Uwielbiam młodzieżowe powieści z gatunku fantasy i science fiction. Właściwie mogłabym śmiało powiedzieć, że są to moje ulubione gatunki literackie. Dlatego z ogromną przyjemnością zatonęłam w lekturze „Diaboliki” spod pióra S.J. Kincaid.
[stextbox id=”custom” caption=”Szczegółowe informacje” bwidth=”2″ color=”9CA2B8″ ccolor=”000000″ bcolor=”FF6912″ bgcolor=”FEFFDB” cbgcolor=”FFDBB8″ bgcolorto=”FFEEE3″ cbgcolorto=”DB9688″ mleft=”10″ mright=”10″ mtop=”10″ mbottom=”10″ image=”null”]
autor: S.J. Kincaid
tłumaczenie: Anna Gralak
wydawnictwo: Moondrive
data premiery: 15 lutego 2017
liczba stron: 416
ISBN: 978-83-7515-422-1
[/stextbox]
Diaboliki to sztucznie wyhodowane, poddawane wielu mutacjom genetycznym stworzenia. Przy pomocy reakcji chemicznych są powiązywane z człowiekiem, którego mają chronić, dzięki czemu gotowe są oddać za niego życie. Nemezis wcale nie jest inna. Miała jednak szczęście trafić na panią o łagodnym i dobrym usposobieniu, która szczerze ją pokochała i zaczęła wierzyć, że diaboliki to coś więcej niż hodowlane zwierzęta.
Bohaterowie książki zostali wykreowani należycie, są barwni i pełno wymiarowi. Jednak z powodu pierwszoosobowej narracji ważna wydaje się być tylko Nemezis, jej myśli, uczucia i popełniane przez nią błędy. Diabolika jest ciekawą postacią, której mimo jej morderczych skłonności, naprawdę nie sposób nie polubić.
Powieść napisana została w lekkim stylu. Porusza wiele ważnych i ciekawych wątków. Czy żywą istotę można zaprogramować? Zmusić ją do miłości, wierności i oddania? Jak to wszystko ma się do zdolności poznawczych, wolnej woli i umiejętności logicznego myślenia? Stworzony przez pisarkę świat jest barwny i szczegółowy, nie zawsze jednak trzyma się praw fizyki, a tego w science fiction zdecydowanie nie lubię. Istnieje jednak taki termin jak licentia poetica, który staje w obronie książek takich jak „Diabolika”.
Wydaje mi się, że S.J. Kincaid zupełnie nieświadomie poruszyła znacznie więcej drażliwych tematów niż by chciała. Mimo że ludzie są żądni wiedzy i zgłębiają wszystkie dziedziny nauk, to jednak zabawa genetyką wciąż uważana jest nie tylko za nieetyczną, ale również bardzo niebezpieczną. Wbrew temu co sądzi wiele osób nie jest to związane tylko i wyłącznie z religią. Jednak zakazanie nauki jako takiej, nieuchronnie wiąże się z utratą zdolności adaptacyjnych i pozbawieniem ludzkości możliwości przetrwania w świecie, który sam z siebie bezustannie się zmienia. Mieszkańcy uniwersum przyszłości opisanego w „Diabolice” krok po kroku dążą do własnej zagłady, co wielokrotnie podkreśla pisarka.
„Diabolika” to świetnie napisana, niezwykle intrygująca powieść. Oprócz barwnej wizji uniwersum przyszłości wnosi ze sobą również ciekawe koncepcje dotyczące naszych własnych działań i świata, w którym przyszło nam istnieć. S.J. Kincaid dostarcza czytelnikom dobrej rozrywki, ale stawia ich również w obliczu wielu naprawdę trudnych spraw. Zadaje pytania, na które nie ma prawidłowej odpowiedzi. Książkę serdecznie wszystkim polecam – jest naprawdę dobra.
Dziękuję!
[stextbox id=”custom” caption=”O Autorce słów kilka” bwidth=”2″ color=”9CA2B8″ ccolor=”000000″ bcolor=”FF6912″ bgcolor=”FEFFDB” cbgcolor=”FFDBB8″ bgcolorto=”FFEEE3″ cbgcolorto=”DB9688″ mleft=”10″ mright=”10″ mtop=”10″ mbottom=”10″ image=”null”]
S.J. Kincaid urodziła się w Alabamie. Marzyła, by zostać astronautką, lecz uniemożliwił jej to brak zdolności matematycznych. Zainteresowała się zatem tematyką science fiction, a potem postanowiła zostać pisarką. Jej debiut literacki to trylogia Insygnia (Insygnia. Wojny światów, Vortex i Catalyst).
Żyje w nieustannym ruchu. Mieszkała już w Kalifornii, Oregonie, New Hampshire, Chicago, Szkocji… i nic nie zapowiada, aby w najbliższym czasie zatrzymała się gdzieś na dłużej.
