Mistrz romansu Nozaki ♥  TOMY #09 – #13

Date
cze, 18, 2022

Mistrz romansu Nozaki 

Jestem zachwycona! Nie mam pojęcia, jak Izumi Tsubaki to robi, ale niezależnie od tego, który tom mangi akurat czytam, „Mistrz romansu Nozaki” potrafi rozbawić mnie do łez. Kolejne zeszyty to nowe pomysły, fantastyczne, krótkie scenki i doskonała zabawa. 

Zarys fabuły

Licealistka Sakura Chiyo jest zakochana w wysokim chłopcu, ze swojej klasy. Gdy jednak próbuje wyznać mu uczucia, on rozumie wszystko na opak i okazuje się, że obiekt jej westchnień, Nozaki Umetaro, jest popularnym mangaką, rysującym mangi shoujo dla nastoletnich dziewczyn. Od tej pory Chiyo stara się mu pomagać, jak tylko potrafi i szybko okazuje się, że rysowanie mang jest dla chłopaka nie tylko pracą, ale i prawdziwą pasją. W tomie dziewiątym Chiyo z przyjaciółkami urządzą sobie babski wieczór, Mikoshibie wreszcie uda się zarazić kogoś swoją pasją do gier randkowych, a Nozaki stwierdzi, że zakochane pary w realnym życiu są znacznie nudniejsze niż ta, którą on wykreował w mandze.   

Moja opinia i przemyślenia

Każda scena w mandze okraszona jest dużą dawką świetnego humoru. Po kolejne zeszyty sięgam zawsze, gdy mam ochotę się pośmiać. Są niezawodne! Wykreowane przez Izumi Tsubaki postacie mają szczegółową charakterystykę i każda z nich czymś się wyróżnia. Na długo zapadają w pamięć. Mimo że między tomem ósmym, a dziewiątym zrobiłam sobie dłuższą przerwę, to w ogóle nie musiałam przypominać sobie ani bohaterów, ani poprzednich zdarzeń, bo wszystkie one doskonale żyły w mojej pamięci. 

Szczerze przyznam, że „Mistrz romansu Nozaki” to jedna z moich ukochanych, mangowych serii. Historia składa się z krótkich, okolicznościowych scenek, a jej fabuła oscyluje wokół przygotowywania mangi. Można z niej wynieść wiele wiedzy merytorycznej.  

Również kreska komiksu jest fantastyczna. Każdy z bohaterów ma w sobie coś niepowtarzalnego. Doskonale została ukazana dynamika pewnych scen i pomysłowe zabiegi wykorzystywane podczas prac nad kolejnymi panelami mangi. Każdy z tomów otacza oczywiście kolorowa obwoluta, z różnymi postaciami z serii. 

Podsumowanie

„Mistrz romansu Nozaki” to manga, która zajmuje honorowe miejsce na mojej półce. Jej lektura sprawiła mi wiele radości. Historia jest przyjemna, lekka i nie porusza zbyt wielu poważnych tematów, ale jednocześnie podczas czytania miałam poczucie, że wynoszę z niej coś istotnego. Ku mojej ogromnej radości seria nie jest jeszcze zakończona i mam nadzieję, że już niedługo będę miała możliwość poznać kolejne przygody Sakury, Nozakiego i ich niezwykłych przyjaciół. 

Dziękuję!

 

Przeczytaj również:

Mistrz romansu Nozaki ♥ tomy #01 – #08 ♥ Izumi Tsubaki

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

24 komentarze

  1. Odpowiedz

    Aleksandra NS

    21 czerwca 2022

    Osobiście nie przepadam za mangą ale skoro jest taka dobra, to chętnie przeczytam. Lubię dobre komedie.

  2. Odpowiedz

    Agnieszka

    21 czerwca 2022

    Fajnie, że Ci się podobało, chętnie zerknę, czy i ja będę zadowolona z lektury tego tytułu 🙂

  3. Odpowiedz

    Irena Bujak (Bujaczek)

    21 czerwca 2022

    Pamiętam, że czytałam już o tej mandze u ciebie. Przyznaje, że kusi mnie ta komediowa otoczka.

  4. Odpowiedz

    Martyna K.

    20 czerwca 2022

    Z największą przyjemnością skuszę się na tę serię i będę polecać ją dalej.

  5. Odpowiedz

    Paula

    20 czerwca 2022

    Jestem przekonana, że to bardzo wartościowa mangowa seria, którą warto polecać dalej.

  6. Odpowiedz

    Bookendorfina Izabela Pycio

    20 czerwca 2022

    Lubię książki, z których wynoszę nie tylko czystą przyjemną rozrywkę, ale także coś więcej, coś co sprawia, że przez jakiś czas myślę o przedstawionej historii. 🙂

  7. Odpowiedz

    Kamila Pierzchała

    19 czerwca 2022

    Bez bicia muszę przyznać, że rzadko sięgam po mangę, ale bardzo zaciekawiłaś mnie tą seria, więc kto wie, może sięgnę po pierwszy tom?

    • Odpowiedz

      Paula

      20 czerwca 2022

      Ja jeszcze nie, ale nasi harcerze też bardzo polecają.

    • Odpowiedz

      Vicky

      20 czerwca 2022

      Moim zdaniem warto się do niej przekonać, dostarcza jednak nieco innych wrażeń niż książka.

  8. Odpowiedz

    Okiem Blondynki

    19 czerwca 2022

    Muszę przyznać, że ta seria prezentuje się naprawdę świetnie 🙂 Fajnie, że znalazłaś autora, który trafia w Twoje gusta 😉

    • Odpowiedz

      Vicky

      20 czerwca 2022

      Jestem pod wrażeniem pomysłowości – przeczytałam 13 tomów i każdy mnie czymś pozytywnie zaskoczył.

  9. Odpowiedz

    Zuzka

    19 czerwca 2022

    Myślę, że ta seria może spodobać się mojej siostrze, która na co dzień czyta takie pozycje. Ja czytam inny gatunek.

    • Odpowiedz

      Vicky

      20 czerwca 2022

      Sądzę, że dla Ciebie również znalazłoby się wiele fajnych tytułów 🙂

  10. Odpowiedz

    Recenzje Kiti

    19 czerwca 2022

    Skoro to manga z dużą ilością humoru chętnie skorzystam z Twojego polecenia.

  11. Odpowiedz

    Skucinskaart

    19 czerwca 2022

    Ciekawe ale to nie moje klimaty

  12. Odpowiedz

    P. Kwiatkowska

    19 czerwca 2022

    To dobrze, że podczas czytania miałaś wrażenie, że wynosisz z lektury coś istotnego.

    • Odpowiedz

      Vicky

      20 czerwca 2022

      Odrobina merytoryki nie zaszkodzi nawet w komedii 🙂

  13. Odpowiedz

    Kandaru

    19 czerwca 2022

    Zgadzam się w 100% Dla mnie to też jedna z topowych mang komediowych ever.

Leave a Reply to Aleksandra NS / Cancel Reply

Ostatnie Recenzje

Aurora: Koniec – Amie Kaufman i Jay Kristoff

Gra planszowa Gejsze 2 Herbaciarnie

Nawet jeśli rozetniesz mi usta tom #01

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły