Kajkeji
Lubicie retellingi? Mam dla was taki z najwyższej półki! „Kajkeji” autorstwa Vaishnavi Patel to reinterpretacja klasycznego indyjskiego eposu „Ramajana”. W powieści autorka oddaje głos postaci, która w oryginalnej mitologii była przedstawiana jako antagonistka – Kajkeji. Tradycyjnie ukazywana jako zazdrosna macocha, odpowiedzialna za wygnanie Ramy, tutaj staje się bohaterką, która opowiada swoją własną historię. Vaishnavi Patel, odważnie mierząc się z religijnym eposem, oferuje czytelnikom nową perspektywę na życie swojej bohaterki.
O czym jest książka?
Kajkeji to córka radży, która od najmłodszych lat była postrzegana przez pryzmat tego, jakie małżeństwo zawrze i jakie korzyści przyniesie to jej królestwu. Jako dziecko wygnanej matki, zmaga się z poczuciem odrzucenia i marginalizacji. Wychowywana na uboczu, traktowana po macoszemu w porównaniu do swoich braci, Kajkeji z czasem uczy się, że jedynym sposobem na przetrwanie w świecie zdominowanym przez mężczyzn jest walka o swoje miejsce. Jako żona staje się bohaterką, ratując męża na polu bitwy, a później – mądrą przywódczynią w radzie królestwa Kosali. Jednak jej życie nie jest pasmem sukcesów. Kajkeji staje się także postacią kontrowersyjną, oskarżaną o zdradę i okrucieństwo, szczególnie w relacji z synami.
Moja opinia i przemyślenia
Książka pełna jest napięć między tradycją a osobistymi aspiracjami, między patriarchalnymi normami a pragnieniem wolności. Myślę, że Vaishnavi Patel w swojej powieści stara się pokazać pełne spektrum tytułowej postaci. Kajkeji nie jest jednoznacznie zła, choć w oczach ludzi z jej świata została zdemonizowana. Autorka odkrywa przed czytelnikami motywacje bohaterki, jej wewnętrzną walkę i polityczny spryt, które kształtowały jej decyzje. To kobieta, która pragnie odcisnąć swoje piętno na historii, nawet jeśli oznacza to poświęcenie wszystkiego, co kocha.
„Kajkeji” to książka, której autorka podjęła się trudnego zadania – przepisania historii znanej z mitologii indyjskiej, opowiadanej z perspektywy silnej kobiety. To feministyczna reinterpretacja, która rzuca światło na postać zazwyczaj przedstawianą w negatywnym świetle. Patel, oddając głos Kajkeji, wypełnia luki w eposie, które były pomijane lub traktowane powierzchownie. W rezultacie dostajemy opowieść o kobiecie, która walczyła z patriarchalnym światem, a także z boskimi wyrokami.
Moim zdaniem pisarka umiejętnie nadaje postaci Kajkeji głębię. Z jednej strony Kajkeji jest żoną i matką, pragnącą zapewnić dobrobyt swojej rodzinie, z drugiej – ambitną przywódczynią, która walczy o wpływy w świecie rządzonym przez mężczyzn. Autorka umiejętnie splata te wątki, pokazując, jak trudne było życie kobiety w czasach starożytnych Indii. Kajkeji staje się pełnokrwistą bohaterką, której decyzje są w pełni zrozumiałe, choć nie zawsze akceptowalne.
„Kajkeji” Vaishnavi Patel to intrygująca reinterpretacja starożytnego eposu „Ramajana”, która próbuje na nowo zdefiniować jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci indyjskiej mitologii. Autorka oddaje głos kobiecie, która w tradycyjnej wersji była demonizowana, przedstawiając ją jako pełnokrwistą bohaterkę z własnymi motywacjami i słabościami. Powieść ma swoje wady, przede wszystkim w prostocie stylu i momentach fabularnego przestoju, jednak jej siłą jest sposób, w jaki Kajkeji zostaje ukazana – nie jako jednoznacznie dobra lub zła, ale jako kobieta pełna sprzeczności, walcząca o swoją pozycję w świecie zdominowanym przez mężczyzn.
Podsumowanie
Uważam, że dla fanów literatury feministycznej i retellingów mitologicznych „Kajkeji” będzie interesującą lekturą, jednak dla tych, którzy szukają głębszych emocji i większej wierności oryginałowi, może nieco rozczarować. Mimo to, Vaishnavi Patel zasługuje na uznanie za próbę ożywienia postaci, która dotąd była zapomniana lub zniekształcona przez patriarchalną historiografię. Z pewnością na naszym rodzimym rynku jest to coś nowego i oryginalnego, czego, moim zdaniem, w literaturze fantastycznej nieco brakuje.
Egzemplarz recenzencki otrzymałam od wydawcy.
Pojedztam.pl
Miło można spędzić czas z taką publikacją. Muszę sprawdzić czy jest dostępna w bibliotece.
dyedblonde
niestety to raczej nie dla mnie, raczej nie sięgam po tego typu ksiązki
ale jestem pewna że wielu osobom się spodoba
Irena
No ja retellingi bardzo lubię i tym tytułem ogromnie mnie zaintrygowałaś.
Adriana
Przyznam się ze nigdy nie czytałam książki o takiej tematyce, a mnie zaintrygowałaś bardzo ❣️
Ania
Nie znam retellingów hinduskiej mitologii, uwielbiam natomiast wszelkie odniesienia do greckiej i rzymskiej 😊
Margaretkaw
Nie słyszałam wcześniej o tej postaci. Mitologiczne bóstwa uosabiają też cechy ludzkie. Czytałam niedawno o podobnej charakterologicznie postaci w książce K. Lech ” Splątane ścieżki czasu “.