Elektra – Brian Freschi i Elena Triolo

Elektra

Uważam, że komiksy dla dzieci, zaraz obok książek z ładnymi ilustracjami, to najlepszy pomysł na to, by zarazić młodszych czytelników miłością do czytania. Jednym z takich dobrze przemyślanych i ładnie ilustrowanych komiksów jest „Elektra” ze scenariuszem Briana Freschi i ilustracjami Elena Triolo. Zajrzyjcie ze mną do środka.

Zarys fabuły

Mama Elektry dostała nową pracę, w związku z tym przeprowadza się z dwójką dorastających dzieci do nowego mieszkania w innym mieście, ale ich tata musi jeszcze na trochę zostać w starym mieszkaniu. Elektra jest nieszczęśliwa i w ogóle nie potrafi znaleźć wspólnego języka z rówieśnikami w nowej klasie, odnosi wrażenie, że wszyscy rozmawiają jedynie na temat sportu i nie pomaga nawet fakt, że jest w jednej klasie ze swoją kuzynką, z którą bardzo się lubią, a która ma niezwykle pozytywne nastawienie do życia. Za namową mamy Elektra próbuje rozpocząć swoją sportową przygodę, szybko jednak okazuje się, że jedyną aktywnością, która ją interesuje jest taniec, a tańcem niestety jej mama szczerze gardzi. Czy uda im się porozumieć? I czy Elektra w końcu znajdzie nowych przyjaciół? 

Moja opinia i przemyślenia

Moim zdaniem „Elektra” to fantastycznie narysowana i ciekawie opowiedziana powieść graficzna. Zwraca uwagę na rozbieżność pomiędzy tym, czego oczekują rodzice, a czego tak naprawdę w życiu pragną dzieci. Uważam, że powinni ją poznać również dorośli czytelnicy i zastanowić się, czy oni sami, tak jak mama Elektry, nie próbują przeżyć za swoje dzieci życia. Sama mam córkę w wieku bohaterki i uważam, że zachowanie i przemyślenia dziewczynki zostały świetnie przedstawione. Bardzo podobnie wygląda szkolne życie mojej córki i jej interakcje z rówieśnikami, choć przyznam, że akurat ona chodzi do szkoły sportowej i wszyscy tam interesują się sportem (włącznie z nią samą) nie bezzasadnie. 

Urzekło mnie również wydanie komiksu. Ładne, wiele mówiące ilustracje, dobrej jakości papier, wygodny format i cudna oprawa graficzna. Myślę, że to wartościowa lektura, idealna dla dzieci z młodszych klas szkoły podstawowej. Problemy Elektry nie będą im obce, a być może przygody dziewczynki odsłonią przed nimi nowe pomysły i możliwości. 

Podsumowanie

„Elektra” to piękna historia o odkrywaniu siebie, własnych pasji i odwagi do bycia sobą. Nawet w obliczu niezrozumienia ze strony najbliższych. Relacja Elektry z mamą podkreśla, jak ważne jest wsparcie w poszukiwaniach własnej drogi i pozwolenie dziecku na odkrywanie zainteresowań, które mogą odbiegać od oczekiwań rodziców. Komiks jest przemyślany i subtelnie dotyka tematów, z którymi borykają się młodzi ludzie. Polecam lekturę zarówno dzieciom, jak i dorosłym, bo każdy znajdzie w niej coś dla siebie! 

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od wydawcy.

Przeczytaj również:

Extraordinary. PonadPrzeciętni – V.E. Schwab