Claimed
O książkach pani Alicji Skirgajłło czytałam wiele niezwykle miłych słów. Nic więc dziwnego, że w końcu, gdy nadarzyła się okazja, również postanowiłam sięgnąć po tytuł, który ukazał się spod jej pióra. Tym razem padło na romans mafijny o wdzięcznym tytule „Claimed”, który ukazał się nakładem wydawnictwa Editio Red.
Zarys fabuły
Joshua ma złamane serce. Chce zapomnieć o swojej miłości, a to sprawia, że na siłę próbuje ułożyć sobie życie. Dlatego oświadcza się ślicznej córce mafijnego bosa. Gdy jednak ponownie spotyka ukochaną, wie, że popełnił błąd. Tylko czy uda mu się wycofać z tak niebezpiecznej sytuacji? I czy nie zapłaci za to jego własna rodzina?
Moja opinia i przemyślenia
Przyznam szczerze, że powieść wciągnęła mnie zdecydowanie bardziej, niż się spodziewałam. Tak bardzo, że od razu sięgnęłam po pierwszą część (której wcześniej nie miałam okazji przeczytać). Alicja Skirgajłło pisze lekko i z humorem, a jej książka miała w sobie „to coś”, ten drobny element, który odróżnia książkę ciekawą od porywającej. Naprawdę trudno mi było oderwać się od stron „Claimed”.
Romans mafijny to ostatnio aż nazbyt popularny gatunek. Dosłownie księgarnie toną w takich powieściach. Trendy jednak przemijają, więc prędzej czy później czytelnicy zapomną i o tym. Myślę jednak, że pewne tytuły mimo wszystko pozostaną, a jednym z nich będzie właśnie „Claimed”, który, niezależnie od panującej mody, jest po prostu dobrze napisaną książką. Żywi bohaterowie, ciekawe wątki, romantyczne relacje z doskonale wyczuwalną chemią oraz cudowny humor, towarzyszący bohaterom niemalże na każdym kroku. Powieść ma w sobie wszystko to, co powinna mieć doskonała historia i to niezależnie od przypisywanego jej gatunku. Niczego jej nie brakuje.
Podsumowanie
„Claimed” to pierwsza książka spod pióra Alicji Skirgajłło, jaką miałam okazję przeczytać, jestem jednak pewna, że nie jest ona ostatnią. Czuję się zachęcona i to mimo że po gatunek, w którym najchętniej porusza się pisarka, sięgam stosunkowo rzadko. Jestem przekonana, że spędzony z jej powieściami czas nie będzie zmarnowany. Podczas lektury „Claimed” po prostu doskonale się bawiłam i zamierzam to powtórzyć. Mam nadzieję, że kolejny tytuł również mnie nie zawiedzie.
Dziękuję!
Przeczytaj również:
Lilianna
Sama nie wiem czy ta książka jest jest przekonująca. Ale może sięgnę po nią.
Aleksandra NS
Nie lubię źle pisać o książkach, ale w przypadku tej muszę. Nie sięgnęłam po nią, ponieważ nie podoba mi się ta historia. A raczej nie podobała mi się część pierwsza. Słaba jest i mocno naciągana niesrety.
Vicky
Pierwszej nie czytałam, ale w tej było dużo dobrego humoru, a to naprawdę lubię w powieściach.
Koci Punkt Widzenia
Nie wiem, czy to książka dla mnie. Na razie wystarczy mi romansów 😉 wiem, że tam mafia i w ogóle, ale jednak nie jest to książka dla mnie
Vicky
Tej mafii to ostatnio jest zdecydowanie za dużo we wszelakich romansach, myślę, że rynek się już od niej dosłownie przelewa.
Zuzanna Dudko
Mam pierwszą część w domu, ale nie miałam jak się za nią zabrać, więc na razie odpuszczę sobie zakup.
Anszpi
Czytałam tę książkę i podobała mi się. Lubię twórczość tej autorki i mam kilka jej książek
Vicky
W moim przypadku było to nasze pierwsze spotkanie, sądzę jednak, że nie ostatnie 🙂
Karolina Kosek
jestem ciekawa tej miłości na siłę, nie znam autorki, ale widzę, że muszę nadrobić
Alicja Sosnowska
Romanse to niestety nie moja bajka. Jakoś nie mogę przekonać się do tego typu książek, a nawet filmów nie lubię oglądać. Fajnie, że książka Cię wciągnęła 🙂
Vicky
Również nie jest to mój ulubiony gatunek (jeżeli już to takie typowe new adult), ale czasami za namową zaprzyjaźnionych blogerek sięgam po jakiś tytuł lub książki Autora i zazwyczaj tego nie żałuję 🙂
Justyna
Słyszałam o książkach tej autorki, jednak sama jeszcze żadnej nie czytałam. Ta zapowiada się naprawdę ciekawie.