Minimalizm w pokoju dziecka
W tym roku moja młodsza córka rozpoczęła naukę w pierwszej klasie szkoły podstawowej. Z tej okazji przygotowaliśmy dla niej pokój. Postawiliśmy na minimalizm, gdyż ma to być dla niej przede wszystkim miejsce do nauki i odpoczynku. Większość zabawek została więc w pokoju, w którym śpią jej młodsi bracia. Co więc znalazło się w jej niewielkim królestwie?
Niezbędne meble w pokoju małej uczennicy
Ponieważ przy dzieciach po prostu nie da się zachować pięknego porządku, od dawna już jestem wyznawczynią zasady, że im mniej, tym lepiej. Dlatego w pokoju córki znalazły się: wnękowa szafa, półka na książki, wąskie biureczko, wygodny fotel na kółkach, malutki regał oraz łóżko. Pod szafą, w materiałowych workach na zabawki, znalazło się również miejsce dla ulubionych pluszaków.
Jakie wybrać dekoracje?
Jednak, by pokój był przytulny i stanowił dla dziecka prawdziwy azyl, wypada uzupełnić go o kilka miłych dla oka dekoracji. Marzeniem córki było pomalowanie jednej ze ścian farbą tablicową, dzięki czemu może ją samodzielnie ozdabiać, za każdym razem, gdy tylko przyjdzie jej na to ochota. Na biurku leży mata z kolorowymi chmurkami, a na niej stoi nocna lampka w kształcie pandy. Honorowe miejsce na łóżku zajmuje ulubiona maskotka, a w dzień pościel przykrywana jest kocem, by na łóżku można było wygodnie siedzieć również w ciągu dnia.
Piękny, pluszowy kocyk z czarnym kotem wśród białych kotów zamówiłyśmy na stronie sklepu decormint.pl (klik). Koc jest uszyty w Polsce i w całości składa się z grubego, przyjemnego w dotyku pluszu poliestrowego. Wydaje się znacznie solidniejszy od proponowanego w większości sieciówek cienkiego poliestru. Doskonale służy nam nie tylko jako ładna narzuta, ale również podczas pierwszych, naprawdę mroźnych dni.
Na zakończenie
Lubicie minimalizm, czy może jesteście kolekcjonerkami sprawiających przyjemność przedmiotów? Przyznam, że zanim nie założyłam rodziny, lubiłam się otaczać dużą liczbą rzeczy, co obecnie po prostu się nie sprawdza (i nie sprawia mi już żadnej przyjemności). Plakat na ścianie, kilka uroczych poduszek i regał na książki to szczyt moich marzeń. Niczego więcej nie potrzebuję, a wygląda na to, że i moja młodsza córka jest zachwycona takim minimalistycznym pomieszczeniem, w którym nawet sprzątanie zajmuje dosłownie kilka minut. Jestem bardzo ciekawa, jak wyglądają pokoje waszych dzieci. Chętnie poczytam o nich w komentarzach!
Wpis powstał we współpracy ze sklepem decormint.pl
Anna
Mniej znaczy więcej, więc minimalizm uczy dbania o rzeczy i porządku na wczesnym etapie rozwoju dziecka.
Vicky
Podoba mi się taki sposób myślenia 🙂
Wędrowki po kuchni
Ten kocyk jest fantastyczny i z pewnością cieplutki i przyjemny 🙂
Vicky
Nawet bardzo 🙂
Recenzje Kiti
Panda podbiła moje serce i w połączeniu z kocem świetnie się prezentuje.
Vicky
Córeczka również tak uważa 🙂
Recenzje Kiti
Mam nadzieję, że obie te rzeczy będą jej służyły przez kolejne lata.
Kruszynka
Jestem przekonana, że ten ciepły koc nie raz się przyda.
Vicky
Szczególnie jeżeli zima nam dopisze 🙂
Sisters92
Ten kocyk jest naprawdę super, dobrze, że jest taki ciepły.
Vicky
Bardzo go polubiłyśmy 🙂
Paulina
Ten kocyk z kotem prezentuje się naprawdę genialnie!
Vicky
I jest cieplutki 🙂
Pojedztam
Minimalizm w pokoju dziecka i nie tylko jest naprawdę bardzo ważny.
Vicky
Też tak uważam 🙂
Patrycja
Jestem wielką fanką minimalizmu więc zdecydowanie to wpis dla mnie! Uwielbiam porządek i spokoj 😉
Vicky
Ja również, chociaż przy dzieciach czasami się nie da 🙂
Naćpana książkami
U mnie to dopiero będę wszystko szykować dla synka, ale myślę, iż im mniej tym lepiej 😉
Vicky
Powodzenia w szykowaniu!
zaczytanamarzycielka8
Mój syn ma wszystko pochowane w pokoju, nic nie stoi na podłodze czy na biurku. Wyciąga zabawkę po czym po zabawie od razu jest ona chowana. Mamy taki system odkąd skończył 1.5 roku.
Vicky
U nas niestety nie jest tak prosto, bo dzieci mamy w sumie czwórkę 🙂
Agaman
Wszystko zalezy od dziecka i rodziców, ale ja wole minimalizm nawet w kolorach na ścianach:) wszystko chowane i wyciągane wrazie potrzeby
Vicky
Myślę, że takie podejście od małego uczy zachowywania porządku wokół siebie i potem w dorosłym życiu jest dzieciom łatwiej.
Irena Bujak (Bujaczek)
Oj oj, mnie się takich rzeczy nie pokazuje, przeuroczy jest ten kocyk! 🙂
Vicky
Nam również bardzo się podoba 🙂
Anne 18
Bardzo gustownie i z klasą urządzone. Córeczka pewnie bardzo zadowolona. Fajna maskotka.
Vicky
Ma bzika na punkcie pand 🙂
Drusilla
Śliczny ten kocyk, a po uśmiechu widzę, że i córeczce się bardzo podoba 😊
Vicky
Oj tak, zdecydowanie przypadł jej do gustu 🙂