[/stextbox]
Diabolika – S.J. Kincaid
[buybox-widget category=”book” ean=”9788375154221″]
Enurnota
Właśnie planuję się zabrać do czytania 🙂
Ms. Flowless
osobiście nie jestem fanką książek, jedynie poradniki i motywacyjne przemawiają do mnie, ale nie raz potrzebuję jakiejś dobrej pozycji na prezent, więc poczytam może coś znajdę u Ciebie na blogu 😉
Magda
Od dłuższego czasu mam ogromną ochotę ją przeczytać i nie moge się doczekać, aż w końcu to zrobię! Okładka przecudna, taka minimalistyczna <3 A sam tekst na pewno jeszcze lepszy 😀 Ja również lubię książki w tym stylu, dlatego z chęcią się za nią zabiorę 😀
Buziaki :*
pomiedzy-wersami.blogspot.com
Vicky
Polecam – warto!
BrokenVision
Mimo że wątpię w wykonalność niektórych pomysłów, to książka wydaje się być ok 🙂
Pandora
Za każdym razem, gdy widzę jakąś fajną młodzieżówkę fantasy, mówię sobie, że przecież jestem już na to za duża… A potem zazwyczaj ją czytam 😀 Zastanawiam się właśnie nad “Diaboliką” a to już któraś z kolei pozytywna recenzja na jej temat, więc pewnie prędzej czy później po nią sięgnę 🙂
Vicky
Mam bardzo podobne odczucia, ale i tak je (młodzieżówki) uwielbiam!
Sniffonia
Zaintrygowała mnie już sama okładka, nie wskazuje bowiem na żadne elementy przez Ciebie wskazane w recenzji. Jest bardzo prosta, ale to plus, bo zaskakuje. Jestem fanem fantastyki wszelakiej, więc po Diabolikę chętnie sięgnę, jak tylko będę miał trochę wolnego czasu, z czym ostatnio trochę ciężko. Pozdrawiam! 🙂
Vicky
Okładka jest rzeczywiście genialna, chociaż na pierwszy rzut oka nie sprawia takiego wrażenia.
august
Kiedyś lubiłem fantasy, ale ciężko natrafić na coś dobrego z tego gatunki
Vicky
Jest sporo naprawdę doskonałych pozycji 🙂
westolia
Za młodzieżówkami nie przepadam i ostatnio Outliersi bardzo mnie do nich zrazili, ale koncepcja diabolików wydaje się ciekawa, w jakiś sposób nowatorska (choć przypominają mi nieco dajmony, to przedstawione w zupełnie innym klimacie). Być może spróbuję sięgnąć po tę książkę, jeśli akurat będę miała taką okazję.
Vicky
Jeszcze nie czytałam Outlersów, ale było wokół nich sporo szumu. Mam nadzieję, że nie będę tak bardzo zawiedziona…
Karolina / Nasze Bąbelkowo
U mnie wręcz odwrotnie – fantasy i science fiction to zdecydowanie nie moje klimaty, ale akurat ta recenzja mnie zaintrygowała i jestem bardzo ciekawa, co jeszcze kryje się pod tym diabolicznym tytułem. Może nawet po niego sięgnę – bo odnoszę wrażenie, że NIE jest to kolejne mało ambitne “czytadło” dla nastolatków 🙂
Vicky
Tu się niestety nie zgodzę – to jest takie trochę czytadło, ale naprawdę bardzo przyzwoite.
Karolina
Chciałabym przeczytać “Diabolikę”, Twoja recenzja brzmi zachęcająco. Nie wiem czemu, ale kojarzy mi się to odrobinę z “Intruzem” Stephenie Meyer 🙂
Vicky
Może przez wątek SF? 🙂
Lost In My Books
Właśnie to jest bardzo fajne, że autorka poruszyła więcej tematów. 😀
Ta książka jest genialna, uwielbiam ją za jej wyjątkowość i bohaterów. ♥
Vicky
Z pewnością należy do tych bardziej oryginalnych 🙂
Drusilla
Zakochałam się w tej “niewinnej” okładce!
Ameruja
O tej książce ostatnio było bardzo głośno. Wszędzie gdzie spojrzałam, widziałam jej okładkę. Czytałam opis i nie mogłam się przekonać. Dopiero kiedy zaczęłam czytać recenzje innych, zrozumiałam o czym opowiada ta książka. Twoja recenzja potwierdziła fakt, że ta książka musi być dobra! Ciekawią mnie drażliwe tematy, które poruszyła autorka. Zadałaś w recenzji wiele pytań, na które z wielką przyjemnością poznam odpowiedzi, czytając Diabolikę. A skoro mówisz, że książka dodatkowo jest napisana lekkim językiem, to już na pewno po nią sięgnę:)
Pozdrawiam, Amelia
Vicky
Książkę bardzo fajnie się czyta, a jej autorce nie brakuje inteligencji (co wcale nie jest takie oczywiste w przypadku młodzieżówek).
Nihil Novi Blog
Zapowiada się nieźle, muszę sobie zapisać tytuł. Fantastyka to także mój ulubiony gatunek 😉
Miye
Polecam!
Sylwia W.
Osobiście nie jestem fanką tego typu książek, chociaż myślę, że ta ma naprawdę fajne przesłanie i może wciągnąć czytelnika 🙂
Miye
“Diabolika” jest naprawdę pomysłowa 🙂
Przemek Kowalski
Trochę krótka ta recenzja, ale fakt, że zachęcająca 😉