Pierwsza połowa książki ma spokojniejsze tempo, ale dostarcza wielu nowych informacji, które całkowicie zmieniają dotychczasowy obraz świata. W drugiej części akcja nabiera tempa, a emocje nie pozwalają czytelnikowi odetchnąć. Złość, smutek, ekscytacja, a w końcu ulga. Pisarka funduje prawdziwy emocjonalny rollercoaster (być może jest to naudyżywaqa przez recenzentów fraza, ale moim zdaniem idealnie pasuje do Mrocznych Sigili).

Podoba mi się sposób, w jaki autorka łączy wątki – nic nie jest tu przypadkowe, a każdy szczegół z poprzednich tomów znajduje swoje miejsce. Nawet jeśli niektóre zwroty akcji można było przewidzieć, nadal wywołują silne emocje. Świat stworzony przez pisarkę jest spójny, bogaty w detale i przekonujący – typowy dla dobrej urban fantasy, gdzie magia przenika codzienność, ale nie przyćmiewa ludzkich dylematów.

Podsumowanie

„Kogo zdradza los” to satysfakcjonujące i pełne napięcia zakończenie serii Mroczne Sigile. Finał domyka wszystkie wątki, pozostawiając jednak w sercu lekki niedosyt – ten, który towarzyszy pożegnaniu z bohaterami, których naprawdę się pokochało.

Jeśli lubisz urban fantasy z silną bohaterką, dopracowanym światem i magią, która nie jest jedynie ozdobą, ale napędza fabułę to koniecznie sięgnij po tę trylogię. To opowieść o odwadze. Historia o przeznaczeniu i miłości, która potrafi przetrwać nawet największy chaos. Zdecydowanie warto po nią sięgnąć! 

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od wydawcy.

Przeczytaj również:

Niebo odsłoni się po burzy – Saaba Tahir

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

1 Comment

  1. Odpowiedz

    Izabela

    5 listopada 2025

    Też mam za sobą lekturę książek, z bohaterami których ciężko było mi się rozstać.

Leave a Reply to Izabela / Cancel Reply

Ostatnie Recenzje

Klątwy, duchy i zbrodnie – Renata Kuryłowicz

Oskubani

Dungeon Meshi ♥ TOMY #01 – #03

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły