„Wielkie pranie” to kolejna książeczka z cyklu „Masza i Niedźwiedź”, które ukazują się nakładem wydawnictwa Egmont. Tym razem jest to wersja „koloruj, czytaj, naklejaj” dzięki której dziecko, oprócz poznania historyjki, może również wykazać się manualnie.
Masza, jak każda mała dziewczynka, uwielbia się brudzić. Tym razem jednak porządny Niedźwiedź nie potrafił tego znieść. Za każdym razem zmuszał swoją małą przyjaciółkę do kąpieli, szyjąc jej nowe, różnokolorowe ubranka, którymi dziewczynka była zachwycona. Jak skończyła się ta historia dla małego, rozbawionego brudasa?
Przygody Maszy i Niedźwiedzia są ciekawe, wciągające i pełne humoru. Tak było i tym razem. Książeczki z ich historiami są dokładnym odzwierciedleniem animowanej wieczorynki. To taki miły dodatek dla wielbicieli animacji. Dzięki tym wydaniom „Maszę” mogą mieć zawsze przy sobie.
Tym razem bajka nie ma twardej, ładnej oprawy. Mimo że zawiera w sobie kompletny „odcinek”, to pomyślana została bardziej jako kolorowanka lub wyklejanka niż książeczka dla dzieci (opcja jest „do wyboru” ponieważ czarno-białe elementy pokrywają się pod względem ilości z naklejkami). W ten sposób powstał swojego rodzaju, delikatny misz-masz, ale również dzięki temu wydanie jest znacznie tańsze.
„Masza i Niedźwiedź” to seria cudownych opowieści, które powinny przypaść do gustu każdemu, psotnemu maluchowi (jak również jego rodzicom). Książeczkę „Wielkie pranie” serdecznie polecam – nie sposób zajrzeć do niej i się nie uśmiechnąć! Naklejki również spełniają swoje zadanie – bo czy istnieje dziecko, które nie lubiłoby wyklejać i kolorować?
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję wydawnictwu Egmont
