Głębia Challengera – Neal Shusterman

Date
maj, 11, 2017

Neal Shusterman to amerykański pisarz, którego poznałam podczas lektury „Podzielonych”. Bardzo cieszę się, że kolejne jego powieści ukazują się w Polsce. To literatura, którą – dosłownie – pochłaniam.

[stextbox id=”custom” caption=”Szczegółowe informacje” bwidth=”2″ color=”474747″ ccolor=”000D82″ bgcolor=”FFFFFF” bcolor=”000D82″ cbgcolor=”A8C8FF” bgcolorto=”F5F5F5″ cbgcolorto=”8FB4FF” mleft=”10″ mright=”10″ mtop=”10″ mbottom=”10″ image=”null”]autor: Neal Shusterman
tłumaczenie: Rafał Lisowski
wydawnictwo: YA!
tytuł oryginału: Challenger Deep
data wydania: 15 marca 2017
ISBN: 9788328036284
liczba stron: 336[/stextbox]

„Głębia Challengera” to historia oparta na faktach i własnych doświadczeniach jej autora, który był zmuszony oglądać jak jego syn zanurza się we własnych głębinach. Powieść jednak została napisana by dawać ludziom nadzieję. Neal Shusterman pisze: „prawdziwe jest również zdrowienie” i mimo że choroba umysłowa nigdy nie mija zupełnie, to jego syn odnalazł „swój kawałek nieba i szczęśliwie uciekł z głębiny”.

Książka przedstawia historię Cadena Boscha, na pierwszy rzut oka zwyczajnego nastolatka. Chłopca, o może nico zbyt bujnej wyobraźni. Caden jedna żyje w swoim własnym świecie. Coraz częściej odnosi wrażenie, że płynie na statku, który zdąża ku niezbadanej Głębi Challengera. W końcu sam nie wie, które życie jest prawdziwe – czy chwile spędzone na pokładzie czy czas w normalnej szkole. Zaciera się granica pomiędzy obłędem a rzeczywistością. W końcu problem dostrzegają rodzice chłopca, którzy decydują się na leczenie w szpitalu psychiatrycznym.

Powieść składa się z krótkich, z początku trudnych do ogarnięcia rozdziałów. Obydwie rzeczywistości mieszają się w nich tak jak w umyśle cierpiącego na schizofrenię chłopca. Strony ozdobione zostały oryginalnymi rysunkami syna pisarza. W treści znaleźć można również fragmenty jego wierszy. Podczas czytania trzeba myśleć, analizować, chociaż na chwilę znaleźć się w skórze głównego bohatera. Neal Shusterman bardzo realistycznie opisał cały przebieg choroby i świat, w którym znalazł się Caden.

„Głębia Challengera” to niezwykle poruszająca, bolesna historia, która otwiera czytelnikom oczy na problemy innych i sprawia, że stają się bardziej empatyczni. Umysł ludzki jest zagadką, której naukowcy nie są w stanie rozwiązać i być może nigdy im się to nie uda. To właśnie taka Głębia Challengera, która jest piękna, tajemnicza i ogromnie niebezpieczna.

Lekturę powieści polecam zarówno młodszym jak i starszym czytelnikom. Myślę, że tytuł ten każdego zmusi do myślenia i pozwoli pod nieco innym kątem spojrzeć na otaczający nas świat. Polecam – to książka naprawdę warta przeczytania. Nie można przejść obok niej obojętnie.

Dziękuję!

[buybox-widget category=”book” ean=”9788328036284″]

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

4 komentarze

  1. Odpowiedz

    Iga | Z naciskiem na szczęście

    12 maja 2017

    Ostatnio jakoś nie przepadam za wyciskaczami łez ;( Jednak recenzję czytałam z wielką przyjemnością 🙂

  2. Odpowiedz

    Klaudia Nadolna/ Z książką do łóżka

    12 maja 2017

    Bardzo lubię takie literackie podróże w głąb ludzkiej psychiki, studiowanie jej i odkrywanie tych tajemnic. Jeśli jeszcze książka opisuje losy chorego dziecka, to tym bardziej – bo ten obszar jest nam dużo bardziej nieznany. “Głębię…” od dawna mam na swojej liście i liczę, że kiedyś będę miała okazję, by ją przeczytać.

  3. Odpowiedz

    westolia

    11 maja 2017

    Póki co staram się czytać fantastykę, ale jeśli trafię na jakieś wyzwanie związane z chorobą psychiczną u bohatera albo z morską okładką, to na pewno po nią sięgnę 😉

  4. Odpowiedz

    Tea

    11 maja 2017

    Książka może nie należąca do najłatwiejszych, ale z pewnością warto się z nią zapoznać. Zapisuję sobie tytuł.

    Pozdrawiam serdecznie 😉

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Klątwy, duchy i zbrodnie – Renata Kuryłowicz

Oskubani

Dungeon Meshi ♥ TOMY #01 – #03

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły


  • Akcja jajo!

    Akcja jajo!

    Akcja jajo! Twórcy gier prześcigają się w tworzeniu coraz to bardziej zachęcających i zaskakujących kombinacji. Czasami jest to szata graficzna, innym razem drobne żarty, a …Czytaj dalej »
  • Everdell 

    Everdell 

    Everdell  Rozwijaj swoją osadę w przeuroczej krainie Everdell Działające od wielu lat wydawnictwo Rebel, ma na swoim koncie całkiem sporo kultowych tytułów. Jednym z nich …Czytaj dalej »
  • Co zrobiłaby Wednesday?

    Co zrobiłaby Wednesday?

    Co zrobiłaby Wednesday? Odkryj w sobie czarny charakter! W świecie pełnym przeciętności i konformizmu, “Co zrobiłaby Wednesday?” to krzyk — nie, wrzask — odmienności. Książka …Czytaj dalej »
  • Fruit Mood box kosmetyczny od Pure Beauty

    Fruit Mood box kosmetyczny od Pure Beauty

    Fruit Mood box od Pure Beauty Przyjrzyjcie się najnowszemu, pełnemu kosmetyków pudełku Fruit Mood od Pure Beauty, czyż nie wygląda cudowne? Już sama szata graficzna …Czytaj dalej »
  • Dziewczyna z wrzosowisk – Lucinda Riley

    Dziewczyna z wrzosowisk – Lucinda Riley

    Dziewczyna z wrzosowisk Kocham ten nowy trend na wydawanie książek w obłędnych szatach graficznych. Uległo mu również wydawnictwo Albatros, dzięki czemu na rynku pojawiło się …Czytaj dalej »
  • Kominki zapachowe ✨ Magiczny akcent w twoim domu

    Kominki zapachowe ✨ Magiczny akcent w twoim domu

    Kominki zapachowe ✨ Magiczny akcent w twoim domu ✨ Kominki ceramiczne do wosków zapachowych to prawdziwe maleńkie arcydzieła, które przynoszą do naszych domów wyjątkowy urok …Czytaj dalej »
  • Hate to love – Tijan Meyer

    Hate to love – Tijan Meyer

    Hate to love – Tijan Meyer Podczas jednej z naszych książkowych rozmów przyjaciółka podsunęła mi serię „Fallen Crest” spod pióra Tijan Meyer. Był to strzał w …Czytaj dalej »