Bezpieczeństwo w domku jednorodzinnym

Bezpieczeństwo w domku jednorodzinnym

W wiadomościach co jakiś czas pojawiają się mrożące krew w żyłach historie, które powodują, że pragniemy jeszcze bardziej zadbać o bezpieczeństwo swoje i najbliższych. Podczas budowy wymarzonego miejsca na ziemi dochodzi do włamań, dewastacji i kradzieży. Jak ustrzec się od takich sytuacji, gdy dom będzie już gotowy, a rodzina nareszcie w nim zamieszka?

Solidne ogrodzenie

Uważam, że pierwszym punktem w dbaniu o bezpieczeństwo domu powinno być zamontowanie solidnego ogrodzenia wokół swojej posesji. Nieważne czy będzie to ogrodzenie metalowe, drewniane, betonowe, czy murowane. Samo jego istnienie zniechęci drobnych przestępców do wejścia na naszą działkę. Jeżeli natomiast mieszkamy blisko lasu, uchroni dom i ogród przed zniszczeniami, które mogą spowodować leśne zwierzęta. 

Wideodomofon

Ciekawym pomysłem jest zamontowanie przy furtce lub bramie wideodomofonu. Dzięki niemu zawczasu wiemy, kto nas odwiedza, a mimo zamkniętego ogrodzenia proszonych gości możemy wpuścić bez wychodzenia na zewnątrz. Dodatkowo urządzenie nagrywa obraz przy drzwiach wejściowych przez całą dobę jest więc świetnym substytutem monitoringu wizyjnego. W dzisiejszych czasach wiele wideodomofonów obraz z kamery przesyła bezpośrednio na telefon właściciela. Duży wybór takich urządzeń dostępny jest na stronie 5tech.pl (marce tworzonej przez osoby z wieloletnim doświadczeniem w branży elektroniki użytkowej). 

Pies stróżujący 

Doskonałym rozwiązaniem jest również przyjęcie do siebie nowego członka rodziny, oczywiście mam na myśli psa stróżującego. W żadnym razie nie musi on należeć do jakiejkolwiek agresywnej rasy. Świetnie sprawdzi się na przykład popularny owczarek niemiecki, pies inteligentny, przywiązujący się do swojej rodziny i niebezpieczny jedynie dla tych, którzy chcą jej zagrozić. Zakup psa to jednak duża odpowiedzialność i zanim się na niego zdecydujemy musimy mieć pełną świadomość związanych z takim towarzyszem nie tylko przyjemności i zalet, ale również całej masy nowych obowiązków. 

Na zakończenie

Przyznam, że zagadnienie bezpieczeństwa w domu jest dla mnie priorytetowe. W swoim życiu przetrwałam dwie próby włamania i podpalenie mienia (młodzież z pobliskiego pogotowia opiekuńczego spaliła nam domek na narzędzia). Na szczęście żadna z tych sytuacji nie była szczególnie groźna, jednak mogły takie być i uważam, że warto się przed nimi ustrzec. Jestem bardzo ciekawa, jak wy dbacie o bezpieczeństwo swojego miejsca na Ziemi.  Chętnie poczytam wasze komentarze!

Wpis z linkiem sponsorowanym.