Anathema
Anatema to słowo oznaczające klątwę, wyłączenie ze społeczności, a w tym wypadku jest to również niezwykle intrygujący tytuł książki spod pióra Piotra Podgórskiego. Czy warto zagłębić się w lekturę?
Zarys fabuły
Marek urodził się na wsi, w rodzinie, która go nie chciała. Jego dzieciństwo było bardzo trudne i bolesne. Dopiero po śmierci matki chłopiec trafił do pełnego miłości domu babci. Mimo że w dorosłym życiu Marek jest człowiekiem sukcesu z dobrą pracą i cudowną rodziną, to jednak wciąż nie może zwalczyć demonów przeszłości. Nie pomoże mu nawet najlepszy terapeuta. Sam musi zmierzyć się z tym, co go trapi i tylko od niego zależy, czy z walki wyjdzie zwycięsko.
Moja opinia i przemyślenia
Powieść napisana jest w nietypowym stylu. Historię opowiada wszechwiedzący narrator, który jednak w niezwykły sposób przenika przez wszelkie emocje bohaterów. Piotr Podgórski to jeden z tych Autorów, którzy w treść potrafią przelać coś unikalnego, charakterystycznego, czego nie znajdziemy nigdzie indziej. To bardzo rzadka i cenna umiejętność. Dodatkowo „Anathemę” mimo trudnej i ciężkiej tematyki, czyta się niezwykle szybko i z takim zaangażowaniem, że bardzo niechętnie rozstawałam się z książką.
Myślę, że właściwie jedyną wadą powieści jest fakt, że Autor niekiedy ulega stereotypom. Przekazuje on jednak swoim czytelnikom tak wiele ważnych wartości, że na tę drobną niedogodność nie zwraca się szczególnie dużej uwagi. Każdy z nas w życiu ma swoje własne mniejsze lub większe demony, nie każdy jednak ma odwagę, by się z nimi zmierzyć.
Podoba mi się wydanie powieści, przez które przewijają się sylwetki kruków i inne, czarnobiałe grafiki. Sama okładka urzekła mnie już od pierwszego wejrzenia. Jest nieco surrealistyczna i idealnie pasuje do pojawiających się w „Anathemie” wątków nadprzyrodzonych.
„Motyle z podświadomości się nie materializują”.
Trudno mi jednoznacznie określić gatunek, do którego można przypisać powieść. Z pewnością jest to książka obyczajowa z wątkami nadprzyrodzonymi. Ma jednak w sobie równie wiele z powieści psychologicznej, thrillera i dramatu. To doskonale połączona, wybuchowa mieszanka, która zadowoli nawet najbardziej wybrednego czytelnika.
Podsumowanie
„Anathema” to świetnie napisana, niezwykle porywająca opowieść, a zarazem historia, która przekazuje czytelnikom wiele cennych wartości. Nie jest to łatwa lektura, obok której można przejść obojętnie. To historia pełna emocji, które poruszają serce i umysł. Powieść, która na długo pozostaje w pamięci.
Dziękuję!
Świat Toli
Nie słyszałam o książce, a wydaje się ciekawa.
Bookendorfina Izabela Pycio
Zapowiada się ciekawie, a okładka natychmiast zwróciła moją uwagę, tytuł będę mieć na uwadze.
krystynabozenna
Zaciekawiła mnie Twoja recenzja, książka warta przeczytania…
grażyna
Cenię powieści tego autora, choć “Anathema” pewnie jest inna od poprzednich wydanych książek. Recenzja zachęca. .
Candy Pandas
Nie wiem do końca czy ten styl mi się spodoba ale zapisuję tytuł i może będę miała kiedyś natchnienie aby po niego sięgnąć 🙂
TosiMama
Skoro nie jest to lektura łatwa, to ja czuję się do jej przeczytania zachęcona! Właśnie takie książki lubię.
Nicole
Bardzo zaciekawiła mnie ta recenzja, chetnie siegne po ta ksiazke 🙂
zaczytanamarzycielka8
O nie słyszałam, ale po twojej recenzji chce to przeczytać. I jeszcze ta okładka coś pięknego !
Vicky
Okładka została dobrana fantastycznie, to fakt 🙂
Martyna
Słyszałam już o książkach tego autora, ale jakoś jeszcze nie udało się czegoś przeczytać
Vicky
Polecam, warto je poznać 😉
Justyna
Ciekawa recenzja, jednak cała historia nie wciągnęła mnie na tyle aby ją przeczytać
Piotr Podgórski
Dziękuję za wspaniały odbiór. i za piękną recenzję. Pozdrawiam . Autor 🙂
Vicky
A ja dziękuję za przeczytanie opinii i komentarz 🙂 Cieszę się bardzo, że objęłam Anathemę patronatem medialnym.
Aleksandra_B
Pierwsze słyszę o tej książce, ale po przeczytaniu Twojej opinii wiem, że to był błąd, że wcześniej nie wpadła mi w oko. Z chęcią bym się z nią zapoznała i odkryła jej atuty. 😉
Meg Sheti
Brzmi nawet ciekawie, ładna okładka – taka baśniowa, ale chyba i tak to nie do końca coś w moim stylu.
Vicky
Hmm tu przyznam, że nie wiem. Z jednej strony są elementy fantastyki, jest też groza, z drugiej jednak w sporym procencie książka jest powieścią obyczajową.
Aneta
Zapowiada się całkiem nieźle. Może sięgnę po nią
Katarzyna Zaród
zapowiada się ciekawie 🙂 pozdrawiam!
Pojedztam.pl
Słyszałyśmy sporo dobrego o tej książce, ale jeszcze nie miałyśmy okazji jej czytać.
Kaśka - Poligon Domowy
Nie znam tego autora, ale już zapisałam sobie tytuł 🙂
Magia Numerologii
Koniecznie muszę sięgnąć po tę lekturę, lubię nietuzinkowe powieści. Dziękuję za podpowiedź czytelniczą.
KasiaK
Chociaż nie jestem wielką fanka polskiej prozy, zaciekawiłaś mnie 🙂
Olga K.
Czytam właśnie, więc wybacz, ale nie przeczytałam całości Twojego posta, oprócz podsumowania. 😀 Wrócę tu na dniach!
Pozdrawiam,
OK
Vicky
Mam nadzieję, że powieść odbierzesz równie dobrze co ja.
Paulina
Zaciekawiła mnie ta powieść! Nawet ten wszechwiedzący narrator nie odstrasza 🙂
Małgoś
Podoba mi się Twoje podsumowanie lektury. Uchwyciłaś to co w tej książce unikatowe i takie inne od wielu pozycji. Znajdziemy tu mieszankę gatunkową, która nas naprawdę wciągnie i przekona do siebie. Mam za sobą wszystkie pozycje Piotra i każdą serdecznie polecam!
Vicky
Bardzo chętnie poznam inne książki spod jego pióra. 🙂