Diety nie działają! Zmiana nawyków żywieniowych TAK! – Anna Dworaczyńska

Date
sie, 29, 2014

Diety_nie_dzialaja-fr-mala-214x300Ile osób w dzisiejszym, dążącym do perfekcyjności społeczeństwie, cierpi z powodu swojej sylwetki? Każda dziewczyna chce byś szczupła niczym gwiazda filmowa. Nie każdej jednak się to udaje, mimo setek wypróbowanych sposobów. Anna Dworaczyńska w książce “Diety nie działają” opowiada swoją własną historię.

Przyznam szczerze, że książka nie jest tym, czego się spodziewałam. Liczyłam na krótką historię i porządne wskazówki, poparte naukowymi faktami, przedstawionymi w przystępny sposób. Anna Dworaczyńska jednak pisze przede wszystkim o sobie i swoich osiągnięciach. Kilka dobrych rad zostawiła na koniec książki, jest to jednak jedynie miejsce, w którym doszukać możemy się jakichś konkretów. Książeczka stanowi bardziej “grupę wsparcia” dla osób, które by chciały się zdrowo odżywiać, a przy okazji stracić parę kilogramów, po porady jak tego dokonać powinny się jednak raczej udać gdzie indziej.

Dieta polegająca na zmianie nawyków żywieniowych nie jest w Polsce nowością. Opisuje ją choćby wielu bloggerów, którzy chwalą się swoimi sukcesami. Tak, to rzeczywiście działa i wcale nie trzeba tu wielu wyrzeczeń czy głodowania. Problem jednak stanowią polskie realia. Autorka książeczki proponuje czytelnikom żywność ekologiczną – u nas jest ona jednak niestety parokrotnie droższa od tej dostępnej w supermarketach i nie każdego na nią niestety stać – a raczej ujmując to inaczej, stać może 10% populacji. Weźmy jako przykład taki makaron – paczka pełnoziarnistego kosztuje 4 złote, zwyczajny o tej samej wadze, taki z supermarketu kosztuje około 1 złoty. Biorąc pod uwagę miesięczne wydatki, to naprawdę spora oszczędność i to na każdym, pojedynczym produkcie.

Poza tym niestety korekta została wprowadzona niestarannie. Literówki rażą w oczy i to nie tyle w samej treści, co nawet w tytułach rozdziałów. Sam styl i język, którymi posługuje się Anna Dworaczyńska są jednak bez zarzutów – pisze ona wprawnie, a jej słowa bez problemu trafiają do czytelnika.

Gdybym mogła jeść na lunch zupę i sałatkę w jakiejś mini restauracji, a potem na obiad rybę, byłabym naprawdę szczęśliwa. Niestety nie mogę. Dlaczego? Bo mnie na to nie stać. Także książka “Diety nie działają! Zmiana nawyków żywieniowych TAK!” niespecjalnie do mnie przemówiła. Merytorykę w niej zawartą dobrze znałam już sama, a na realizację porad praktycznych nie mogę sobie pozwolić. Myślę jednak, że dla tych którzy nie borykają się z tego typu problemami, tytuł może być całkiem dobrym wsparciem.

Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję wydawnictwu WFW

wfw_logo

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Nie zapomnij zostawić swojego linka w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

0 Comments

  1. Odpowiedz

    Agnieszka Chmielewska-Mulka

    30 sierpnia 2014

    Dokładnie. Wszystkim tak radzę.

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Ten pierwszy ostatni dzień – Adam Silvera

Dobble

Kasane ♥ TOMY #05 – #07

Not Cinderella’s Type

Najpopularniejsze Opowiadania


  • Kropla Łez

    Kropla Łez

    Siedziałam skulona na podłodze, w rogu pokoju. Plecami opierałam się o zimną ścianę. Czułam się tak cholernie samotna, jak nigdy dotąd. Przez całe swoje życie …Czytaj dalej »
  • Broken Visions

    Broken Visions

    Zbliżała się wiosna, czas kwitnących wiśni, ale w tym roku było wyjątkowo chłodno i deszczowo. Sayuri odnosiła wrażenie, że to najgorszy dzień jej życia. Właściwie, …Czytaj dalej »
  • Pieśń Księżyca

    Pieśń Księżyca

    Na niebie jasno świeciło słońce. Nie zasnuwały go żadne chmury, dzięki czemu widać było aż pięć z siedmiu księżyców Dareshi. Niewielu śmiałków zapuszczało się tak …Czytaj dalej »
  • Jak w Bajce

    Jak w Bajce

    Stałam przed budynkiem mojej nowej szkoły. Był środek marca, a ja dopiero teraz miałam zacząć drugi semestr. Liceum imienia świętego Franciszka samo w sobie nie …Czytaj dalej »
  • Deja Vu

    Deja Vu

    Rozdział I Czuł jej strach. Wiedział, że to jego się bała. Dobrze. Tak właśnie powinno być. Siedziała na otomanie, w białej, sięgającej ziemi, koszuli nocnej. …Czytaj dalej »
  • Akademia

    Akademia

    Nie miałam ochoty tu być. Nigdy nie chciałam znaleźć się w tej szkole, ale mój ojciec miał na ten temat inne zdanie. Akademia wojskowa, według …Czytaj dalej »
  • Córka Demona

    Córka Demona

    Gabriela nie bawiła się dobrze. Wieczór okazał się kompletną porażką. Jarek z którym tutaj przyszła pewnie teraz wymiotował gdzieś w kącie. Czemu właściwie się z …Czytaj dalej »