Niedawno na rynku pojawiła się nowa seria Beaty Pawlikowskiej zatytułowana „Szczęśliwe Garnki”. Autorka prezentuje w niej swój sposób żywienia, bez mięsa, mąki, cukru czy jajek. Jej potrawy są smaczne, zdrowe, lekki i proste w przygotowaniu. W serii między innymi ukazał się tytuł „Kulinarna książka a przepisami na święta”.
Książeczka jest formatu zeszytowego, posiada twarda oprawę i świąteczną grafikę okładki, chociaż uważam, że nieco niefortunnie znalazł się na niej ten piernik. W końcu nie ma kompletnie nic wspólnego z kuchnią Beaty Pawlikowskiej. Owszem, w środku znaleźć można kilka przepisów na ciastka, wszystkie jednak są pieczone bez tradycyjnych składników takich jak mąka, cukier czy jajka i z typowymi świątecznymi pierniczkami nie mają kompletnie nic wspólnego.
Podstawą kuchni w „Szczęśliwych garnkach” są różnego rodzaju kasze. Autorka podsuwa pomysły z jakimi dodatkami można je podać, jeśli chce się pominąć mięso. Uczy także w jaki sposób upiec domowy chleb na zakwasie. Oprócz tego wiele tu ziół, suszonych owoców, orzechów, różnego rodzaju ziaren. Pomysły są proste i trafione, jednak jedyną niespodzianką były dla mnie ciastka. Świeże i suszone owoce oraz różnego rodzaju płatki stanowią równie dobrą bazę co zwyczajowa mąka.
Myślę, że książeczka znawcom takiej kuchni się nie przyda, będzie jednak doskonałym pierwszym krokiem dla każdego, kto swoją przygodę ze zdrową żywnością dopiero rozpoczyna. Samo wydanie jest bardzo ładne i staranne. Zawiera kolorowe zdjęcia oraz treściwe, dobrze wytłumaczone kulinarne przepisy. Ja sama mam ochotę wiele z nich w swoim domu wypróbować. Polecam każdemu kto ma już dość gotowania tradycyjnych, tłustych i ciężkostrawnych potraw.
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję wydawnictwu Edipresse