Lata beztroski – Elizabeth Jane Howard

Lata beztroski 

Lubicie powieści z tłem historycznym? Czasami książka jest całym światem, w którym możemy zanurzyć się bez reszty. Taki właśnie jest pierwszy tom „Kronik Cazaletów” spod pióra Elizabeth Jane Howard. To tytuł niezwykle malowniczy. „Lata beztroski” to powieść, która przenosi nas do lat trzydziestych XX wieku, w sam środek angielskiej prowincji, gdzie życie wyższych sfer toczy się w rytmie pikników, wycieczek i eleganckich kolacji. Jednak pod pozorami sielanki kryje się skomplikowana sieć relacji międzyludzkich i sekretów.

O czym jest książka?

Historia skupia się na rodzinie Cazaletów – trzech braciach: Hughu, Edwardzie i Rupercie, ich żonach, dzieciach oraz służbie. Wszyscy zbierają się w rodowej posiadłości Home Place na letnie wakacje. Na pierwszy rzut oka mamy do czynienia z idyllicznym obrazem: pikniki na świeżym powietrzu, wycieczki na plażę, rodzinne gry i zabawy. Ale Howard szybko przypomina nam, że nawet w pozornie idealnym świecie kryją się cienie. Hugh wciąż zmaga się z traumą po Wielkiej Wojnie, Edward nie potrafi być wierny swojej żonie, a Rupert rozdziera się między miłością a ambicjami artystycznymi. Nawet oddana Rachel, siostra mężczyzn, przeżywa rozterki związane z własnym życiem uczuciowym.

Moja opinia i przemyślenia

Autorka maluje rzeczywistość drobiazgowo i z wielką wrażliwością. Życie wyższych sfer splata się tu z codzienną pracą służby, która w cieniu pałacowych murów dba, by ich państwo mieli wszystko, czego zapragną. Howard nie zapomina o różnicach klasowych i delikatnie, ale wyraźnie pokazuje ich wpływ na codzienne życie. Czytając, miałam wrażenie, że zaglądam przez uchylone drzwi do świata, który już nie wróci.

Tempo powieści jest niespieszne, co pozwala delektować się każdym szczegółem – od opisów wnętrz po niuanse relacji rodzinnych. Ale to jednocześnie może stanowić wyzwanie dla czytelnika. To nie jest książka na jedno posiedzenie. Trzeba ją smakować, strona po stronie, dając sobie czas na zanurzenie w tamtej rzeczywistości. To trochę jak oglądanie „Downton Abbey” w literackiej formie – dla tych, którzy uwielbiają wniknąć w historię, poznając każdy zakamarek fabuły.

Jednak „Lata beztroski” są czymś więcej niż tylko sentymentalną podróżą. To portret świata na krawędzi zmian. Rok 1937 to czas, kiedy echo Wielkiej Wojny wciąż jest żywe, a kolejne konflikty zdają się nieuchronne. Howard subtelnie przypomina, że za rogiem czai się niebezpieczeństwo, które zmieni wszystko – zarówno dla Cazaletów, jak i dla ich służby.

Podsumowanie

Jeśli szukasz powieści, która pozwoli Ci przenieść się w czasie, poczuć atmosferę międzywojennej Anglii i poznać życie w całej jego złożoności – „Lata beztroski” to książka dla Ciebie. Pełna emocji, wnikliwych obserwacji i bohaterów, z którymi z łatwością można się utożsamić. To idealna lektura na spokojne wieczory, kiedy masz ochotę na coś, co nie tylko wciągnie, ale i skłoni do refleksji. I choć to dopiero początek sagi, czuć, że autorka ma jeszcze wiele do opowiedzenia.

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od wydawcy.

Przeczytaj również:

Dziewczyna z wrzosowisk – Lucinda Riley