Było jej przeraźliwie zimno. Otworzyła oczy. Nie wiedziała gdzie jest. Czuła jak na jej przemarznięte ciało spadają wielkie, mokre krople. Padał deszcz. Leżała na pokrytej kolorowymi liśćmi trawie. Zwinęła się w jeszcze ciaśniejszy kłębek. Nie miała ochoty wstawać. Całe ciało sprawiało jej ból. Mokra, staromodna koszula nocna przyklejała się do jej ramion i nóg. Różnobarwne…